colins Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Powiedziałem że sprawdzę na tych stwardniałych jak działa gliceryna , ale wycofuję się . Krem w aptece kosztuje tyle co połowa ceny za wycieraczki Bo to nie ma być krem ze zbędnymi brudzącymi dodatkami tylko czysta apteczna gliceryna w płynie. W polskich aptekach mała buteleczka 30 g to koszt 2-3 zł i ilość taka spokojnie wystarczy do obskoczenia wszystkich uszczelek (wycieraczek też) w aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 (edytowane) No dobrze to teraz to czym ja miziam i maziam swoje "bolidy" Do opon i gumowych rzeczy to http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=290 ten to pachnie jak sok z winogron i to http://www.autoglym.com/products/products/vinyl-and-rubber-care tym odświeżam ciemno zielony lakier metalik , nadaje naprawdę wspaniałą głębię http://www.autoglym.com/products/products/ultra-deep-shine Do mycia szyb , szczególnie wewnątrz http://www.autoglym.com/products/products/fast-glass następnie na przednią repeler niewidzialną wycieraczkę http://www.halfords.ie/motoring/engine-oils-fluids/screenwash-de-icer/rain-x-rain-repellent-200ml Do pielęgnacji nałożonego wosku http://www.poorboysworld.com/blackhole.htm Miałem kiedyś wosk , pachniał truskawkami , ale użyłem go tylko raz , był twardy , truskawki dziwnie mnie drażniły i ciężko się go polerowało , dałem koledze. Następnie kupiłem puszkę simonitza http://www.halfords.ie/motoring/cleaning-products/polish-wax/simoniz-original-car-wax-150g Właśnie kupiony tam w halfordsie ten sam i przyznam że jeśli nakłada się go średnio lekko to poleruje znacznie ciężej ! Myślę teraz czy by nie kupić tego http://www.meguiars.pl/shop/product_reviews_info.php?products_id=273&reviews_id=131 Natomiast kurz z deski i zegarów i zakamarków usuwam takim specjalnym żelem jak delikatna plastelina w dotyku jak meduza lub odkurzaczem ale nie wszystko schodzi lub da się wciągnąć . I po tym zabiegu czyszczę żeby było matowe i nie odbijało się w szybie jak po plaku w polonezie tym http://www.autoglym.com/products/products/interior-shampoo Oczywiście taki maraton to robię raz na kwartał . I zapomniałbym o najważniejszym !!! Zaraz po umyciu auta robię glinkowanie żeby nikomu nie przyszło do głowy położyć wosk bez uprzedniej glinki ,!!! http://www.halfords.ie/motoring/cleaning-products/polish-wax/meguiars-smooth-surface-clay-kit Ja mam zmieszane obie , bo wygodniej mi pracować dużym plackiem , jak już komuś zabraknie tego płynu do "poślizgu" to można użyć do spryskiwania ciepłej wody z płynem do naczyń . Uff może przydadzą się Wam rady ? Jeśli bawisz się przy aucie takimi kosmetykami a masz+ - 3 letnie bobo co chce pomóc tacie to załóż mu kaganiec bo niektóre kosmetyki chce się polizać !!! Edytowane 5 Marca 2015 przez Fergul11 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Fergul no no zawodowo pojechałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 A mi się wydawało, że dbam o auto A glinki jak żyję mój nie uświadczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Manix zdziwisz się ile syfu jest przyklejone do lakieru , ciekawa sprawa z tą glinką ,gdy umyjesz auto ono wydaje się czyste , ale gdy przetrzesz miejsce glinką okazuje się jeszcze bardziej czyste i GŁADKIE , woda znów ścieka z lakieru jak po woskowaniu . Nie obawiajcie się tą plasteliną trzeć po lakierze , spryskiwać tylko trzeba fragment 50X50cm nie obficie tylko byle był wilgotny i glinka miała poślizg pocieramy plackiem lakier , cały brud odrywa się od farby i zatapia w glince , Glinkę zagniatamy w rękach , jeśli twardnieje i robi się mało-plastyczna od niskiej temp. 10-15*C to wspomagamy się pojemnikiem z ciepłą wodą , wrzucając nasz kawałek glinki by się ogrzała , zagniatamy , formujemy placek i dalej na lakier welcować i polerować Fergul no no zawodowo pojechałeś EE tam zawodowo ,nie wspomniałem jak robiłem korektę lakieru polerką (maszyną) i trzema padami o różnej twardości za pomocą pasty 3G , po