roman975 Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 (edytowane) Na razie jeżdżę na mobilu 10w40 i nie ma tragedii z tym olejem - dolewam około 0,3l co 3000km. Ale wiem, że to się może z przebiegiem zwiększać, więc czytając rewelacje w AŚ stwierdziłem, że warto spróbować. W zasadzie to dylemat mam pomiędzy 5w50 a 10w60... Przed zimą chyba skuszę się na 5w50 (na zimno podczas krótkich miejskich przejażdżek powinien lepiej smarować) i przejeżdżę tyle ile mi zostanie na dolewki z baniaka. Jeżeli będzie tragedia (np. spalanie oleju wzrośnie tak, że co 1000 km trzeba będzie dolewać) to wrócę do 10w ale 60... PS. Na bagnecie po to jest min-max żeby oleju było pomiędzy tymi stanami - to i tak zależy od 'poziomu' podłoża, temperatury silnika czy nawet otoczenia. Nie ma co trzymać na maxa (bo silnik może taką nadwyżkę szybciej przepalić) jak i czekać aż spadnie do minimum. Zawsze uzupełniam do 3/4 bagnetu i pilnuję aby nie spadło poniżej 1/4. Biorąc pod uwagę, że za ciśnienie smarowania odpowiada pompa oleju (a nie to czy jest go na maxa czy w połowie) należy pilnować tego, aby poziom oleju nie spadł poniżej poziomu smoka pompy (czyli min) tak aby ta miała co pompować. Niektóre silniki z osobówek adoptowane do SUWów nawet się zacierały w terenie (jak 2.0 vtec w pierwszych CRVkach). Zbyt duże przechyły nadwozia powodowały, że olej uciekał z miski i pompa nie miała czego pompować, co prowadziło do zatarcia silników przez brak smarowania (choć oleju w nich było być może i na maxa)... Edytowane 11 Listopada 2014 przez roman975 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbasa Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 (edytowane) Płyn do wspomagania Dexron III jest koloru "malinowego"... Z biegiem czasu , z "przepracowania" - może zmienić lekko kolor... Najlepiej zamocz jakiś patyczek czy coś podobnego w zboirniczku i "ciapnij" kleksa na białą kartkę . Ciapnąłem kleksa jak mówiłaś jest taki pomarańcz wpadający w czerwień, a hamulcowy jest żółty? A tak w ogóle co ile zmienia sie hamulcowy i od wspomagania płyn? Edytowane 11 Listopada 2014 przez kielbasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Ciapnąłem kleksa jak mówiłaś jest taki pomarańcz wpadający w czerwień, a hamulcowy jest żółty? A tak w ogóle co ile zmienia sie hamulcowy i od wspomagania płyn? Płyn hamulcowy - Dot-4 .... nowy jest koloru "słomkowego" ... z biegiem czasu ciemnieje / traci swe właściwości. Stary płyn ma zbyt dużo wody, wobec czego spada jego temp. wrzenia. Może to doprowadzić do zagotowania płynu przy intensywnym hamowaniu.....Skutki - chyba się domyślasz... Wymiana co 2 lata lub co (ok.) 30 tyś. km Płyn od wspomagania - płyn znajdujący się w układzie wspomagania też nie jest wieczny, ale z racji niższych obciążeń niż w pozostałych przekładniach instrukcje obsługi zwykle nie przewidują jego wymiany, a jedynie dolewki w przypadku ubytków. Jeśli jednak nasze auto nie jest pierwszej młodości, płyn warto na wszelki wypadek wymienić. I jeszcze jedno - uzupełnij proszę swój profil - rok prod. auta, pojemność... Łatwiej będzie Ci pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Na razie jeżdżę na mobilu 10w40 i nie ma tragedii z tym olejem - dolewam około 0,3l co 3000km. Ale wiem, że to się może z przebiegiem zwiększać, więc czytając rewelacje w AŚ stwierdziłem, że warto spróbować. W zasadzie to dylemat mam pomiędzy 5w50 a 10w60... Przed zimą chyba skuszę się na 5w50 (na zimno podczas krótkich miejskich przejażdżek powinien lepiej smarować) i przejeżdżę tyle ile mi zostanie na dolewki z baniaka. Jeżeli będzie tragedia (np. spalanie oleju wzrośnie tak, że co 1000 km trzeba będzie dolewać) to wrócę do 10w ale 60... PS. Na bagnecie po to jest min-max żeby oleju było pomiędzy tymi stanami - to i tak zależy od 'poziomu' podłoża, temperatury silnika czy nawet otoczenia. Nie ma co trzymać na maxa (bo silnik może taką nadwyżkę szybciej przepalić) jak i czekać aż spadnie do minimum. Zawsze uzupełniam do 3/4 bagnetu i pilnuję aby nie spadło poniżej 1/4. Biorąc pod uwagę, że za ciśnienie smarowania odpowiada pompa oleju (a nie to czy jest go na maxa czy w połowie) należy pilnować tego, aby poziom oleju nie spadł poniżej poziomu smoka pompy (czyli min) tak aby ta miała co pompować. Niektóre silniki z osobówek adoptowane do SUWów nawet się zacierały w terenie (jak 2.0 vtec w pierwszych CRVkach). Zbyt duże przechyły