Parę pytań o 350Z...chcesz kupić? Tu ocena, komentarz

[k3dbe]

Ja tez przy 40k celowałbym w eu, spokojnie mozna dorwać do małego wkładu.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xpl1337]

Pierwszy i drugi to handlarz i co z tego? Z zoltym spokojnie sie w 40 zmiescisz nawet jak bys mial nowy piec wsadzac

[PabliQ]

Co do tego handlarza co ma 350z na holenderskich blachach czytałem słabe opinie na jego temat dot. cofania liczników i sprzedawania wszystkich samochodów jako "igieł". Nawet tu na forum był temat tego auta

[k3dbe]

W takich autach przebieg widać, poza tym to są auta które nie robię po 400kkm jak passaty i nie są cofane do bariery 200kkm. Poza tym takiego auta nie kupuje się bez sprawdzenia, nawet jak gdzieś było draśnięte to co? byle nie było spawane z kilku sztuk, miało zdrowy piec. W tym aucie szybko można wyczuć czy ulep.

[xpl1337]

no a nawet jak ma skrecony licznik to co z tego? Myslisz ze ten od prywatnej osoby nie bedzie mial? Zreszta co to ma za znaczenie? Patrzy sie na stan auta a nie na to ile ma na liczniku. Wole dbane 500 tys niz zajechane 100. No ale zyjemy w takim kraju, ze trzeba pokazac sasiadowi jaka super okazje wychaczylismy. Dlatego cofa sie liczniki. A nikt nie bedzie spawal auta wartego 35tys bo sie poprostu nie oplaca.

[Gizawar]

Witajcie. Od jakiegoś czasu myślę o kupnie 350z. Auto planuje kupić pod koniec wiosny lub w lato ale już się rozglądam. Jak narazie nie jest za ciekawie jedyny który mi podpasowal to ten: https://www.olx.pl/i2/oferta/nissan-350z-3-5v6-2004-r-CID5-IDi5cqj.html#:1cdd6c658c lecz stoi już jakiś czas, jest od handlarza i wersja US. Na Nissana nie chcę wydać więcej niż 35k bo ma to być zabawka ale do sierpnia spokojnie powinienem uzbierać drugie tyle. Moje pytanie jest takie: Powinienem szukać jakiegoś do planowanej kwoty czy wydać trochę wiecej na coś w dobrym stanie, a może 370z byłoby o wiele lepszym wyborem?

[dieselLPG]

dla mnie 370z jest jak skalpel, a wiekszosc 350tek jakimi jezdzilem byly co najwyzej jak ostre noze ;p

[xpl1337]

Musisz pojechac i zobaczyc. Jak bedzie caly w szpachli, to albo negocjuj albo sie wstrzymaj, bo taka zetke juz mozna kupic ponizej 30k. To ze stoi dlugo to jeszcze nic nie znaczy. Ale w pierwszej kolejnosci zwaracaj uwage na stan silnika a potem na bude, przynajmniej jak bym tak zrobil. Oczywiscie w granicach rozsadku, zeby nie zostawial 4 sladow.

[Damii94]

Witajcie. Od jakiegoś czasu myślę o kupnie 350z. Auto planuje kupić pod koniec wiosny lub w lato ale już się rozglądam. Jak narazie nie jest za ciekawie jedyny który mi podpasowal to ten: https://www.olx.pl/i2/oferta/nissan-350z-3-5v6-2004-r-CID5-IDi5cqj.html#:1cdd6c658c lecz stoi już jakiś czas, jest od handlarza i wersja US. Na Nissana nie chcę wydać więcej niż 35k bo ma to być zabawka ale do sierpnia spokojnie powinienem uzbierać drugie tyle. Moje pytanie jest takie: Powinienem szukać jakiegoś do planowanej kwoty czy wydać trochę wiecej na coś w dobrym stanie, a może 370z byłoby o wiele lepszym wyborem?

 

Jak szukałem 350z wczesną wiosną to dzwoniłem zapytać o tego Nissana. Generalnie mają idiotyczne podejście do klienta, zapytałem sprzedawcy co było robione w tym samochodzie, niestety widać było że to bardzo kłopotliwe dla niego pytanie i kazał mi sprawdzić sobie na amerykańskiej stronie po VIN-ie bo "on nie wie co było robione" ale jednocześnie zapewniał mnie że w Polsce już żadnej przygody nie miało - trochę takie f*ck logic Jak chcesz możesz sprawdzić to auto ale z rozmowy z tym gościem wynikało że to będzie złom

Dodam że wtedy ten samochód nawet nie miał znaczka na przednim zderzaku

[Gizawar]

Dzieki za odpowiedzi. Niestety w moim przypadku jedyny sposób na sprawdzenie auta to wysłanie eksperta ponieważ mieszkam za granicą. Dla mnie liczy się aby auto było sprawne technicznie i nie przeżarte przez rdzę w strukturze nośnej, a z wyglądu może być poobijane i porysowane aby tylko nie było składane z dwóch

[Kucharo]

Ktoś z forum drapnął?

http://allegro.pl/show_item.php?item=6667286744

[dawxxx666]

Niezła okazja, prawie tyle samo to ja za amerykańca płaciłem. Aż trudno uwierzyć, że wszystko z nim ok – czy europejczyk z 2006 roku nie powinien mieć czerwonego pola na obrotomierzu na 7000x?