tym poszła ta odżywka do lakieru i woski , ale jak zacząłem o 10 rano w sobotę to skończyłem po 18tej , ale paczka fajek na masce nie uleżała bo tak była wyglancowana . A do mycia felg .....no to tu profesjonalizm pryśnie , używam środka do zmywania zapraw murarskich , farby nie rusza !!! ale niklowane powierzchnie zniszczy ,jak baterie łazienkowe itp. No ale w tym dziale to Wy macie za nowe samochody na korektę lakieru Chyba że drugi lub trzeci w domu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Nie no nie będę gorszy zasunę na wiosnę glinowanie i Collnite 915 ale strach że porysują blachy gwoździami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Strach to jak stawiam auto w mieście i woda deszczowa na bagażniku lub masce kropelkuje do wielkości wiadra i przechodnie muszą !!! paluchami dotknąć , a dzieciaki to na bank łapska położą ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Już wolę aby se pomacali niż gwoździami zasuwali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myszorek Opublikowano 6 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 No ale w tym dziale to Wy macie za nowe samochody na korektę lakieru Na korektę lakieru to pewnie tak, ale na glinkowanie to już nie. Tak wyglądała glinka po przebiegu 1400 km. Używam najbardziej miękkiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
njacek Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Strach to jak stawiam auto w mieście i woda deszczowa na bagażniku lub masce kropelkuje do wielkości wiadra i przechodnie muszą !!! paluchami dotknąć , a dzieciaki to na bank łapska położą ! Ja się tylko zacząłem teraz zastanawiać jak to działa latem jak spadnie deszcze, a potem na te duże kropelki zacznie świecić ostre słońce. Czy nie zadziałają jak soczewki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Ja się tylko zacząłem teraz zastanawiać jak to działa latem jak spadnie deszcze, a potem na te duże kropelki zacznie świecić ostre słońce. Czy nie zadziałają jak soczewki? No, i przepala mu dziury na wylot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Ja się tylko zacząłem teraz zastanawiać jak to działa latem jak spadnie deszcze, a potem na te duże kropelki zacznie świecić ostre słońce. Czy nie zadziałają jak soczewki? Ja mam lakier Super Black aby utrzymać taki lakier w kondycji trzeba się nakutać! Wosk właśnie zabezpiecza przed degradacją ze strony natury- słońce UV,kwaśny deszcz,śnieg,błoto ,sól! Lakier bez tarczy z wosku niszczeje bardzo szybko a nasze Super wodne lakiery to w oczach!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Etam,ja mam już sześć lat auto ,lato/zima pod chmurką,stosuję "szybkie" woski i lakier w zasadzie wygląda jak nowy,ale jest grafitowy.Fakt, że rozumię Edka,sami mamy czarną micrę w metalicu i utrzymanie jej w czystości - masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano2d Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Na ufajdanym nie widać ryssssssssssss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 O i to jest metoda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Na ufajdanym nie widać ryssssssssssss I tu sie mylisz !!! na ufajdanym i zaniedbanym widac wszystko mam kilka rys do bazy , a raczej do podkladu , az serce boli !!! przed woskiem stosuje taki wypelniacz w kolorze lakieru (simonitz lub T cut turtla ) po nalozeniu polerka i widoczne miejsca jeszcze raz warstwa , polerka i na to wosk ,uwierz z metra nie zobaczysz , ale z nosem przy karoserii bedziesz widziec wade . Lecz tylko Ty wiesz gdzie i co maskowales , gapie na ulicy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 7 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2015 Fergul - szacun ! Twój drugi fakultet to kosmetologia... !? Jak wrócisz "dorobiony" to otwórz salon piękności ... ja będę pierwszym klientem . Nie wiem czy ja jestem leniwy czy ... mam takie zezowate szczęście ,że jak auto 'wypieszczę" to przynajmniej na drugi dzień popada A u nas wyjeżdżający z pól czy z placów