Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Silnik 1,3 opinie serwis uwagi


CZARNO_CZARNY
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Smakor napisał:

Czyli nie ma się co ociągać z wykupieniem dodatkowej gwarancji (ubezpieczenia)...  I jeszcze głupi PIS skasował leasingi i trzeba do końca roku auto wykupić ;/

Jak skasowali leasingi?

Z drugiej strony to jestem przerażony ty co tu czytam. Wykosztowałem się na samochód prawie roczny (ponad 80 tyś.) Kupiony u dealera z gwarancją, przebieg 23000,  żeby nie mieć problemu a tu takie informacje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, romeks napisał:

Kupiłeś nowy czy odkupiłeś ?

 

Kupiłem jako używany pewny z przebiegiem 12 tys właśnie w nissan japan.

Właśnie się zastanawiam nad zakupem tej rozszerzonej gwarancji a właściwie to jest ubezpieczenie... i sam już nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, grzesiq napisał:

Jak skasowali leasingi?

Zmienił zasady wykupu auta po leasingu operacyjnym na nie opłacalne. Konieczność zapłaty podatku od wartości rynkowej i brak możliwości sprzedaży przed upływem 6 lat od wykupu :) Szach i mat. Doytczy umów w trakcie.  Mi w listopadzie mija 24m i muszę wykupić auto (24m to minimalny okres leasingu oper.) tzn aby unknąć zmian. Jest czas do 31.12.2021 :) Okres przejściowy - łaskawcy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, rafalkapalka napisał:

Witam,

Właśnie jestem po 2 przeglądzie koszt 1408 brutto  japan motors  . Po przeglądzie stwierdzono (Serwis umówiony) do wymiany/naprawy: lusterko - mechanizm szarpie, leje spod obudowy rozrządu , dziura w skraplaczu auto paruje, problem z regulacją wysokości pasa bezpieczeństwa mechanizm zacina się  . w lipcu robione było uszczelnienie obudowy chłodnicy klimatyzacji. Czy u Was też występują takie przypadki? Auto ma przejechane 29Kkm. Dbam i pieszczę ale trochę mi słabo jak ciągle coś się dzieje. Miesiąc temu wymieniony akumulator na gwarancji na starym nie udało mi się odjechać spod serwisu ( a byłem pytać ponieważ mam wpięty woltomierz w gniazdo zapalniczki i przy rozruchu spadało napięcie do 9 V ( z resztą mierzone na aku było to samo),usłyszałem że tam mierzone niema nić wspólnego z tym na aku ?.  Odnoszę wrażenie iż zawieszenie stuka ale za każdym razem słyszę że jest ok. Raz dokręcane nakrętki na kolumnie było jakby lepiej ale może to placebo .

Pozdrawiam

Rafał

Na kosiarki niestety trzeba chuchać, dmuchać, max 10 tys. km / rok :D i broń boże zbyt często deptać pedał gazu... ;) Inaczej w najlepszym wypadku strzeli uszczelka i zacznie cieknąć... Aż dziwne, że w instrukcji tego nie ma... ;) 

Taki silniczek w małym aucie miejskim pewnie da radę ale w dużym crossoverze/ suv-ie pracuje non stop na 120% swoich możliwości. I jak to ma przeżyć gwarancję? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, elsebo napisał:

Na kosiarki niestety trzeba chuchać, dmuchać, max 10 tys. km / rok :D i broń boże zbyt często deptać pedał gazu... ;) Inaczej w najlepszym wypadku strzeli uszczelka i zacznie cieknąć... Aż dziwne, że w instrukcji tego nie ma... ;) 

Taki silniczek w małym aucie miejskim pewnie da radę ale w dużym crossoverze/ suv-ie pracuje non stop na 120% swoich możliwości. I jak to ma przeżyć gwarancję? 

 

A ja głupi miałem nadzieję że ta kosiarka będzie ciut lepsza niż 1.2. Aczkolwiek przed zakupem starałem się doczytać jakieś informacje o tej kosiarce ale były same pochlebne. No cóż trzeba turbinę wyłączyć i podłożyć klocek pod pedal gazu :). Z tego qiosek iż trzeba tez zakupić te 2 lata dodatkowej gwarancji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rafalkapalka napisał:

A ja głupi miałem nadzieję że ta kosiarka będzie ciut lepsza niż 1.2.  No cóż trzeba turbinę wyłączyć i podłożyć klocek pod pedal gazu :).

Nie popadajcie w skrajność, nie ma  tragedii, trzeba jedynie wiedzieć jak się posługiwać nowoczesnym samochodem (też mam z tym problem, bo stare zasady ekektromechaniki obecnie nie działają).

