Chlapacze

[lemaw]

powiedzcie, czy zamontowanie chlapaczy przód i tył lepiej zlecić serwisowi, czy warto bawić się z tym samemu?

[dubik77]

Dzięki BB77 za fotki, tak poprowadzony napewno uda mi się, a może i innym wypatrzeć otwory. Te Twoje to takie same jak na stronie nissana, widzę że Piotr1 ma troszkę inne. Przed założniem powstrzymuje mnie tylko jedna rzecz ... krawężniki.

[Gość bacikb]

Dzięki BB77 za fotki, tak poprowadzony napewno uda mi się, a może i innym wypatrzeć otwory. Te Twoje to takie same jak na stronie nissana, widzę że Piotr1 ma troszkę inne. Przed założniem powstrzymuje mnie tylko jedna rzecz ... krawężniki.

Kupione na Allegro od ASO Renault/Nissana, więc pewnie oryginalne.

Chlapacze są dość krótkie, jak dotąd nie miałem żadnych problemów z podjazdem pod krawężniki.

[yasiorr]

A ja zamówiłem odrazu w salonie chlapacze i mają mi zamontować. Pan w saloni podpowiedział nam, że duzo osób się skarży na brak chlapaczy.

[elsebo]

Montaż przednich jest banalny. (1.pdf)

Czy tylnych również? (2.pdf)

Oceńcie sami, czy można to zrobić samemu, czy też lepiej zlecić ekspertom z ASO?

 

W moim przypadku samodzielny montaż przednich i tylnych zakończył się pełnym sukcesem

 

Pozdr.

[castoro]

Montaż przednich jest banalny. (1.pdf)

Czy tylnych również? (2.pdf)

Oceńcie sami, czy można to zrobić samemu, czy też lepiej zlecić ekspertom z ASO?

 

W moim przypadku samodzielny montaż przednich i tylnych zakończył się pełnym sukcesem

 

Pozdr.

 

Witam. ma rację - else- że montaż przednich to nie ma nic prostszego od takiego montażu , trzeba tylko delikatnie odkręcać wkręty którymi przykręcone są listwy nad nadkolem wraz z nadkolem, ponieważ wkręty wkręca się do plastikowych kostek, znajdujacych się od wewnątrz - i jeśli by spadły

lub się przesunęły, to mogą narobić trudności bo nie ma do nich dojścia , trzeba by pogrzebać od wewnątrz podnosząc auto na podnośniku lub odkręcić nadkole. Natomiast dla tylnych rzeczywiście nie ma otworów, trzeba wywiercić otwory ( tylko w częscia ch plastikowych - nie trzena wiercić poprzez rant blaszany)i od wewnętrznej strony założyc spinki do ktorych wkęci się następnie wkręty - podobne jak w przednich. Poniewaz było zimno i nie chciało i sie grzebać na dworze przy tylnych, dałem je zamontować w serwisie za 40 zł.

 

Zakup oryginalnych w sewisie - bez montażu 125 zł za przód lub tył. czyli taniej niż na Allegro

Pozdrawiam castoro

[Gość tomi-ei]

Poniewaz było zimno i nie chciało i sie grzebać na dworze przy tylnych, dałem je zamontować w serwisie za 40 zł.

 

Zakup oryginalnych w sewisie - bez montażu 125 zł za przód lub tył. czyli taniej niż na Allegro

Pozdrawiam castoro

 

info dla przyszłych kupujacych QQ

zamawiając chlapacze przy kupnie auta to montaż powinien być gratis ( w większości przypadków jest )

[dambam]

info dla przyszłych kupujacych QQ

zamawiając chlapacze przy kupnie auta to montaż powinien być gratis ( w większości przypadków jest )

 

 

Ja kupiłem chlapacze na e-bay idealne zamienniki oryginalnych, zapłaciłem za komplet bodajże 80pln (w przeliczeniu) Montaż trudniejszy był z przodu, ale w dwie osoby ze wkrętarką dały radę w zamontować 4 w 30minut.

 

Ogólnie jak ktoś zamawia, to od razu jako dodatek brać chlapacze, małe niewidoczne, ale wizualny efekt czystości tylnej części auta bez porównania!

[jaro2013]

Ja kupiłem chlapacze na e-bay idealne zamienniki oryginalnych, zapłaciłem za komplet bodajże 80pln (w przeliczeniu) Montaż trudniejszy był z przodu, ale w dwie osoby ze wkrętarką dały radę w zamontować 4 w 30minut.