budów "nie otrzepią buciorów ' wczesniej tylko zostawiają syf na drodze Do tego jeszcze "moje" (nie) Szczęście kupiło czarny samochód ... Iiii jak to w życiu - nieszczęścia chodzą parami Puki co to jeszcze od czasu do czasu go opłukam ... i myślę już o jakimś nowym - pachnącym fabryką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 7 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2015 Jeśli wrócę to.....nie , nie wrócę W PL mam jedynie sentymenty i rodzinę dalszą , "TU" mam rodzinę bliższą i zaplecze materialne , nie wyobrażam sobie tego przenosić do PL ! Kilku znajomych po odłożeniu € pojechało do PL i po roku byli już tu spowrotem jak oprzytomnieli ! po roku wrócisz po 5 latach masz rozterki i jedną nogę tu drugą tam po 10 latach to tylko odwiedziny i część wakacji . Takich warsztatów od detailingu "salonów piękności" jest na pęczki w Twoim mieście przypuszczam też , ale auto to trzeba zostawić na dzień cały . Miałem czarnego mercedesa , po roku sprzedałem . Po godzinie od wyjazdu z myjki był już brudny , a z deszczem to ja mam tak jak Ty !!! Jak jest auto brudne to tydzień nie pada , jak tylko umyję to na drugi dzień .......kurde balans Taka zasada tutaj , jak zostaną ślady na asfalcie , bo farmer z pola wyjechał to szybko to uprząta , jeśli z budowy to na koniec dnia lub gdy wyjazd intensywnie użytkowany kilka razy w ciągu dnia , zamiatarka spycha błoto z jezdni zatrzymując ruch na chwilę i obficie spłukują . Gdyby zdarzył się .wypadek /poślizg to inwestor lub wykonawca poszedłby z torbami na rzecz poszkodowanych . Tutejsi sędziowie nie szczypią się . A "zabawa" zaczęła się po lekturze tego forum http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php?sid=76da8f2064ea5d80eab89fa16e9c8aee nie całego rzecz jasna tylko interesujące mnie tematy , i ile czasu zajęło mi aby wgryźć się w ich slang to wiem tylko ja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makrys Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Pytanie do znawców tematu ( Edek i nie tylko ): Jaki wosk ( lub coś w tym rodzaju ) polecacie do białej perły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 (edytowane) Ten http://www.collinitepolska.pl/kosmetykisamochodowe3__uper_oublecoat_ax.html Ale wiadomo że biały częściej się myje to ja bym zastosował chemio odporny http://www.collinitepolska.pl/kosmetykisamochodowe1__nsulator_ax.html Ja częściej myje czarny lakier na myjce samobsługowej i mam nałożony właśnie 845! Z białego lakieru to za wiele efektu żadnym woskiem nie wyciągniesz Edytowane 8 Marca 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makrys Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 (edytowane) Edek dzięki za info. Myślę aby przed nałożeniem wosku wypróbować coś takiego http://showcarshine.pl/1054-car-pro-trix-600ml-ironx-tarx.html ( + glinka ) co wy na to ? Edytowane 8 Marca 2015 przez Makrys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 (edytowane) Maryks do oczyszczania takich rzeczy jest glinka nie ładuj się w koszty ! https://www.youtube.com/watch?v=McatHnQ5MdI A po oczyszczeniu lakieru wosk na bogato i dokładnie nie po łebkach Co o wosku to jaki wybrałeś bo 845 jest bardziej odporny na chemie używaną przy myciu! Edytowane 8 Marca 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makrys Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Edek ta glinka wyczyści mi smołę, rdzę i inne brudy ? Nigdy tego nie używałem. Zawsze starałem się kupić odpowiednie detergenty Myślę, że to kupię http://www.collinitepolska.pl/kosmetykisamochodowe1__nsulator_ax.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Mocno przywartego asfaltu glinką nie ściągnie , musi czymś rozpuścić , ale nawet naftą da radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Makrys Rdze ???? A tak jak smoła stara to nafta dokładnie Ale i tak trzeba wyczyścić lakier glinką do nałożenia wosku ,na brudny lakier niby czysty, nie ma co kłaść wosku!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.