nadwozia powodowały, że olej uciekał z miski i pompa nie miała czego pompować, co prowadziło do zatarcia silników przez brak smarowania (choć oleju w nich było być może i na maxa)... Roman dla bezpieczeństwa nie przegrzania się tych kiepskiej jakości pierścieni trzymaj stan na Max, lepiej dmuchać na zimne Ja trzymałem na Max i Almera dostawała ostro po garach na autostradach i nigdy nie miałem problemu z zjadaniem oleju. Roman przed zlaniem tego 10W40 wlej taką płukanke http://allegro.pl/liqui-moly-pro-line-plukanka-do-silnika-2662-500ml-i4707113090.html I potrzymaj na biegu jałowym 30min wyłacz silnik odkręć korek wlewowy oleju wyjmij bagnet i zlewaj miedzy czasie daj nowy filtr oleju . Jak zleje się wszystko to dopiero wlej Mobil1 5W50. Ja tak czyszczę silniki benzynowe i jest bajka olej nawet po przebiegu 5000 km nadal ma kolor jasno miodowy a nie przepalony. Szwagier w Mondeo z 1999r 1.8 benzyna, zrobił to samo płukanka 30min i jest w szoku silnik dostał wigoru jest bardziej elastyczny oczywiście też zalał Mobil1 5w50. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roman975 Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 nie skuszę się na ten specyfik (pół roku temu wymieniałem silnik i mam dość przygód z tym związanych - jak dla mnie zbyt duże ryzyko...poza tym w aukcji sprzedający pisze o 5-10 min a nie 30) ale wezmę zaleję 5w50. Zobaczymy...przejeżdżę zimę i będę widział jak silnik pracuje na tym oleju... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Żadne ryzyko ja płucze tym wszystkie silniki krócej nowsze mniej zabrudzone 20 min. A zasyfione z przebiegami 250 400 tyś 30 min . Jak zlejesz 10w40 i wlejesz 5W50 to po 1000 już będzie czarny bo wymyje osady i resztki 10W40 szkoda oleju, będzie krążył zanieczyszczony na dzień dobry. A po to się płucze aby nowy olej był długo czysty 4000 dla tego mobila1 po płukance ,i krążył czysty nie zanieczyszczony nowy filtr też zbyt wcześnie się zatka syfem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 I ja się wypowiem- możesz śmiało płukac- 15 minut i zero problemów. Ja od 3 wymian używam płukanek i nic sie nie dzieje. A mam diesel'a i po płukaniu leci masakryczny czarny syf.Nic sie nie stanie jak użyjesz. Ja dolewam płukanke z K2.A co do zmiany na 5W50- zadziała jak płukanka i jak pisze Edek- wymyje Ci silnik. Syntetyk jest rzadszy i ma właściwości myjące- Jak zalejesz nim silnik który smigał na 10W40 to bd miał efekt płukanki.Ja bym się skłaniał bardziej do zalania płukanki i pozostaniu przy półsyntetyku. Polecam Total Quartz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszq2 Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 (edytowane) Mimo, że jestem "świeżakiem" na tym forum to wtrącę swoje trzy grosze bo kilka samochodów miałem i eksperymentowałem z nimi Mój Nissmo jest zalany od nowości olejem 10W40, kupiłem go z przebiegiem 176 000 km i od tej pory cały czas Castrol Magnatec 10W40 leci, wymiana co 10 kkm, co drugą wymianę płukanka przez 5-10 min. Zalewam pod max i przy wymianie pozim spada tak do 2/3. Po pierwszej płukance olej wyglądał jakby ktoś na nim 100 kkm zrobił a teraz jak sprawdzam bagnet to po 5 tysiach wygląda jak świeżo zalany a jeżdżę na LPG i raczej staram się zawsze autko trzymać na wysokich obrotach żeby nie obciażać silnika. Kiedyś miałem Leganze 2.2 zmieniłem olej z półsyntetyka na mineralny bo mechanicy zza czasów PRL-u tak mi doradzili - silnik zaczął nagle brać olej a później było już gorzej. Miałem Peugeota 106 nie wiem jakim był wcześniej zalewany olejem ale jak przeszedłem na mineralny Lotosa to tylko zaczynało być gorzej. Następnie miałem Scenica 2.0 '97 przebieg ponad 300 kkm zalewałem już tylko półsyntetykiem problemów nie było i silnik nie brał oleju teraz mam ( czyt. żonie kupiłem ) Grand Scenica z 2009 roku 180 kkm zalewany ELF 5W30 od wymiany do wymiany 1 litr bierze ale połowa to przez uszczelkę z miski wycieka. Także z moich obserwacji wynika ze mineralny olej to tylko jak chcemy zabić silnik, płukanka jest jak najbardziej wskazana. Edytowane 20 Grudnia 2014 przez staszq2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Mineralny jest kilerem w zimę każdego silnika . 