[J11] Jakiego Qashqai-a II wybrałem/am?

[Karminadel]

Ale raczej nie możesz porównywać zwykłego radia FM do muzyki cyfrowej?

Przecież to z zasady jest przepaść.

Odkąd mam Qashqaia całkowicie "przesiadłem" się na radiostacje cyfrowe DAB+ [z braku wyboru są to stacje Polskiego Radia, ale "Trójki" słuchałem od zawsze, zaś teraz odkryłem "Czwórkę" - ale dzięki temu uwolniłem się od wszelkich zetek i eremefów].

Wbudowane radio ma funkcję , że jak sygnał DAB+ jest słaby - przełącza się na FM. To jest super sprawa dla sceptyków wobec DAB+. Zaraz słuchać kolosalną różnicę "na NIE"  wobec FM: szumi, jest płaskie jak cycki mojej byłem i jakby obcięte pasmo przenoszenia z góry i z dołu.

[bamaz]

Ja uważam, że radio w QQ gra po prostu... poprawnie. Audio w samochodzie z góry stoi na przegranej pozycji, bo nigdy nie wytworzy wirtualnej sceny, na której po zamknięciu oczu można byłoby wskazywać poszczególne instrumenty. Zbyt mała przestrzeń oraz niekorzystne rozstawienie głośników uniemożliwiają powyższe. Dla mnie jako amatora audiofila radio w QQ gra za dużo dołem i środkiem, góra pasma gdzie znajdziemy najwięcej smaczków jest zdecydowanie wycofana, natomiast najwyższe składowe nie są grane w ogóle. Całość sprawia wrażenie przytłumionej, ale wydaje mi się, że to celowy zabieg projektantów. Ludzie lubią jak im mocno dudni, w obu zastępczych QQ jakimi jeździłem było włączone wzmocnienie basu oraz maksymalna ilość basu w EQ - po prostu tragedia. 

[colins]

Mój konkretnie QQ raczy mnie dźwiękami porównywalnymi z tymi jakie słyszę siedząc za przeproszeniem w sraczu.

No więc słyszę wtedy, że u sąsiada za ścianą dudni jakieś disco-polo, ale dudni za ścianą więc średnio to słyszę.

Podobnie w QQ, coś gdzieś dudni, ale jakby za ścianą.

Dodam przy tym, że specjalnie wymagający nie jestem, bo żaden ze mnie audiofil. Tym bardziej dziwią mnie wpisy niektórych, że audio w QQ jest eleganckie. Nie wiem, albo coś poprawili w nowszych egzemplarzach i rzeczywiście jest lepiej albo te osoby nigdy nie siedziały w samochodach, gdzie audio było eleganckie. Bo jak dla mnie to z QQ jest co najwyżej poprawne.

[JACKO29]

Jak można oceniać audio w Qqłce nie będąc audiofilem....i jeszcze mówiąc ,że jest poprawne?

[colins]

Właśnie dlatego, że nie jestem audiofilem, to mam większą tolerancję do tego typu grajków i dlatego mogę z przymrużeniem oka napisać, że radio w QQ gra poprawnie.

Bo prawdziwy audiofil zapewne usiadłby z wrażenia.

W sumie tak sobie teraz myślę, że cały ten samochód jest poprawny, ale doopy nie urywa.

[rafiros]

Panowie - bo QQ to takie auto co jakoś jeździ, jakoś gra , jakoś d*py nie urywa ale te wszystkie jakosie plus jakaś tam cena niezbyt wygórowana daje auto , które jakoś się sprzedaje .

A wracając do radia to gra tak jak w mojej służbowej skodzie Octavi , jak testowałem Hondę HRV to grało też tak samo - chyba dla mnie wszystko gra tak samo 

[colins]

Czyli też nie jesteś audiofilem.

[JACKO29]

Właśnie dlatego, że nie jestem audiofilem, to mam większą tolerancję do tego typu grajków i dlatego mogę z przymrużeniem oka napisać, że radio w QQ gra poprawnie.

Bo prawdziwy audiofil zapewne usiadłby z wrażenia.

W sumie tak sobie teraz myślę, że cały ten samochód jest poprawny, ale doopy nie urywa. 

Nie może! NFZ na stomie by nie wyrobił

[tz1609]

W mojej chińskiej stacji multi kupionej na aliexpresie radio brzmi o niebo lepiej niż fabryczne 

[rafiros]

Czyli też nie jesteś audiofilem.

