Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Pulsar w rodzinie :D


DINO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No ale jak sam widzisz korzyści są czasem pozorne. Ja umawiam się zawsze na wieczór czy to z przywiezieniem czy odbiorem auta. Tyle, że ja idę z 500 metrów z buta na przystanek, autobusem jadę 3 przystanki, potem tramwajem 4 i jestem w domu. Wiem, że nie każdy tak ma i wielu do ASO ma kilkadziesiąt i więcej kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odetchnąłem z ulgą.

Jednak czeka mnie tylko remont. Wypalone są trzy zawory, z czego jeden z dziurą, przez którą palec przejdzie. Do tego wymiana wszystkich uszczelek na górze. Skoro już otwierany ten silnik to i wymianę rozrządu się zrobi. Zdążyłem już pożyczkę na nowy silnik z pracy wziąć, ale widać jakąś reserwa mi z niej zostanie.

Aha i jeszcze jedno: ze zdjęć widzę że mnóstwo nagaru się zebrało. Albo zły olej albo od tego spalania oleju.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre i to (choć lepiej, niżby padł na amen). Gdzie będziesz robił w ASO czy jakimś innym warsztacie ? Jakąś cenę orientacyjną podali +/- ?

A u mnie wczoraj padła klima. Po wjeździe na nierówność prawym kołem, zaczęło nagle syczeć z okolic podszybia. Tak ok 30-40 sek. i cisza. Zatrzymałem się, bo może przewód poszedł czy coś innego. Już nie syczało. A klima już przestała się załączać. Dwa dni z rzędu był spory mróz a wczoraj odwilż. I być może przewód się rozszczelnił lub coś grubszego. Ale to będę wiedział jak się zrobi próbę. Wytrzymała od 2015. Choć jak tu czytałem, często pada z powodu słabej jakości łączników. Hmmm Taki przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ExploRer napisał:

Dobre i to (choć lepiej, niżby padł na amen). Gdzie będziesz robił w ASO czy jakimś innym warsztacie ? Jakąś cenę orientacyjną podali +/- ?

Na wycenę właśnie czekam. Ma być dzisiaj może jutro. Wymiana silnika miała kosztować ok. 10 koła to podejrzewam, ze tutaj razem z rozrządem i wymianą oleju w skrzyni w połowie się zmieszczę. A robię oczywiście poza ASO bo takim bogaczem to ja nie jestem. Robię w jednym z lepszych warsztatów w stolicy, chociaż nie wiem czy w remontach też są tacy dobrzy.

Aktualizacja: wycenę dostałem na 3500 zł. Doliczając do tego obróbkę głowicy, wymianę oleju w skrzyni biegów i konserwację bieżącą opon wyjdzie jakieś 4500 zł.

 

Edytowane przez kravvsebb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze lepiej 4.5k niż 10k. Masz tą rezerwę w razie "W". Ważne aby postawili motor na "nogi".

Edytowane przez ExploRer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ExploRer napisał:

Zawsze lepiej 4.5k niż 10k. Masz tą rezerwę w razie "W". Ważne aby postawili motor na "nogi".

Dokładnie, kasowo też się przygotowałem. Na szczęście mam w pracy coś takiego jak pkzp. Pewnie jakieś dodatki moga się trafić ale na szczęście margines mam na coś takiego. Pytanie tylko jak i ile nowa głowica wytrzyma bo nie chciałbym za trzy następne lata robić tego znowu. A mechanik się zaklina że przegrzanie nic do urwanego zaworu nie miało, po prostu to wada materiałowa.

Edytowane przez kravvsebb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2021 o 10:39, kravvsebb napisał:

Na wycenę właśnie czekam. Ma być dzisiaj może jutro. Wymiana silnika miała kosztować ok. 10 koła to podejrzewam, ze tutaj razem z rozrządem i wymianą oleju w skrzyni w połowie się zmieszczę. A robię oczywiście poza ASO bo takim bogaczem to ja nie jestem. Robię w jednym z lepszych warsztatów w stolicy, chociaż nie wiem czy w remontach też są tacy dobrzy.

Aktualizacja: wycenę dostałem na 3500 zł. Doliczając do tego obróbkę głowicy, wymianę oleju w skrzyni biegów i konserwację bieżącą opon wyjdzie jakieś 4500 zł.

 

Na co masz tę wycenę na 3.5k? Widać wysyp tych samych awarii, ja odebrałem dopiero co auto, ale u mnie poleciał tylko jeden zawór na czwartym cylindrze. ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, polonus napisał:

Na co masz tę wycenę na 3.5k? Widać wysyp tych samych awarii, ja odebrałem dopiero co auto, ale u mnie poleciał tylko jeden zawór na czwartym cylindrze. ??