 

Ogólnie jak ktoś zamawia, to od razu jako dodatek brać chlapacze, małe niewidoczne, ale wizualny efekt czystości tylnej części auta bez porównania!

 

Witam. Mam pytanie o link do tej strony na e-bay bo nie mogę znaleśc chlapaczy w tej cenie. Nigdy nie kupowałem na e-bay, czy to pewne i bezpieczne zakupy. Może jakąś fotke zamieścisz z ich wyglądem. Dzięki. Pozdrawiam

[Pegaz]

Witam, przymierzam się do zakupu chlapaczy do swojego jeździdełka i mam pytanie do osób znających się na rzeczy, czy te chlapacze na aukcji z aledrogo będą pasowały bez cięcia, czy będzie coś trzeba pogmerać? Nie chcę kupować nowych osłon od razu ich ciąć. lepiej zapłacić kilka zł więcej i mieć dopasowane... pozdrawiam

[MAREK73]

Witam, przymierzam się do zakupu chlapaczy do swojego jeździdełka i mam pytanie do osób znających się na rzeczy, czy te chlapacze na aukcji z aledrogo będą pasowały bez cięcia, czy będzie coś trzeba pogmerać? Nie chcę kupować nowych osłon od razu ich ciąć. lepiej zapłacić kilka zł więcej i mieć dopasowane... pozdrawiam

Cześć.

Ja też się zastanawiałem czy chlapacze zamienniki czy salonowe ale salonowe wygrały i nie żałuję decyzji zapłaciłem 250 plus 70 za zamontowanie i wszystko idealnie pasuje. Czas montażu 40 minut ale mają podnośnik to im łatwiej montować.

[pavelsti]

Miałem wczoraj zamówić do auta chlapacze za 303 zł brutto, ale znajomy mi powiedział że jest w przepisach i nowe auto na polski rynek sprzedawane w polskim salonie powinno mieć już w cenie auta chlapacze, więc się zastopowałem i pogadam ze sprzedawca w salonie jak będę odbierał

[yogurt]

w przepisach może i było że auto osobowe do 3,5 tony powinno być wyposażone w chlapacze w Polsce...ale nigdzie nie jest napisane że dealer ma ci je założyć gratis...jednak życzę ci miłych negocjacji...mi akurat udało się "wyrwać" chlapacze przy zamówieniu/odbiorze...i to jedyna w sumie rzecz którą dostałem gratis...za alarm musiałem dopłacić, a dywaniki gratis to były chyba od mikry(pójdą do kosza...)

[dambam]

Cześć.

Ja też się zastanawiałem czy chlapacze zamienniki czy salonowe ale salonowe wygrały i nie żałuję decyzji zapłaciłem 250 plus 70 za zamontowanie i wszystko idealnie pasuje. Czas montażu 40 minut ale mają podnośnik to im łatwiej montować.

 

 

Hmm ja z pomocnikiem i wkrętarką zamontowałem chlapacze w około 30 minut

Zakupiłem zamienniki wzorowane na oryginalnych na ebay (16 czy 18funtów za komplet). Sprawują się bez zarzutu.

[Gość Grzegorz Przepióra]

Witam! Czy któreś z Was miało jakieś doświadczenia z tymi chlapaczami: http://allegro.pl/4-chlapacze-nissan-qashqai-qashqai-2-komplet-i1367908385.html ? Na zamieszczonym na aukcji zdjęciu, widać nieznaczną różnicę, pomiędzy odcieniem chlapacza, a samej plastikowej osłony zderzaka. Jak to wygląda w rzeczywistości? Będę wdzięczny za jakieś wyraźne zdjęcia

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

 

[Gość tomi-ei]

Witam! Czy któreś z Was miało jakieś doświadczenia z tymi chlapaczami: http://allegro.pl/4-chlapacze-nissan-qashqai-qashqai-2-komplet-i1367908385.html ? Na zamieszczonym na aukcji zdjęciu, widać nieznaczną różnicę, pomiędzy odcieniem chlapacza, a samej plastikowej osłony zderzaka. Jak to wygląda w rzeczywistości? Będę wdzięczny za jakieś wyraźne zdjęcia

Pozdrawiam,

Grzesiek

 

O ile się nie mylę to miałem je zamontowane w jednym z poprzednich aut i struktura materiału bardziej przypomina gumę niż plastik. Jakość dość dobra i dobrze znoszą niskie temperatury, nie pękają na mrozie.