 

wszystko z FILEM na końcu źle mi się kojarzy a nawet bywa niebezpieczne 

[kay_84]

Panowie - bo QQ to takie auto co jakoś jeździ, jakoś gra , jakoś d*py nie urywa ale te wszystkie jakosie plus jakaś tam cena niezbyt wygórowana daje auto , które jakoś się sprzedaje .

A wracając do radia to gra tak jak w mojej służbowej skodzie Octavi , jak testowałem Hondę HRV to grało też tak samo - chyba dla mnie wszystko gra tak samo 

 

Ja nie wiem co wy tak narzekacie na te nasze QQłki... Ja swoją jeżdżę od roku i muszę przyznać, że na tamten moment była to najlepsza opcja w segmencie, bo konkurencja w tym rozmiarze i w tym przedziale cenowym ograniczała się do Sportage, ix35, ASXa i S-Crossa (Tiguan, Kuga, CRV, CX-5, Rav-4 większe i droższe). Od wszystkich Qashqai wyglądał lepiej, miał lepszy bazowy silnik (ja mając budżet +-80k zakładałem, że raczej idę w bazową benzynę, ale w jakąś wyższą wersję wyposażenia), który o ile moc ma porównywalną lub słabszą, o tyle moment już wyższy i dynamikę, szczególnie w mieście, lepszą. No i wyposażeniem bił całą konkurencję (kamer 360 do dzisiaj nikt w segmencie nie oferuje), a także wyglądem i jakością wnętrza. Prowadzenie, skrzynie, zawieszenie nie gorsze od żadnego z nich.

Od tego czasu w segmencie nowy Sportage zastąpił starego, Tucson zastąpił ix35 (ale cena poszła w górę), doszedł bliźniak Kadjar. Z tego co widzę, to Ateca chyba będzie nieco droższa, nawet z litrowym, trzycylindrowym silnikiem. Wszystkie trzy (i Ateca też) IMHO wyglądają lepiej od Qashqaia, ale ten nadal pozostaje ładnym autem. Za to wnętrze ma ładniejsze od Sportage i Tucsona, Kadjar wnętrze ma ładne, może nawet ładniejsze, ale z jakością na początku ponoć bywało różnie. Bazowy silnik lepszy niż w koreańczykach, Kadjar niby dostał lekko podkręconą wersję naszej kosiarki, ale wrażenia ponoć podobne, bo i Kadjar jest nieco większy i cięższy. Wyposażeniem nadal nie ma się czego wstydzić przed konkurencją. Tam, gdzie Qashqai teraz już wyraźnie przegrywa, to pojemność bagażnika. I na ten moment jest to chyba mój największy zarzut, jak i brak nawiewów na tył, które Tucson, Sportage i Ateka już mają. Jeździć nimi nie jeździłem, ale z tego co czytam, to Qashqai nadal nie ma się czego wstydzić.

A, i jeszcze jeden plus. Z nich wszystkich Qashqai chyba najlepiej trzyma cenę. Mój agent ubezpieczeniowy licząc składkę był w szoku jak mało stracił na wartości od zakupu.

Gdyby dzisiaj przy tym budżecie miał podejmować decyzję to wahałbym się między Sportagem a Qashqai'em.

[JACKO29]

Ja tam nie narzekam! I to nawet mimo kilku przypadłości!!!A wręcz powiem,że jestem zadowolony

[CaptainRandall]

Ja tam wiem za co i na co narzekam. Problem w tym, ze u konkurencji jest to samo za tyle samo albo jeszcze gorzej. Taki segment.

[rafiros]

Bo z autem jak z żoną - przed wszystko pięknie i ładnie. Jesteśmy zachwyceni i zauroczeni. A po wychodzą wszystkie mankamenty i wady ukryte. Jest takie powiedzenie : jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

[Pieer]

Bo z autem jak z żoną - przed wszystko pięknie i ładnie. Jesteśmy zachwyceni i zauroczeni. A po wychodzą wszystkie mankamenty i wady ukryte. Jest takie powiedzenie : jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

ale auto idzie się latwo pozbyc.... 

[JACKO29]

Niektórzy są fachowcami w obydwu dziedzinach

[aadm]

Jest tez kwestia przywiązania do marki. Myślę oczywiście o samochodach. 

Kiedy decydowaliśmy się na nowy obstawałem za Mazdą. Ale w końcu sentyment i pewna różnica w cenie zdecydowała na korzyść Nissana.

I tak na terenie posesji rezydowały i rezydują trzy: QQ, Almera i Micra, chociaż każdy ma wiele wad!!!