Wymiana trzech zaworów w tym jednego ssącego i dwóch wylotowych. Uszczelka pod glowica, wymiana wszystkich uszczelek okologlowicowych, cztery świece, nowy płyn, prowadnice zaworowe, śruby do głowicy, olej z filtrem, rozrząd. Koszt remontu głowicy jest w innej puli poza tymi 3,5 tysiąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kravvsebb napisał:

Wymiana trzech zaworów w tym jednego ssącego i dwóch wylotowych. Uszczelka pod glowica, wymiana wszystkich uszczelek okologlowicowych, cztery świece, nowy płyn, prowadnice zaworowe, śruby do głowicy, olej z filtrem, rozrząd. Koszt remontu głowicy jest w innej puli poza tymi 3,5 tysiąca.

To świetna cena ? licząc, że rozrząd 400, świece 200, komplet uszczelek ponad 600. Ssące zawory Ci padły?  Kurcze, z tego co słyszałem, to lecą tylko wydechowe. Jak widać nie jest to prawda. Chyba zaczyna się na to sezon, po braniu oleju. Z którego roku masz auto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, polonus napisał:

To świetna cena ? licząc, że rozrząd 400, świece 200, komplet uszczelek ponad 600. Ssące zawory Ci padły?  Kurcze, z tego co słyszałem, to lecą tylko wydechowe. Jak widać nie jest to prawda. Chyba zaczyna się na to sezon, po braniu oleju. Z którego roku masz auto?

Minimalnie się pomyliłeś. Rozrząd prawie 600, świece prawie 300 :). A tak poza tym wobec 10 tysięcy za wymianę to jest korzystnela wycena. A samochód mam z 2014 roku. Padły mi ssące i to dwa. Niestety nie wiem czy dziura wielkości palca jest w tym ssącym czy wydechowym...

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
1 godzinę temu, kravvsebb napisał:

Minimalnie się pomyliłeś. Rozrząd prawie 600, świece prawie 300 :).

Te świeca za 300, to chyba pozłacane, bo w ostatnich dniach starego roku za 4 szt. ŚWIECA NGK LASER IRIDIUM ILKAR7F7G zapłaciłem 140.
No ale jak to mówi mój przyjaciel kubalon - "kto bogatemu zabroni":emot060: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to, że świece NGK (o których Andrzej pisze), które dają w aso za 3 stówy, można mieć za 80 zł. Nawet miewają je w identycznych opakowaniach, w których wy kupicie w dowolnym sklepie motoryzacyjnym czy na alledrogo.

Sorki. NGK widzę, że są już po 35-40 zł. Ale ta inflacja winduje ceny. Ja kupowałem po ok. 20 za sztukę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja o niczym innym jak komplecie nie pisałem. To i tak dwa razy więcej. Nic innego w aso nie dają. Co można to trzeba swoje przywozić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, tomkek1912 napisał:

No ja o niczym innym jak komplecie nie pisałem. To i tak dwa razy więcej. Nic innego w aso nie dają. Co można to trzeba swoje przywozić.

Ja ostatnie kupiłem na allegro za 160 zł. Czy Desnos są lepsze? W sumie ciekawe, poprzednie wymieniłem po 60tkm, teraz przy awarii przy 100tkm. Co jakiś czas warto je wykręcić i zobaczyć w jakim są stanie, od razu będzie widać jak coś z silnikiem nie tak. ? Trzeba sobie powiedzieć, że ten silnik to wybitne g...o ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja póki co nie mam jakiś problemów, oleju też nie dolewam. Nie butuje też na zimnym. Również po dynamicznej jeździe ostatnie kilkanaście kilometrów każdej trasy jadę spokojnie. Po mieście przeważnie też spokojnie. Wiedziałem przed zakupem, że silnik nie ma dobrej opinii i liczę się z potencjalnym remontem, ale ogólnie jestem z auta zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G
52 minuty temu, polonus napisał:

Trzeba sobie powiedzieć, że ten silnik to wybitne g...o ?

Może to dzieło przypadku, lub kwestia eksploatacji.

Ja podobnie jak Tomek nie mam najmniejszych problemów z silnikiem. Oleju też nie bierze. Ale jak wspomniał Tomek - nie żyłuję silnika na zimnym, ostatnie kilka km jazdy też delikatnie by silnik i turbo ochłonęło. No i podstawa - nie wierzę tekstom, że silniki są docierane fabrycznie i po odebraniu auta z salonu, pierwsze 1500 km nie przekraczałem 90-ki.
Jak to mówią - jak dbasz, tak masz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Andrzej G napisał:

Może to dzieło przypadku, lub kwestia eksploatacji.

Ja podobnie jak Tomek nie mam najmniejszych problemów z silnikiem. Oleju też nie bierze. Ale jak wspomniał Tomek - nie żyłuję silnika na zimnym, ostatnie kilka km jazdy też delikatnie by silnik i turbo ochłonęło. No i podstawa - nie wierzę tekstom, że silniki są docierane fabrycznie i po odebraniu auta z salonu, pierwsze 1500 km nie przekraczałem 90-ki.
Jak to mówią - jak dbasz, tak masz

Na pewno zależy od sposoby eksploatacji, bo co innego jak ktoś w zasadzie robi trasy, a inny np. turla się po mieście 5-6km, na dwa razy.

