Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Parę pytań o 350Z...chcesz kupić? Tu ocena, komentarz


worm#21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Serio napisałeś to ? Jak można być tak prostym człowiekiem aby wyrywać na kawałek blachy...

 

Niektórym desperatom tylko to pozostaje do zaoferowania... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uderz w stol a nozyce sie odezwa... Temat dziewczyn i zetek juz byl poruszany na tym forum wiec nie rozumiem skad to poruszenie? Moze trzeba oddzielny watek zalozyc;) Dla ciekawskich: mam stala kobiete od wczesniejszego czasu niz to auto i dwojke dzieci:) ale to chyba forum Nissana a nie analizy psychiki ludzi, to auto poza osiagami ma sie tez podobac otoczeniu i wlascicielowi i to pod uwage brali projektanci

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

od jakiegoś czasu szukam Zetki dla siebie.

Mam raport Autocheck dla białej z Gdańska.

Zainteresowanym mogę go podesłać, niestety bez zdjęć.

Mogę poprosić? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raport jak każdego innego auta z USA, salvage - do kasacji na tamtejszym rynku, koszt naprawy przekracza wartość auta. Inne amerykańce do PL nie trafiają, chyba że 40 letnie klasyki :) Nie znaczy to że Europejskie znajdziemy mniej bite, ale przynajmniej można się łudzić, w przypadku amerykańców natomiast 100% pewności że konkret dzwon, a jak to naprawiane było i czy to jeszcze pojeździ to już trzeba dany egzemplarz obadać, jestem z Gdańska więc w razie co mogę pomóc przy oględzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Adam_Krosno

Witam wszystkich. 

Szukam Zetki dla siebie już od wielu miesięcy. Proszę o informację, jak się ma sprawa z samochodami z USA - chodzi mi o sprawę ksenonów i spryskiwaczy, oraz bocznych kierunkowskazów. Czy auta ściągnięte ze Stanów bez spryskiwaczy ksenonów oraz bocznych kierunkowskazów, które nie są za wielką wodą wymogiem, mogą "normalnie" funkcjonować w Polsce? Czy nie ma problemów przy rejestracji? 

 

Druga sprawa. Czy ktoś z tego forum wie coś na temat tego autka?

 

https://www.olx.pl/oferta/nissan-350z-3-5-v6-2007-CID5-IDj9kSn.html#4059841134

 

Warto się nim interesować według Was?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma obowiązku montażu bocznych kierunkowskazów jeśli nie były montowane seryjnie w aucie (a tu seryjnie były tylko w modelach z Europy). Musisz za to zamontować tylne światło przeciwmgielne i jeżeli już trzymamy się litery prawa to spryskiwacze i samopoziomowanie ksenonów też jest w Polsce wymagane.

 

Co do auta z tego ogłoszenia – HR z 2007 roku za takie małe pieniądze? Musi być z nim coś konkretnie nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdążyłbyś. Ledwie bys usłyszał ze się zbliża a już byłby daleko za horyzontem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raport jak każdego innego auta z USA, salvage - do kasacji na tamtejszym rynku, koszt naprawy przekracza wartość auta. Inne amerykańce do PL nie trafiają, chyba że 40 letnie klasyki :) Nie znaczy to że Europejskie znajdziemy mniej bite, ale przynajmniej można się łudzić, w przypadku amerykańców natomiast 100% pewności że konkret dzwon, a jak to naprawiane było i czy to jeszcze pojeździ to już trzeba dany egzemplarz obadać, jestem z Gdańska więc w razie co mogę pomóc przy oględzinach.

 

Właśnie to różnie jest z tym tytułem salvage. Mój też miał taki tytuł w USA, raport ze zdjęciami i auto było niemocno uderzone z przodu, nawet belka i podłużnice nie ruszone a do wymiany błotniki, zderzak i maska. Fakt faktem że poduszki wyskoczyły od tego uderzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to różnie jest z tym tytułem salvage. Mój też miał taki tytuł w USA, raport ze zdjęciami i auto było niemocno uderzone z przodu, nawet belka i podłużnice nie ruszone a do wymiany błotniki, zderzak i maska. Fakt faktem że poduszki wyskoczyły od tego uderzenia

Bo to zależy też kiedy był sprowadzany, im starsze auto na rynku tym mniej warte, a koszt naprawy uszkodzeń pozostaje na podobnym poziomie, do PL trafiają auta których nie opłaca się naprawiać tam, koszt naprawy > wartość auta. Zatem im wcześniej auto sprowadzone do PL tym mocniej j**nięte ;)

 

Kiedyś na forum Hyundaia przy podobnej rozkminie pod tytułem : "jak to jednak nie wszystkie auta z USA są roztrzaskane sprowadzane" był rozważany przypadek Hyundaia Coupe którego ktoś kupił sprowadzonego i "bezwypadkowego z USA" w pełnym widebody (niedostępnym w europie na dodatek), zatem faktycznie ciężko żeby auto było mocniej potłuczone skoro body przetrwało.. okazało się później że auto miało urwane oba koła z lewej strony a że sie złożyły pod podwozie to karoseria mocno nie ucierpiała :P

