X-Trail pierwsze wrażenia

[Pumiak]

z tym 7.2L to bym nie przesadzał bo ludzie czytają i wierzą ślepo. Pozdr

A dlaczego w to wątpisz?Podobnie jak ja nie masz takiego auta to skąd możesz wiedzieć,że takie spalanie jest nierealne?

[Erdol]

Potwierdzam, że tyle pali (z 4 osobami na pokładzie). Mam ten sam model i rocznik.

[karibox1]

A dlaczego w to wątpisz?Podobnie jak ja nie masz takiego auta to skąd możesz wiedzieć,że takie

Sorki nie było tematu.

[piotrek3]

Mam taki sam model.Przed usunieciem DPF-u średnia spalanie wg komputera wychodziło mi wlasnie pomiedzy 7,1-7,5l/100km.

Teraz kiedy nie mam filtra a auto zostalo poddane ecotunningowi ,spalanie jest jeszcze niższe.

 W trasie(>100km) jadac spokojnie ,bez gwaltownych przyspieszeń,spalanie bez problemu potrafi zejść poniżej 6l/100km

Edytowane 17 Marca 2014 przez piotrek3

[karibox1]

w temacie 

[T31] spalanie

jest moja odpowiedź

[Thunder]

Pali mniej niz Tico.

[Gość Karaś 1971]

Z tym spalaniem, to temat rzeka. Ja mam benzynę 2.0 z 2004r. Gość, od którego kupowałem, twierdził, że spala mu 13-15l/100km. Ja połowę trasy robię w mieście, nie jestem zwolennikiem eco jazdy  i spala mi max 10l/100km.

[Gilim]

Witam serdecznie. Od kilku dni jestem posiadaczem X T30 2.0 benzyna ( z gazem ) z 2007 r. przejechane 128.000 w Ogólnie wrażenia jak najbardziej pozytywne. Brakuje jednak trochę mocy. Mam jeszcze w domu ceed'a sw 1,6 CRDI 128 KM i corolle 1,6 bezyna około 115 koni i nissan wypada niestety najgorzej. Na plus duży i funkcjonalny szyberdach

[karibox1]

co konkretnie masz Mu do zarzucenia w porównaniu do tych wspaniałości? Proszę o wypowiedź w punktach.

[Gilim]

co konkretnie masz Mu do zarzucenia w porównaniu do tych wspaniałości? Proszę o wypowiedź w punktach.

Napisałem to już w moim poście - przyspieszenie

 

"wspaniałości" było pisane z ironią czy mi się wydaje ?

Edytowane 26 Marca 2014 przez Gilim

[karibox1]

Napisałem to już w moim poście - przyspieszenie

 

"wspaniałości" było pisane z ironią czy mi się wydaje ?

no jasne, że z ironią. X ma takie samo przyspieszenie do setki jak crdi, prędkość max też. Toyoty nie chce mi się szukać ale pewnie też szału nie robi. X jest w innej klasie. Nie służy do przyspieszeń, ma inne zalety. Poza tym moc ma wystarczającą to raczej przeniesienie napędu jest zestrojone do jazd terenowych a nie autostrad. 140 KM w benzynie wystarczy do tej masy. Wyścig można by zacząć na wertepach i wtedy zobaczysz jak wspaniałości zostają w tyle.

nikt tu nie obraża Twoich aut. Ja jeżdżę dużo rowerem ostatnio i to damskim. Zatem bez spinki proszę.

[Gilim]

no jasne, że z ironią. X ma takie samo przyspieszenie do setki jak crdi, prędkość max też. Toyoty nie chce mi się szukać ale pewnie też szału nie robi. X jest w innej klasie. Nie służy do przyspieszeń, ma inne zalety. Poza tym moc ma wystarczającą to raczej przeniesienie napędu jest zestrojone do jazd terenowych a nie autostrad. 140 KM w benzynie wystarczy do tej masy. Wyścig można by zacząć na wertepach i wtedy zobaczysz jak wspaniałości zostają w tyle.

nikt tu nie obraża Twoich aut. Ja jeżdżę dużo rowerem ostatnio i to damskim. Zatem bez spinki proszę.

Absolutnie nie mam zamiaru się spinać. Mówię tylko o moich subiektywnych odczuciach w przedziale od 0 do około 70 km/h. W tym zakresie dla mnie X w porównaniu trzech samochodów wypada na trzecim miejscu. Nie ma co brać pod uwagę suchych danych szczególnie, że jak najlepiej widać po deklarowanym spalaniu nijak się to ma do rzeczywistości. Trochę bez sensu jest też nawiązanie do wertepów bo nie porównujemy aut uterenowionych. A jeżeli już mowa o drodze nieutwardzonej bo taką mam do domu który właśnie wykańczam to ceed lepiej tłumi nierówaności niż X co potwierdza moja żona.