Pewnie nie uwierzycie, ale ja też nie ruszam z gazem w podłodze, olej ten egzemplarz palił i owszem, ale nie były to jakieś duże ilości, wymieniałem go co 10tys. km, przeglądy robiłem w ASO regularnie - nawiasem mówiąc przy 100tys. km miałem fabryczny rozrząd, gdzie duża część egzemplarzy z tego roku 2015 już miała drugi. Tankuje tylko na dużych stacjach, bo innych w Wawie praktycznie nie ma ? i stało się. W ciągu ostatnich 3 miesięcy to już trzeci silnik na forum z tą samą usterką, jak poszukać w Renault to problem jest powszechny, można się zastanawiać, czy te 80-90 tys. km to nie czas by, co najmniej, pochylić się nad czyszczeniem głowicy z nagaru, żeby potem na kolanie szukać mechanika, który się będzie chciał tym zająć i być miesiąc bez auta ? uszkodzony zawór wygląda tak:

IMG_20220102_160124313.jpg

Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd my to znamy. Mój wygląda jakby to samo. Powiedz jeszcze że to z trzeciego cylindra i mamy prawo serii.

9 godzin temu, Andrzej G napisał:

Ja podobnie jak Tomek nie mam najmniejszych problemów z silnikiem. Oleju też nie bierze. Ale jak wspomniał Tomek - nie żyłuję silnika na zimnym, ostatnie kilka km jazdy też delikatnie by silnik i turbo ochłonęło.

Ja nic innego nie robię. Mieszkam w takiej okolicy stolicy, że nawet nie mam szans nie schłodzić turbiny i tak samo w drugą stronę (do wyjazdu na s8 mam 2,5 km). 98% jeżdżę po trasie glownie ekspresowej lub autostradzie z prędkościami nie wyższymi niz 130 km. Rocznie stukam jakieś 25 000. Olej zmieniałem co 13-15 koła. Lałem to co zalecane jeśli chodzi o normę. Jak widać nie wystarczyło. Teraz sugestie dostałem żeby interwał do 10 tysięcy zmniejszyć i zamiast 5w 40 lać 5w 30.

Tankuje głównie Auchan albo Amic Energy czasem może Lotos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kravvsebb napisał:

Skąd my to znamy. Mój wygląda jakby to samo. Powiedz jeszcze że to z trzeciego cylindra i mamy prawo serii.

 

U mnie akurat czwarty, ale w necie to zdecydowana większość, jak nie wszystkie, na trzecim miało uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, tomkek1912 napisał:

Ja póki co nie mam jakiś problemów, oleju też nie dolewam. Nie butuje też na zimnym. Również po dynamicznej jeździe ostatnie kilkanaście kilometrów każdej trasy jadę spokojnie. Po mieście przeważnie też spokojnie. Wiedziałem przed zakupem, że silnik nie ma dobrej opinii i liczę się z potencjalnym remontem, ale ogólnie jestem z auta zadowolony.

Ale tu nikomu się nie wyłożyło turbo, a schładzanie na zawory pomoże jak umarłemu kadzidło ? większość ludzi do momentu usterki jest zadowolona, no może poza mną, bo ja jestem wiecznie niezadowolony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zdarza się, że uszkodzone turbo lub katalizator może uszkodzić silnik - znam osobiście takie przypadki. Ostra jazda skraca żywotność elementów, a to już przy splocie niekorzystnych wydarzeń może prowadzić do dewastacji silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomkek1912 napisał:

Ale zdarza się, że uszkodzone turbo lub katalizator może uszkodzić silnik - znam osobiście takie przypadki. Ostra jazda skraca żywotność elementów, a to już przy splocie niekorzystnych wydarzeń może prowadzić do dewastacji silnika.

Poczekam aż się następnej osobie wyłoży silnik i też go będziecie oświecać, że to jego wina ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żyłowałem silnik i problemów nie miałem :P nie depniecie auta, nie przedmuchacie dolotów i Wam później się wszystko psuje :D jak ma wadę fabryczną, niech wyjdzie na gwarancji, a nie po niej! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rex-er napisał:

Ja żyłowałem silnik i problemów nie miałem :P nie depniecie auta, nie przedmuchacie dolotów i Wam później się wszystko psuje :D jak ma wadę fabryczną, niech wyjdzie na gwarancji, a nie po niej! 

O i to jest słuszne podejście, szczególnie, że mi się rozsypało kilka miesięcy po 5 latach i 400km po 100 tys. km, a to podobno granica, przy której Nissan bierze na siebie ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...