Inne marki też miały i mają problemy, więc spokojnie, lecz gwarancję 5 lat trzeba mieć, tym bardziej, że przechodzi na kolejnego właściciela.

Co do deptania na gaz, mam obecnie inne zdanie. W 1.2 jeździłem spokojnie, choć nie dziadkowo i silnik szybko zaczął szarpać. Teraz po czyszczeniu kolektora z nagaru, cisnę go bardziej. O jakiś częstych wyciekach w QQ jednak chyba mało słychać, a o szarpaniu już nawet w 1.3 się rozpisują na forach. Jak czytałem, bez dodatkowych wtrysków pośrednich nie da się tego wyeliminować chyba.

PS.: 1.3 ma za to filtr cząstek stałych, zobaczymy ile pożyje.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze jedzdże dynamicznie. Każdy motor jaki miałem w samochodach był porządnie przedmuchany ale w granicach zdrowego rozsądku. O filtrze wiem i się go obawiam . A qq ogólnie fajne autko. Ale jeszcze z żadnym z ostatnich lat nie miałem takich doświadczeń.  A przed qq miałem dwa kopciuch tj mega 3 grandtur 1.5 dci super autko przejechało beż jakiejkolwiek awarii 250kkm A następnie i30 1,4 cdri 150kkm beż przygód. Aczkolwiek przez dpf auto głównie robiło krótkie odcinki co 4k-5kkm zmieniany był olej i filtr. Poza tym zero problemów. A qq przez rok trochę widział serwisantów  stuki zawias przód,  szyba pękła przednia, obudowa chłodnicy klimy, teraz lista znów.... a to dopiero 2 lata autka :( ale zobaczymy pożyjemy. 

Edytowane przez rafalkapalka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2021 o 14:10, rafalkapalka napisał:

Kupiłem jako używany pewny z przebiegiem 12 tys właśnie w nissan japan.

Właśnie się zastanawiam nad zakupem tej rozszerzonej gwarancji a właściwie to jest ubezpieczenie... i sam już nie wiem.

No cóż, zależy jak był traktowany przez te najważniejsze 12 tys.

Tak szczerze to nie kupiłbym  auta po demonstracyjnego.

W swoim po 2000 tys. wymieniłem olej a i pierwszy tysiąc jeździłem bardzo ostrożnie.

Zostało mi to z dawnych lat. Niby nowych aut się nie dociera...

Niemniej traktowane delikatnie na początku od nowego zazwyczaj odwdzięczają się bezproblemową eksploatacją.

Mam nadzieję, że po usunięciu usterek w Twoim autku, dalej już będzie dobrze, czego życzę.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Auto nie demo  poleasingowe. I30 miałem kupiona po wypozyczalni i nie było z nią żadnych problemów.... dpf to w nich standard zbiera do 18 g osadu i próbuje wypalić.  Cywilizowane ata zbierają 50-80g i dopiero uruchamiana jest procedura . Ale zobaczymy . Serwis umówiony na środę.  Jeszcze pytanie jak u was jest. Po uruchomieniu auta słychać chwile ok 20 sek syczenie  jak by gaz klimy u Was też tak jest czy to kwestia uszkodzenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rafalkapalka napisał:

Jeszcze pytanie jak u was jest. Po uruchomieniu auta słychać chwile ok 20 sek syczenie  jak by gaz klimy u Was też tak jest czy to kwestia uszkodzenia .

Masz bardzo mało czynnika w klimie.

U mnie było 100g z 450g normalnie i nie syczało, choć słabo chłodziło.

Po wymianie skraplacza (chłodnicy klimy) i nabiciu, chłodzi poprawnie (jak na niskie standardy QQ z małymi silnikami).

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Proszę jeżeli to możliwe o pilną  podpowiedź .

Z mojego laickiego rozumu wynikało iż auto tydzień temu przeszło przegląd ( w tym wymiana oleju i filtru oleju) dziś ponownie stoi na serwisie w związku z przeciekającym rozrządem i kilkoma innymi usterkami - wybadanymi podczas przeglądu 2 letniego. Na pytanie odnośnie ponownej wymiany ojeju doradca serwisu powiedział iż zaleją silnik olejem zlanym z motoru . Ponoć w procedurach nie ma wymiany oleju przy uszczelnianiu rozrządu. Dla mnie jest to dziwne co najmniej a Wy co o tym sądzicie? . Na infolinii nissana nic nie wiedza nie chcą udzielić żadnych informacji jedynie co to pisać reklamacje. Ale jak pisać reklamacje skoro procedura może być poprawna ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rafalkapalka napisał:

Na pytanie odnośnie ponownej wymiany ojeju doradca serwisu powiedział iż zaleją silnik olejem zlanym z motoru .