[karibox1]

Absolutnie nie mam zamiaru się spinać. Mówię tylko o moich subiektywnych odczuciach w przedziale od 0 do około 70 km/h. W tym zakresie dla mnie X w porównaniu trzech samochodów wypada na trzecim miejscu. Nie ma co brać pod uwagę suchych danych szczególnie, że jak najlepiej widać po deklarowanym spalaniu nijak się to ma do rzeczywistości. Trochę bez sensu jest też nawiązanie do wertepów bo nie porównujemy aut uterenowionych. A jeżeli już mowa o drodze nieutwardzonej bo taką mam do domu który właśnie wykańczam to ceed lepiej tłumi nierówaności niż X co potwierdza moja żona.

nie no błagam, ludzie to czytają i to powielają w internecie, trochę odpowiedzialnosci. Obejrzyj profil opon porównywalnych aut. Profanacja.

[Bartezm]

Kijanka czy tojka są ze 400kg lżejsze przy podobnej mocy. Dociąż te samochody ciężarem i ponownie sprawdź przyśpieszenia. Jeśli to nie pomoże to załóż do Xa koła na oponie 195/55/15 i sprawdź ponownie jak przyśpieszają. Jeśli jeszcze będziesz niezadowolony - wykręć kardana i wyjmij tylne półosie...

 

Sprawdź przyśpieszenia jakimś urządzeniem - np G-techem, bo nie bardzo wiem do czego mam się odnosić....

ps

mój klekot 136 kuni do 100km/h rozpędza się w 9,2s (pomiar z UKP skalowany gpsem) a mam wrażenie, że jedzie jak wóz z węglem... 

[karibox1]

Kolega jest nowy niech się ogarnie.

[marcinok]

A Wy co tak się oburzacie? to jego "pierwsze wrażenie". Poznasz lepiej X i on pozna Ciebie i wrażenia będą pozytywniejsze:)

[karibox1]

"A jeżeli już mowa o drodze nieutwardzonej bo taką mam do domu który właśnie wykańczam to ceed lepiej tłumi nierówności niż X co potwierdza moja żona." bez komentarza

[nysska]

Wyluzujcie troche, to jest subiektywne odczucie i kolega Gilim ma do tego prawo. Ja rozumiem, że może mieć wrażenie o lepszym wybieraniu nierówności przez ceed'a. Nie wiemy w jakim stanie jest zawieszenie X'a natomiast podejrzewam, że kianka to salonówka. Druga sprawa to Cee'd jest zestrojony na komfort (czytaj miękko) i pewnie nie ma z tyłu stabilizatora. Podejrzewam, że przy większej prędkości kolega zmieniłby zdanie, ale przecież nie będzie katował samochodów dla testów. Myślę, że jak zaliczy jakąś dłuższą trasę zwłaszcza w złych warunkach to doceni X'a.

[pawelz]

Stane w obronie kol Gilim. Tez uwazam, ze ze sredniej klasy osobowka daje lepsze wrazenia.X w benzynie (czy dieslu) to mul i tyle. Co z tego ze katalogowo ma okolo 10s/100km. Ale zeby to osiagnac to pewnie trzeba by go krecic do 5000obr. Przy "normalnej" jezdzie juz te dane nie sa tak zachwycajace. Kumpel ma Vitare 2.5l V6. Jezdzilem tym autem. Zalamka, Owszem, jak wcisne pedal gazu do podlogi to idzie, ale tylko wtedy. Normalne dodanie gazu, to tak jakby wogole sie nie rozpedzal.

Inna sprawa to elastycznosc. Tu do swojego auta (2.2 dCi) nie mam zastrzezen. Idzie lepiej jak poprzednie auta jakie mialem (moze poza roverem).