 

xpl1337 coś Ci się zwroty pokićkały...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak zawsze przegladalem auta na aukcjach to salvage title mialy auta lekko walone, a te mocno mialy title parts only lub certificate of destruction albo cos w tym stylu, to tez zalezy od portalu aukcyjnego. Zreszta salvage z ang.= odzysk. No ale moze sie myle. 

https://www.copart.com/lot/36661096/?resultIndex=0&totalRecords=32&backTo=%2FvehicleFinderSearch%2F%3FdisplayStr%3DNISS,370Z,%5B2006%20TO%202017%5D&from=%2F&searchStr=%7B%22MISC%22:%5B%22lot_make_code:NISS%22,%22lot_model_group:370Z%22,%22vehicle_type_code:VEHTYPE_V%22,%22lot_year:%5B2006%20TO%202017%5D%22%5D,%22sortByZip%22:false,%22buyerEnteredZip%22:null%7D&displayStr=Search%20Results%20for:%20NISS,370Z,%5B2006%20TO%202017%5D&viewedLot=36661096

 

https://www.copart.com/lot/40435816/?resultIndex=6&totalRecords=32&backTo=%2FvehicleFinderSearch%2F%3FdisplayStr%3DNISS,370Z,%5B2006%20TO%202017%5D&from=%2F&searchStr=%7B%22MISC%22:%5B%22lot_make_code:NISS%22,%22lot_model_group:370Z%22,%22vehicle_type_code:VEHTYPE_V%22,%22lot_year:%5B2006%20TO%202017%5D%22%5D,%22sortByZip%22:false,%22buyerEnteredZip%22:null%7D&displayStr=Search%20Results%20for:%20NISS,370Z,%5B2006%20TO%202017%5D&viewedLot=40435816

 

I to nie jest tak ze oplaca sie sprowadzac auto mocno bite. Bardzo czesto sprowadza sie auta lekko bite, a nawet takie niebite z aukcji komorniczych. Sam kiedys kupowalem auto w stanach z licytacji komorniczej praktycznie nowe jakies 60-70 tys zl ponizej ceny rynkowej w polsce

Edytowane przez xpl1337
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to zależy też kiedy był sprowadzany, im starsze auto na rynku tym mniej warte, a koszt naprawy uszkodzeń pozostaje na podobnym poziomie, do PL trafiają auta których nie opłaca się naprawiać tam, koszt naprawy > wartość auta. Zatem im wcześniej auto sprowadzone do PL tym mocniej j**nięte ;)

 

Kiedyś na forum Hyundaia przy podobnej rozkminie pod tytułem : "jak to jednak nie wszystkie auta z USA są roztrzaskane sprowadzane" był rozważany przypadek Hyundaia Coupe którego ktoś kupił sprowadzonego i "bezwypadkowego z USA" w pełnym widebody (niedostępnym w europie na dodatek), zatem faktycznie ciężko żeby auto było mocniej potłuczone skoro body przetrwało.. okazało się później że auto miało urwane oba koła z lewej strony a że sie złożyły pod podwozie to karoseria mocno nie ucierpiała :P

 

xpl1337 coś Ci się zwroty pokićkały...

 

 

 

 

A to auto to nie czasem Pusi z Warszawy było takie jak pług z przodu ? kojarzę coś z tymi kołami urwanymi...

 

http://www.motostat.pl/user_images/14999/01.jpg

Edytowane przez Rolandinho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrząc tutaj to różny stopień zniszczenia od lekko uszkodzonych do spalonych wraków > https://erepairables.com/salvage-cars-auction/nissan/350z

Szczerze mówiąc to nigdy nie widziałem auta sprowadzonego z US na handel z aukcji komorniczej, nie trzeba być obywatelem żeby brać udział w czymś takim?

  Rolandinho, tak to to auto

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby kupic auto nowe lub uzywane w USA od dilera, osoby prywatnej (rzadko to sie robi), trzeba miec jakikolwiek dokument tozsamosci, moze byc wazny paszport z innego kraju. Zeby kupic na raty podobnie, nawet teraz nie trzeba numeru social security, wystarczy numer IRS. Auto z tytulem salvage z reguly dotyczy aut, gdzie naprawa jest droga w stosunku do roznych czynnikow, co ma sie nijak do polskich warunkow, gdzie taka naprawa to wieksza kosmetyka czasami. Auto z "salvage" trudniej sprzedac, mniej sie wezniej oraz co wazne dilerzy nie chca takich aut w rozliczeniu, w usa nie sprzedaje sie aut miesiacami w ogloszeniach , idziesz do dilera po nowe, oddajesz stare, pare groszy doataniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje g35c miało tylko accident report bez salavage title tylko dodatkowe info o wywolonej poduszce kierowcy uderzenie było w prawy przód bez wyrwania koła i zawieszenia, było tk takie otarcie z zadarciem lekkim nadkola. nie było info o wywalonej poduszce pasażera deska nie jest regenerowana a wątpię żeby ktoś to całe wymieniał chociaż nigdy nie wiadomo, wiem jedynie ze pomiar punktów wyszedł bardzo ok i jest prosty. Jak sprawdzić czy tam siedzi poducha : D?

Edytowane przez Cytrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...