[mlody_211]

to auto z poliftu ma tylko kola

[Szachi]

bo to nie jest 2006 a 2005 i wtedy licznik się zgadza a czy taka okazja to nie wiadomo, zdjęcia są tak zrobione żeby nie wyglądało no mocnego strzała, tymczasem pewnie jest już podprostowany trochę, nadkole się wygięło i mocowanie tylnej klapy po lewej na pewno też > https://e.allegroimg.com/original/018654/1ae790e24948820fd4ce4877b79e podłoga jeśli był wyciągany jest pogięta pewnie a i tylne koło mogło oberwać też.. zatem może okazja, a może wcale nie

bez kanału to wróżenie z fusów ale obadać warto jeśli aktualne, pytanie ile opłat trzeba doliczyć teraz

Btw. Wie ktoś jak to aktualnie z tymi stawkami akcyzy będzie ostatecznie i kiedy wejdą? Zastanawiam się od kiedy mój 06 będzie warty 20 tyś więcej na naszym rynku

Edytowane 3 Stycznia 2017 przez Szachi

[xpl1337]

Btw. Wie ktoś jak to aktualnie z tymi stawkami akcyzy będzie ostatecznie i kiedy wejdą? Zastanawiam się od kiedy mój 06 będzie warty 20 tyś więcej na naszym rynku

nie wiadomo czy w ogole wejda. Takie sa ploty. Niektorzy tez mowia ze maja wejsc od marca

Edytowane 3 Stycznia 2017 przez xpl1337

[Damii94]

Prawe nadkole to on ma aż do samych drzwi wygięte, ładnie musiał oberwać. Jedyny plus to że fajna wersja i niski przebieg a doliczając koszta naprawy to nie wiem czy tak tanio on wyjdzie

[Kazik_R52]

stawki akcyzy na 2017 zostały uchwalone przez Senat, prawdopodobnie wejdą w życie w Marcu, aż tak koszmarnie drogo nie jest, bo do stawek wyjściowych doliczany jest współczynnik deprecjacji

 

czyli Z350 z 2005 będzie miało 46tyś zł akcyzy pomniejszonej o współczynnik współczynnik deprecjacji  

 

Wartość akcyzy = współczynnik bazowy x (1 – współczynnik deprecjacji)

 

46 0000 x (1-0.86) = 6440zł akcyza do zapłacenia

 

http://moto.onet.pl/aktualnosci/zmiany-w-akcyzie-przyjete-przez-senat/cxkrcf

 

według mnie nowe stawki to nawet zaleta bo nie trzeba szukać totalnego złomu żeby zaniżać wartość.

Będzie się opłacać sprowadzać auta w lepszym stanie 

 

 

Btw. Wie ktoś jak to aktualnie z tymi stawkami akcyzy będzie ostatecznie i kiedy wejdą? Zastanawiam się od kiedy mój 06 będzie warty 20 tyś więcej na naszym rynku 

 

mam dla Ciebie złą wiadomość, rząd pracuje na nowym rozporządzeniem, według którego, mają zostać wycofane auta niebezpieczne, więc  Twoja 7 razy bezwypadkowa totalnie furka, nówka nie śmigana zostanie skierowana na dodatkowy przegląd konstrukcji i może potanieć o 20tyś zł,  czyli w cenie złomu może być, módlmy się aby tak nie było

 

Edytowane 4 Stycznia 2017 przez Kazik_R52

[Szachi]

w ramach ścisłości to 46 x (1-0,82) = 8280zł a stawka sprzed zmian (po lekkim zaniżeniu wartości auta) to 7440zł

no to w zasadzie za wiele się nie zmieniło jeśli chodzi o stawki akcyzy na Zetkę, a faktycznie na plus może wyjść ściąganie ładniejszych egzemplarzy a nie tylko uszkodzonych

Dziękuje za podanie informacji, nie wiem skąd ta złość i zazdrość na końcu no ale załóżmy że to przez późną porę