Tak wiec wcale mnie nie dziwi opinia, ze kijanka robi lepsze wrazenie. A co do jazdy poza nieutwardzonymi drogami. Jesli to zwykle drogi (szuter) a nie jakies wyboiste to tez jestem zdania ze osobowka z dobrze zestrojonym zawieszeniem daje wiekszy komfort. Owszem X przejedzie przez gorsze wertepy ale wcale nie oznacza to, ze daje lepszy komfort. Mialem P12 i czasami jezdzilem nia na ryby zjezdzajac z asfaltu. Na piaszczystej niezbyt zlej drodze primera lepiej wybierala nierownosci niz X. Inna sprawa, ze na bardzo zlych drogach X-em jezdzilem, primera juz bym sie bal. Ale to nie ma nic wspolnego z komfortem. Dodam, ze w X'e mam zawieszenie raczej w dobrym stanie. Pisze raczej, bo ja nie widze zadnych zastrzezen a i mechanik ktory przegladal niedawno auto tez do niczego sie nie doczepil. Opony nowe zarowno zimowe jak i letnie.

Edytowane 27 Marca 2014 przez pawelz

[karibox1]

Stane w obronie kol Gilim. Tez uwazam, ze ze sredniej klasy osobowka daje lepsze wrazenia.X w benzynie (czy dieslu) to mul i tyle. Co z tego ze katalogowo ma okolo 10s/100km. Ale zeby to osiagnac to pewnie trzeba by go krecic do 5000obr. Przy "normalnej" jezdzie juz te dane nie sa tak zachwycajace. Kumpel ma Vitare 2.5l V6. Jezdzilem tym autem. Zalamka, Owszem, jak wcisne pedal gazu do podlogi to idzie, ale tylko wtedy. Normalne dodanie gazu, to tak jakby wogole sie nie rozpedzal.

Inna sprawa to elastycznosc. Tu do swojego auta (2.2 dCi) nie mam zastrzezen. Idzie lepiej jak poprzednie auta jakie mialem (moze poza roverem).

Tak wiec wcale mnie nie dziwi opinia, ze kijanka robi lepsze wrazenie. A co do jazdy poza nieutwardzonymi drogami. Jesli to zwykle drogi (szuter) a nie jakies wyboiste to tez jestem zdania ze osobowka z dobrze zestrojonym zawieszeniem daje wiekszy komfort. Owszem X przejedzie przez gorsze wertepy ale wcale nie oznacza to, ze daje lepszy komfort. Mialem P12 i czasami jezdzilem nia na ryby zjezdzajac z asfaltu. Na piaszczystej niezbyt zlej drodze primera lepiej wybierala nierownosci niz X. Inna sprawa, ze na bardzo zlych drogach X-em jezdzilem, primera juz bym sie bal. Ale to nie ma nic wspolnego z komfortem. Dodam, ze w X'e mam zawieszenie raczej w dobrym stanie. Pisze raczej, bo ja nie widze zadnych zastrzezen a i mechanik ktory przegladal niedawno auto tez do niczego sie nie doczepil. Opony nowe zarowno zimowe jak i letnie.

Wychodzi na to, że auto z napędem 4x4 przygotowane do jazdy w terenie, mające wielki skok zawieszenia i opony o 2xwiększym profilu, fabrycznie kosztujące tyle co 2 auta kompaktowe z wyposażeniem niedostępnym dla nich w żadnej specyfikacji jest mniej komfortowe i ogólnie słabsze nawet poza asfaltem. Kolega stawia też na równi silniki 6 cylindrowe z tanimi popularnymi napędami. Większej bzdury nie słyszałem.

[Gilim]

Widzę, że mój post wywołał wiele kontrowersji. Tak jak kolega Nyyska napisał to są moje pierwsze wrażenia z kilku dni jazdy X. Nie wątpię, że ma on wiele zalet. Nie wylądowałby on w moim garażu gdyby było inaczej. Natomiast kolega Karibox1 zachowuje się tak jakby X był jedynym słusznym autem bez wad i trzeba to rozgłaszać na każdym kroku bo ktoś śmie skrytykować jego samochód. Kolega jeździł którymś z wymienionych aut ( kijanka albo toyota ) ?? Jak nie to ocena trzech samochodów jeżdżąc tylko jednym jest nie na miejscu. Odnośnie jazdy w terenie i porównywanie możliwości samochodów należałoby porównywać je w terenie w którym wszystkie wjadą i tam oceniać komfort. Niech kolega napisze jeszcze czego poza wyposażeniem wynikacjącym z "terenowatości" X nie można zamówić do ceed'a skoro powołuje się na "wyposażeniem niedostępnym dla nich w żadnej specyfikacji"

[zeshky]

Wychodzi na to, że auto z napędem 4x4 przygotowane do jazdy w terenie, mające wielki skok zawieszenia i opony o 2xwiększym profilu, fabrycznie kosztujące tyle co 2 auta kompaktowe z wyposażeniem niedostępnym dla nich w żadnej specyfikacji jest mniej komfortowe i ogólnie słabsze nawet poza asfaltem. Kolega stawia też na równi silniki 6 cylindrowe z tanimi popularnymi napędami. Większej bzdury nie słyszałem.