 

Myślę, że jest to obecnie chyba najmniejszy Twój problem.

Jeśli go zleją, przepuszczą przez filtr (pewnie szmatę), to się wg mnie nada. Filtra oleju, tym bardziej uszczelki, raczej nie dadzą starych.

U mnie czyścili kolektor granulkami i wtryski chemią i nikt się nie zająknął o wymianę oleju lub paliwa.

PS.: Pytanie, czy w ogóle zlanie oleju będzie niezbędne przy tym deklu od rozrządu. U mnie uszczelniali dekel przy wałku rozrządu i nie trzeba było chyba.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, rafalkapalka napisał:

"Przez filtr pewnie szmate". Ciekawa procedura serwisowa ?

Ważne, aby była skuteczna.

Bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek nakazuje wymianę np. opon, amortyzatorów, lamp, hamulców parami, a procedura pozwala na sztuki.

PS.: Szmata jest filtrem, tak samo jak woda jest rozpuszczalnikiem przecież.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale macie problem...Pytanie za 100 pkt...nikomu niepotrzebnych....jaka jest ingerencja w silnik podczas uszczelniania rozrządu???Co złego się dzieje,albo inaczej,jak  daleko idąca jest ingerencja w olej podczas uszczelniania dekla rozrządu??? Podpowiem...nie ma żadnej,więc po jakiego grzyba wymieniać ten olej???Zrozumiałbym,gdyby chodziło o wymianę misy,czy przymus zdjęcia misy...ale dekiel rozrządu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, JACKO29 napisał:

*Zrozumiałbym,gdyby chodziło o wymianę misy,czy przymus zdjęcia misy...ale dekiel rozrządu???

Właśnie chodzi o to że wymieniany był uszczelniacz na wale korbowym i misę zdejmowali bynajmniej wg specyfikacji i rozmów z doradcą serwisu. Po naprawie auto zostało przez kolejne 12 godzin z racji " dojścia " kleju pod misą . Nie mniej ingerencja w olej prócz zlania całego i zalania nim silnika ponownie żadna .... hm mogli zrobić wymianę podczas naprawy a nie tydzień wcześniej.  W mojej świadomości to takie płukanie motoru. mogę być w błędzie  stąd było zapytanie. Auto młode i wolałbym aby pojeździło jeszcze trochę bez niemiłych niespodzianek. 

 

 

Edytowane przez rafalkapalka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rafalkapalka napisał:

W mojej świadomości to takie płukanie motoru. mogę być w błędzie  stąd było zapytanie. Auto młode i wolałbym aby pojeździło jeszcze trochę bez niemiłych niespodzianek. 

 

 

Trzeba było kupić elfa za 90 zł i im podstawić do wlania i spałbyś spokojniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 21.10.2021 o 17:11, rafalkapalka napisał:

Może to było rozwiązanie. Ale teraz musztarda po obiedzie . ? autko odebrane po naprawie .

Będzie dobrze. Powinieneś być zadowolony. Nissan, Mercedes, Mitsubishi, Renault.... To nie jest chińszczyzna.

Byle czego nie zrobili. IMHO.

U mnie już 11 tys. i wszystko OK.

Paliwo przy tankowaniu trochę drogie....  bo to wina 65 litrowego zbiornika. ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam jeszcze o stacyjke. Już raz była wymieniana w lipcu. Stwierdzono iż coś w niej nieodbija i dlatego po wyjęciu kluczyka nie dało się zamknąć auta.

W tym tygodniu zdążyło mi się już 3 krotnie iż nie byłem w stanie odpalić samochodu kręcił jak szalony ale zero xaplonu po przekręceniu kluczyka na off i z powrotem od razu zapalił.czy myślicie że to znów stacyjka daje w kość ? Nie wyskakują żadne błędy.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2021 o 17:11, rafalkapalka napisał:

Może to było rozwiązanie. Ale teraz musztarda po obiedzie . ? autko odebrane po naprawie .

Jak myśl o brudnym oleju spedza Ci sen z powiek,to kup sobie olej i wymień.Raptem to około 150zet z filtrem,za całkiem dobry olej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, JACKO29 napisał:

Jak myśl o brudnym oleju spedza Ci sen z powiek,to kup sobie olej i wymień.Raptem to około 150zet z filtrem,za całkiem dobry olej

CCena oleju to maly problem. Poprostu dobrej pory nie spotkałem się. Procederem zalania motoru takim olejem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 2 rok, 17500 km, na przeglądzie nic nie znaleźli. Jestem zadowolony, zwłaszcza po przejażdżce 1.3 MHEV, nie zamieniam się :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...