 

Natomiast do QQ raczej bym nie polecał właśnie ze względu na różnicę w kolorze pomiędzy tymi chlapaczmi a plastikami użytymi w QQ, różnica na 100% będzie bo to są dwa różne materiały. Zdecydowanie lepiej one pasują do w całości lakierowanych zderzaków ( widać to na zdjęciach z aukcji ). Z przednimi chlapaczami w QQ będzie ta sama sytuacja bo są plastikowe nakładki na drzwiach, które będą kontastem.

 

Zdecydowanie lepiej dołożyć kilka złotych i kupić w oryginale, przynajmniej nie będziesz póżniej żałował decyzji.

[meridion]

Osobiście nie zakładam chlapaczy. Opon "17" nie będzie widać z tyłu A tak na prawdę trochę moim zdaniem psują wygląd. kojarzy mi się z tymi rurami po bokach. Dobrze, że zderzaki na dole i listwy mamy czarne z plastiku, bo faktycznie wypadające błoto spod kół tylnych może porysować lakier (tak miałem w Almerce-też bez chlapaczy). W QQ lakierowana część drzwi i zderzaków chroniona jest przez elementy plastikowe i nie polakierowane. Ale oczywiście jest to moje zdanie

[Gość Grzegorz Przepióra]

Dziękuję za wasze rady. W piątek obdzwoniłem okoliczne salony (co ciekawe, wszystkie trzy należą do tej samej firmy, a ceny znacząco się różnią) i zdecydowałem się na założenie oryginalnych chlapaczy w ASO. Ceny z piątku, przedstawiają się następująco:

Kielce: 215 złotych za komplet chlapaczy, plus 35 złotych robocizny;

Lublin: 260 złotych za komplet chlapaczy, plus 84 złote robocizny.

W Radomiu, nikt nie raczył podnieść słuchawki ;-) Oczywiście, wybrałem Kielce (zapłaciłem 251,12 zł) i dzisiaj pracownik załatwił sprawę. Co do wyglądu, to pomimo moich obaw, chlapacze bardzo ładnie pasują i w żaden sposób nie psują całości. Wszystko jest kwestią gustu. U mnie zadecydował piach, który pojawiał sie na progach i wiecznie brudna tylna szyba. Mam nadzieję, że osiągnę zamierzony efekt i pozbędę się tych problemów, lub też znacząco je ograniczę.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

[elsebo]

Dziękuję za wasze rady. W piątek obdzwoniłem okoliczne salony (co ciekawe, wszystkie trzy należą do tej samej firmy, a ceny znacząco się różnią) i zdecydowałem się na założenie oryginalnych chlapaczy w ASO. Ceny z piątku, przedstawiają się następująco:

Kielce: 215 złotych za komplet chlapaczy, plus 35 złotych robocizny;

Lublin: 260 złotych za komplet chlapaczy, plus 84 złote robocizny.

W Radomiu, nikt nie raczył podnieść słuchawki ;-) Oczywiście, wybrałem Kielce (zapłaciłem 251,12 zł) i dzisiaj pracownik załatwił sprawę. Co do wyglądu, to pomimo moich obaw, chlapacze bardzo ładnie pasują i w żaden sposób nie psują całości. Wszystko jest kwestią gustu. U mnie zadecydował piach, który pojawiał sie na progach i wiecznie brudna tylna szyba. Mam nadzieję, że osiągnę zamierzony efekt i pozbędę się tych problemów, lub też znacząco je ograniczę.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

 

I uważam, że montaż oryginalnych chlapaczy to jest bardzo dobra decyzja.

Ech... te różnice cen. Niby ta sama marka, magazyn centralny nissana, a dalej każdy rzeźbi jak może... nie koniecznie wychodząc na przeciw oczekiwaniom klienta <_>

[Gość tomi-ei]

Dziękuję za wasze rady. W piątek obdzwoniłem okoliczne salony (co ciekawe, wszystkie trzy należą do tej samej firmy, a ceny znacząco się różnią) i zdecydowałem się na założenie oryginalnych chlapaczy w ASO. Ceny z piątku, przedstawiają się następująco:

Kielce: 215 złotych za komplet chlapaczy, plus 35 złotych robocizny;

Lublin: 260 złotych za komplet chlapaczy, plus 84 złote robocizny.