 

X-trail nie jest i nigdy nie będzie autem przygotowanym do jazdy w terenie, to podniesione kombi z napędem żebyś na wieś mógł pojechać nie urywając miski, do tego jest/była moda na takie auta - dlatego kosztuje 2x tyle co kombi, a żeby nie kosztowało 3x tyle to nissan do tego postanowił zrezygnować z wyciszenia, co potęguje wrażenie gorszego tłumienia na nierównościach, które nie jest takie złe (X-T ma bardzo duży skok zawieszenia, co jest na plus).

 

Pawelz bardzo dobrze to ujął i się z nim zgadzam. Odczucia Gilima są również zgodne z tym co ja zaobserwowałem. Nie ma co się oburzać, trzeba się przyzwyczaić.

 

PS.

i tak vitara 2.5 V6 d*py nie urywa - jeździłem i poza fajnym dźwiękiem nie ma to żadnych zalet.

Edytowane 27 Marca 2014 przez zeshky

[Szmiglo]

Kolego Gilim. 

 

Po pierwsze - Witamy. Tutaj nie jest tak źle jak może się wydawać 

 

Po drugie - Porównywanie x-traila z compactami - nawet w najbogatszych wersjach jest bez sensu. To są inne segmenty, inne grupy docelowe klientów, inne potrzeby. Sam mam w domu ceeda. Co prawda starszego bo jedynkę w benzynie 1.4 i właśnie x-traila T30. To są dwa zupełnie inne samochody i porównywanie czegokolwiek nie ma sensu nawet w przypadku porównywalnych wersji silnikowych czy proporcji mocy do masy itd. Idąc tym tokiem rozumowania zaraz dojdziemy do słynnego pytania czy w ceedzie w wersji hatchback wejdzie dwumetrowa lodówka. A widzisz - w x-trailu się zmieści. 

 

Po trzecie - Silnik. Szczególnie benzyna to taka jednostka, którą żeby coś osiągnąć trzeba wysoko kręcić. Zawsze tak było i mam nadzieje, że tak zostanie. X-trail wtedy jest żwawy i idzie całkiem zacnie (oczywiście nie mówimy o obciążonym na wakacje klocu chociaż wtedy i tak jest po prostu "bezpiecznie" jeżeli chodzi o wyprzedzanie). Porównywanie tej jednostki do ponad 100 konnego diesla w lekkim aucie jest nie na miejscu i nic dziwnego, że jest bardziej dynamiczny od dołu bo o ile się nie mylę to takie są diesle. Sam wygenerowałeś dosyć kontrowersyjny temat do dyskusji, a potem ucinasz to zdaniem o pierwszych wrażeniach. Ja proponuję porównać diesla 1.6 od ceeda z hybrydą od infiniti q50. Jak dla mnie to ceed wypada w tym porównaniu słabo.

 

Po czwarte - życzę braku problemów z x-trailem. Jako, że jest to benzyna to jeżeli auto było zadbane czeka Cię dużo bezawaryjnej jazdy.

Edytowane 27 Marca 2014 przez Szmiglo

[Bartezm]

...wejdzie dwumetrowa lodówka. A widzisz - w x-trailu się zmieści. 

2m - to pikuś... dałem radę z 2,05 

 

mam nadzieję, że mój post nikogo nie obraził  - Tak jak Zeskhy pisze... X jest typowym pupowozem z możliwością przejechania przez trochę większe dziury niż "zwykłe" auto...

 

co do przyśpieszeń - X to kloc i przyśpieszać nie będzie  (w ostatnim czasie miałem okazję gościnnie pościgać się na mazdzie 323 gt (BG) - wydmuszcze... przy wadze ok 750-800kg 100km/h robiło w około 7s - czasami poniżej a na 1/4 niskie 15... i wszystko przy około 140KM...) 

 

 

i tak vitara 2.5 V6 d*py nie urywa - jeździłem i poza fajnym dźwiękiem nie ma to żadnych zalet.

 

Siła:+25 do miecza Palladyna

Zręczność: +3

Żywotność: +8

Energia: +15

Punkty Życia: +55

Stamina: +9

Mana:+15

Resprkt: +48

 

[zeshky]

respekt tyle będzie jak podniesiesz i założysz laczki MT inaczej to wygląda to jak zdepnięta kupa.

 

sorry za Offtop!