5W30 też jest kilerem dlatego że ma gówniane smarowanie ,film olejowy jest zbyt cienki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Castrol?JA bym go nigdy nie nalał do silnika.1) cena nie adekwatna do teo co oferuje bo nie daje nic wiecej niz total czy GM 2) liczne opinie ze na catrolu tworzyły się na klawiaturze różne dziwne mazidła.Ja przez 50 tys lałem do primery totala 10W40 i nie brała ani grama oleju.Do 407 teraz leje 5W40 Total quartz INEO (bo ma fapa) i nie zmienie go.Do pozostałych 2 aut też totala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Jak mówią reklamuje się to co się nie sprzedaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszq2 Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Jak mówią reklamuje się to co się nie sprzedaje To jak interpretować to że mój Nissmo przejechał w sumie ok 125 kkm na tym "nie sprzedajnym" oleju i nic mu nie jest ?? Nie bierze oleju, jest mocno eksploatowany bo jeżdżę dynamicznie i nic niepokojącego nie zauważyłem ?? A no zapomniałbym to Nissan a nie VW czy BMW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Nissan a nie VW czy BMW A co to ma do rzeczy? Ja castrola bym nie nalał nawet do kosiarki. Popytaj mechaników nawet co myślą o tych olejach. Zwykłe hydrokraki i to najgorszej jakości. Nic nie jest? rozbierz pokrywę zaworów,pooglądaj klawiaturę,przypatrz sie jak wygląda pokrywa od spodu. Ciekawych rzeczy się dowiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszq2 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 A co to ma do rzeczy? No myślałem, że kolega ma poczucie humoru... Ciekawych rzeczy się dowiesz Wolę się nie dowiedzieć, to co proponujesz w mojej sytuacji?? Płukanka i przerzucić się na Total ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Nie wiem co odpisze ci Mateusz Ale jak ja bym miał silnik z przebiegiem 176.000km to płukanki użył bym 30min zlał syfiastego Castrola i zalał M1 5W50 . Przy następnej zmianie oleju nie trzeba by było już używać płukanki, M1 domył by wszystko na tip top Ja tak zrobiłem w Almerze była zalana od nowości 10w60 Shella i wypłukałem 30min zalałem M1 po 3000km zlałem i nalałem znowu do 180.000 silnik pięknie pracował ,a klawiatura błyszczała jak psu jajca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszq2 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Nie wiem co odpisze ci Mateusz Ale jak ja bym miał silnik z przebiegiem 176.000km Tyle miał 3 lata temu, teraz 254 000 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Ładny przebieg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszq2 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Ładny przebieg Jeśli jest prawdziwy a dużo na to wskazuje to jeszcze ze 100 kkm powinno autko wytrzymać bez ingerencji w silnik tylko na lepsiejszym oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Tymi płukankami na pewno przedłużyłeś mu sprawność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Dokładnie jak pisze Edek. JA bym wlał płukankę z LM, popracował 20 minut i zobaczysz jaki ładny olej wyleci.Do tego bym zalał totala chyba że masz więcej kasy to Millers lub Motul- pełne syntetyczne oleje najwyższej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Mateusz ale napisz jaki olej . Bo mój M1 5W50 się nadaje nowego i wyeksploatowanego silnika . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Ja zalewałem do konca Total Quartz 10W40 i po 2 płukankach przy wymianie z silnika diesel'a leciał ładnego koloru olej. Nie był taki jak z benzyny-logiczne,ale o wiele czystszy niz w diesel'u przed płukanka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszq2 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Dokładnie jak pisze Edek. JA bym wlał płukankę z LM, popracował 20 minut i zobaczysz jaki ładny olej wyleci. Do tego bym zalał totala chyba że masz więcej kasy to Millers lub Motul- pełne syntetyczne oleje najwyższej jakości. Coś takiego? http://allegro.pl/motul-8100-x-clean-5w40-5w-40-5l-gratis-promocja-i4903629233.html Czy http://allegro.pl/motul-specific-505-01-5w40-5w-40-5l-gratis-i4816186619.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 (edytowane) Ja do takich olei nie mam zaufania ,musisz poczekać na odpowiedz ludzi co leja takie (jak dla mnie wynalazki) Nie doradzę ci jaki z tych dwóch . Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2014 Czy http://allegro.pl/motul-specific-505-01-5w40-5w-40-5l-gratis-i4816186619.html obojętnie bo oba sa do silników z FAP bo ma norme- SAE czyli niska zawartość popiołów. To są zaznaczam-pełne syntetyki a nie hydrokraki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.