Co do zmian na stacjach diagnostycznych to planują wprowadzić u nas bardziej rygorystyczne przeglądy na kształt niemieckich TUV'ów (kolejny stopień eliminacji starszych aut z rynku), co to będzie oznaczać? A no każdy element wyposażenia auta musi być sprawny i posiadać homologację tak jak go wypuściła fabryka.. i tak np. jeśli podświetlenie w podsufitce nie działa to auto nie przechodzi przeglądu Dodatkowo nie możesz posiadać większych hamulców, gwintu, innego kolektora, wydechu, innej kierownicy, zmiany lamp czy zderzaków.. chyba że kupisz takowe z certyfikatem (tzn nie importowane przy okazji). Kolejna rzecz to u nas przeglądu nie przechodzi auto z wydechem dziurawym na wylot, tam nie przechodzi auto z oznakami korozji na wydechu lub karoserii, patrzą też na stan opon i mieszankę spalin czy spełnia normę podaną przez producenta (znacznie bardziej rygorystycznie niż u nas). Jak zwykle będzie mieć to plusy i minusy Jak to na dobre się rozkręci to będzie problem z modyfikacjami auta

[Kazik_R52]

9:24pm pm to nie tak pozno :-)

[xpl1337]

w ramach ścisłości to 46 x (1-0,82) = 8280zł a stawka sprzed zmian (po lekkim zaniżeniu wartości auta) to 7440zł

 

no to w zasadzie za wiele się nie zmieniło jeśli chodzi o stawki akcyzy na Zetkę, a faktycznie na plus może wyjść ściąganie ładniejszych egzemplarzy a nie tylko uszkodzonych

 

Dziękuje za podanie informacji, nie wiem skąd ta złość i zazdrość na końcu no ale załóżmy że to przez późną porę

 

Co do zmian na stacjach diagnostycznych to planują wprowadzić u nas bardziej rygorystyczne przeglądy na kształt niemieckich TUV'ów (kolejny stopień eliminacji starszych aut z rynku), co to będzie oznaczać? A no każdy element wyposażenia auta musi być sprawny i posiadać homologację tak jak go wypuściła fabryka.. i tak np. jeśli podświetlenie w podsufitce nie działa to auto nie przechodzi przeglądu Dodatkowo nie możesz posiadać większych hamulców, gwintu, innego kolektora, wydechu, innej kierownicy, zmiany lamp czy zderzaków.. chyba że kupisz takowe z certyfikatem (tzn nie importowane przy okazji). Kolejna rzecz to u nas przeglądu nie przechodzi auto z wydechem dziurawym na wylot, tam nie przechodzi auto z oznakami korozji na wydechu lub karoserii, patrzą też na stan opon i mieszankę spalin czy spełnia normę podaną przez producenta (znacznie bardziej rygorystycznie niż u nas). Jak zwykle będzie mieć to plusy i minusy Jak to na dobre się rozkręci to będzie problem z modyfikacjami auta

no i co z tego ze wprowadza bardziej rygorystyczne przeglady jak dalej bedzie sie robic "za 150"

[mattss]

Własnie byłem ogladac tą czarna zetke i chciałem Was przed nią ostrzec. Uderzenie nie jest takie złe, aczkolwiek tylna podłużnica dostała,a gosc przez telefon mowil, ze nie dostała i że poza uszkodzeniem samochód jest igla i ze wczesniej bezwypadek.Tak nawet jest napisane w aukcji. Belka dosc powaznie wgniotła sie w koło zapasowe. Ale to było wiadomo, najgorszej jest to, że prawy błotnik był cieniowany, prawe drzwi były malowane, błotnik też, maska prawdopodomnie też, a na przednim zderzaku przy miejscu tych "wlotów" jest nawet zaciek i prawa lampa nie jest spasowana ze zderzakiem, a lewa nie schodzi sie dobrze z blotnikiem i zderzakiem. Fotel kierowcy wyglada jakby miał 200 tyś przebiegu, a kierownica jakby była nowa. Coś jest nie tak. Straciłem dużo pieniedzy i czasu, żeby wziac lawete i tam dojechac, wiec ostrzegam.

Edytowane 5 Stycznia 2017 przez mattss

[dziubas]

z tego co piszesz  to trzeba poczekac albo cena do dołu i latac bokiem

[mattss]

Kurde, pomyliłem sie i zle napisałem, chodziło mi o lewe drzwi i błotniki. Prawy błotnik, ten uszkodzony nie był malowany. Jeszcze moge dodać, ze maska była zdejmowana cos widac po srubkach (Sa na chama dokrecane i widac ślad po kluczu) i z tego co zauwazylem jest aluminiowa i juz utlenia sie, tzn robia sie takie bąble przy zamku, wydech jest urwany, ale poza tym to jest okej

[xpl1337]

 i z tego co zauwazylem jest aluminiowa i juz utlenia sie, tzn robia sie takie bąble przy zamku

Czyli maske prawdopodobnie kupili w kolorze. Tak sie robi jak stoi dlugo luzem

Ostatnio tez kupowalem maske do auta i identyczna sytuacja

Edytowane 6 Stycznia 2017 przez xpl1337

[Rolandinho]

Dla mnie to jeszcze jest klapa bagażnika kupiona na cito pod kolor... bo raczej nie jeździł by z korektorem onumerowanej części... ogólnie do przewidzenia, że to kolejny poważny dzwon i sprzedający już nie chce trupa ratować.