W Radomiu, nikt nie raczył podnieść słuchawki ;-) Oczywiście, wybrałem Kielce (zapłaciłem 251,12 zł) i dzisiaj pracownik załatwił sprawę. Co do wyglądu, to pomimo moich obaw, chlapacze bardzo ładnie pasują i w żaden sposób nie psują całości. Wszystko jest kwestią gustu. U mnie zadecydował piach, który pojawiał sie na progach i wiecznie brudna tylna szyba. Mam nadzieję, że osiągnę zamierzony efekt i pozbędę się tych problemów, lub też znacząco je ograniczę.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

 

również uważam, że dobrze zrobiłeś, oryginalne są tak dobrze wkomponowane i dopasowane do całości, że ich prawie nie widać, według mnie to nawet QQ wygląda lepiej z chlapaczemi niż bez, ale to kwestia gustu tak jak już napisałeś...

 

co do praktyczności to przednie jako tako spełniają swoje zadanie, natomiast z tylnymi i tylną szyba to bym na wiele nie liczył i tak będzie się brudziła, musiałbyś założyć chlapacze przynajmniej trzy razy większe ( coś ala Suzuki Grand Vitara ), ale takie "fartuchy" średnio wyglądają...

[Gość Grzegorz Przepióra]

I uważam, że montaż oryginalnych chlapaczy to jest bardzo dobra decyzja.

Ech... te różnice cen. Niby ta sama marka, magazyn centralny nissana, a dalej każdy rzeźbi jak może... nie koniecznie wychodząc na przeciw oczekiwaniom klienta

 

Tu akurat, chodziło mi o jednego właściciela salonów w Lublinie, Radomiu i Kielcach. To firma z Lublina, która w ostatnim czasie uruchomiła nową ASO w Radomiu (bodajże w kwietniu ubiegłego roku), a jakiś czas temu przejęła sprzedaż na terenie Kielc, po dealerze działającym przy kieleckiej firmie Agroma. Jeżeli chodzi o samo wykonanie usługi, to nie można się do niczego przyczepić. Mój pracownik wspominał, że wszytko przebiegło w miarę sprawnie i nikt nie patrzył sie na niego krzywo, kiedy przed uregulowaniem płatności poprosił obsługującego go pana z działu serwisowego na zewnątrz, aby dokładnie obejrzeć auto stojące przed salonem, po dokonanym już montażu. Jak sam przyznał, "to był najłatwiejszy temat dzisiejszego dnia" ;-)

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

[lechia]

co do praktyczności to przednie jako tako spełniają swoje zadanie, natomiast z tylnymi i tylną szyba to bym na wiele nie liczył i tak będzie się brudziła, musiałbyś założyć chlapacze przynajmniej trzy razy większe ( coś ala Suzuki Grand Vitara ), ale takie "fartuchy" średnio wyglądają...

 

 

Mam zamontowane chapacze od momentu odbioru z salonu i potwierdzam że tylnia klapa z szybą brudzi się podczas deszczowych dni.Pozostaje tylko pomagać sobie w celu uzyskania lepszej widoczności tylnim spryskiwaczem oraz wycieraczką.

[cosmo]

natomiast z tylnymi i tylną szyba to bym na wiele nie liczył i tak będzie się brudziła, musiałbyś założyć chlapacze przynajmniej trzy razy większe ( coś ala Suzuki Grand Vitara ), ale takie "fartuchy" średnio wyglądają...

 

niestety bryła i aerodynamika QQ powoduje, że tył samochodu brudzi się wyjątkowo szybko i dobrze w warunkach mokrych. Poprzednim moim samochodem był sedan i szyba tylna zwykle była najczystsza .

[em]

We wszystkich samochodach typu "kombi" jest to normalne. Żadne chlapacze nam nie pomogą, trzeba z tym żyć!

[Gość Jurew]

Kup orginalne w salonie.Warto, fajnie wygląda i się sprawdzają.Nie daj się tylko namówić na montaż w salonie.Wyrzucone pieniądze.Tak skasowali moją żonę przy usuwaniu fabrycznej usterki,a mogliby zamontować w ramach przeprosin. Zamontujesz sam. Wykręciszpo dwie śrubki, i założysż chlapacze.Pasują orginalne otwory. Powodzenia