[rafiros]

Różne czynniki mają wpływ na wybór - w moim przypadku jak zapadła decyzja o zmianie auta to najważniejszym kryterium było to że na pewno nie będzie to Nissan QQ i salon nissana odwiedziłem jako ostatni i wybór padł na QQ. Jest to drugi QQ z którego jestem zadowolony. I gdybym miał teraz dokonywać znowu zakupu auta to też skończyło by się w salonie Nissan tylko wybór by padł na X-Triala

[pawcio]

U mnie X odpadł ze względu na brak opcji Pb+At. 

A QQ pojawił się bo była dobra oferta. Celowałem w inny segment. Aurisa TS HSD

[rafiros]

U mnie automat nie był najważniejszy - ja chciałem mocniejszy silnik. Oglądałem też Hondę CRV i HRV ale o ile auta mi się podobały o tyle już ich silniki nie. Ale w 2018 ma być nowa CRV z doładowanym benzyniakiem to może następne auto nie będzie Nissan.

Bo jezeli chodzi o auta z grupy VAG to u mnie one nie wchodzą w grę. Nie trawie ich i nie toleruje. Chociaż musze przyznać że takich możliwości konfiguracji nie daje nikt inny.

Dlatego jak dla mnie na razie Nissan QQ z ewentualną opcją Hondy na przyszłość.

Edytowane 29 Września 2016 przez rafiros

[Burgi]

Bo jezeli chodzi o auta z grupy VAG to u mnie one nie wchodzą w grę. Nie trawie ich i nie toleruje. 

He, he, mam to samo  . Mimo, że miałem trzy auta z ich stajni  .

[degaar]

Witam wszystkich;)

 

jako że jestem nowy to wypada się pewnie przywitać  (nie wiem czy dobry dział ale...) )

 

Jestem na etapie rozmyślań nad qashqaiem i planuje zakup w najbliższym czasie ale mam dylemat czy brać 1.6 dig-t n-connecta czy 1.2 dig-t tekna?

 

warto wziąść mocniejszy silnik rezygnując z tekny czy jednak 1.2 daje radę i lepiej wziąść fulla?;D

 

Wiadomo że najelpiej wziąść 1.6 tenka ale pomimo zniżek jakie mi przysługują to i tak drogo wychodzi.

 

 

Liczę że ktoś podzieli się zdaniem :)

[Mariuszc]

Kolego ja tez stoję przed wyborem nowego autka i tez mam rozterkę, facet  2 razy się cieszy, jak kupuje i wtedy gdy sprzedaje, i coś w tym jest:)

Ja mogę powiedzieć ,że chyba juz wybrałem , będzie to 1,6 benzyna, i w wersji Acenta, wodotryski mnie nie ruszają, dlatego akurat ta wersja,no chyba ,ze coś nagle  się zmieni i padnie na coś innego, ale nie przypuszczam.zawsze wychodziłem z założenia,że miec pod nogą ciut wiecej koni nie zaszkodzi, no ale to jest tylko moja opinia i ktos moze miec odmienne zdanie.

[Marcin_1998]

Ja wybrałbym 1,6 n-conetca.

 

Witam wszystkich;)

 

jako że jestem nowy to wypada się pewnie przywitać  (nie wiem czy dobry dział ale...) )

 

Jestem na etapie rozmyślań nad qashqaiem i planuje zakup w najbliższym czasie ale mam dylemat czy brać 1.6 dig-t n-connecta czy 1.2 dig-t tekna?

 

warto wziąść mocniejszy silnik rezygnując z tekny czy jednak 1.2 daje radę i lepiej wziąść fulla?;D

 

Wiadomo że najelpiej wziąść 1.6 tenka ale pomimo zniżek jakie mi przysługują to i tak drogo wychodzi.

 

 

Liczę że ktoś podzieli się zdaniem :)

Ja na podstawie doświadczenia wybrał bym 1,6 n-connecta. Nie dlatego, żebym narzekał na mojego 1,2, ale różnica miedzy tekną a n-connetcą już są niewielkie. Najbardziej byłoby mi szkoda z przodu LED. Z drugiej strony spalanie 1,6 takie same jak 1,2, a jednak więcej koni.

[degaar]

też taka konfiguracja mi najbardziej odpowiada i jedyne czego by mi brakowało to skóry w n connect, jeśli chodzi o led to z tego co wiem to w n connect są xenony (czy bi xenon??) i czytałem gdzieś że wielkiej różnicy nie ma między tymi dwoma rodzajami lamp(oczywiście jakaś tam jest ale nie jakaś wielka przepaść) chociaż osobiście nie widziałem na żywo, jedynie czytałem ))