Noar Opublikowano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 Na tarczy powinno być napisane jaka min. dopuszczalna grubość. Zmierz i będziesz wiedział czy do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 Mam nadzieję że to pytanie nie zabrzmi zbyt głupio: Wktórym miejscu na tarczy są te opisy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 Od zewnętrznej strony tarczy czyli jak zdejmiesz koło powinno być widać. Jeśli nie uda ci się znaleźć. To zapytaj po prostu w sklepie albo mechanik tez powinien wiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 22 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 A co powiesz na ewentualne przetoczenie tarcz, o ile oczywiście jeszcze nadają sie do użytku? Mają wyrzłobienia na wewnętrznej i zewnętrznej części... Lepiej byłoby żeby klocek przylegał na całej powierzchni, a w tym stanie jak jest teraz jest to niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 Wydaje mi się, że jest to nie opłacalne. Ja kupiłem tarcze brembo za 220zł komplet na przód Przetoczenie to ok 50 zł sztuka. Więc moim zdaniem nie ma co kombinować, kup nowe tarcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 zaproponowałem jarkk-owi lucas-a. do tego klocki, ale nie te z najniższej półki. pisał na forum, ze jest zachwycony. nie przetacza sie tarcz, bo to bezsens. jeśłi klocek ma swoją grubość i tarcza też, to sa do siebie dopasowane. przetoczenie tarczy bez zmiany klocka to strata kasy, klocek wyzlobi tarcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 Tak. To jasne. Ja myślełem o wymianie klocków i przetoczeniu tarcz, ale może żeczywiście mija sie to z celem. Paza tym jeśli tokarz coś spieprzy i tak będe musiał wymieniac tarcze a dijdzie mi jeszcze dodatkowej roboty... Poza tym hamulce to bezpieczeństwo moje i mojej rodziny. Nie warto na tym oszczędzać, bo jeszcze sie zle skończy... [ Dodano: Pon 23 Cze, 2008 12:00 ] Czyli wynika z tego co piszecie, że warto kupić komplet klocki i tarcze np LUCAS`A i nie wracać już długo do tematu. To znów nasuwa mi sie pytanie: Gdzie dostane to w dobrej cenie? tak żeby nie przepłacać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 To znów nasuwa mi sie pytanie:Gdzie dostane to w dobrej cenie? tak żeby nie przepłacać... u mnie [ Dodano: Pon 23 Cze, 2008 12:41 ] nie koniecznie musi to byc lucas. napisz do mnie na gg 7128691 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 Ok. Wieczorem sie odezwę, bo w pracy nie mam GG. Może tak być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mavv Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 I znów wykopałem stary wątek Kilka dni temu wymieniałem komplet tarcze + klocki przód. Wrzuciłem Delphi z braku Lucasa. Dla zainteresowanych podam ceny: 70E za tarcze przód (257mm) i 25E za klocki. Ale do rzeczy: Jak zdejmowałem stare klocki, to uwagę moją zwróciło, że nie dolegają one całą płaszczyzną do tarczy. Patrząc na koło z boku, klocek wystaje poza obrys tarczy. Nie wydaje mi się to normalne. Podejrzewam, że kiedyś ktoś wymienił zacisk i wspornik zacisku na obu kołach. A jak to u Was w Primkach wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 u mnie klocek jest równo z tarczą, chyba raczej złe klocki dobrałeś ja bym się tym nie przejmował... trochę przepłaciłeś, ale Twój wybór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mavv Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 u mnie klocek jest równo z tarczą, chyba raczej złe klocki dobrałeśja bym się tym nie przejmował... trochę przepłaciłeś, ale Twój wybór... Hmm, klocki i stare i nowe są takie same pod względem wielkości, poza tym dobierane były z katalogu, więc o pomyłce mowy nie ma. A co do ceny - tarcze miały minimalną dopuszczalną grubość, więc szkoda było czasu, żeby taniej szukać. A czeka mnie dłuuuga droga autkiem, więc hamulce muszą się ułożyć do tego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 ale sam piszesz o zaciskach, ze coś jest nie tak. więc tarcze maja mniejszą srednicę, stąd problem w postaci wystających klocków,ale to wg mnie żaden problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mavv Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 ale sam piszesz o zaciskach, ze coś jest nie tak. więc tarcze maja mniejszą srednicę, stąd problem w postaci wystających klocków,ale to wg mnie żaden problem Hmm, tarcze w sumie też są z katalogu. Nawet serwisówka podaje 257mm średnicy. Napisałem o zaciskach, bo właśnie te mi się wydały podejrzane. Problem w sumie żaden, bo auto hamuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 skoro wg katalogu, to i to - to rzeczywiscie szjoda dyskusji. zacisk może od wersji bez ABS i jest inny wymiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mavv Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 skoro wg katalogu, to i to - to rzeczywiscie szjoda dyskusji. zacisk może od wersji bez ABS i jest inny wymiar Nie mam pojęcia, jakie wymiary mają zaciski do wersji bez ABS... A może go tak w Anglii zmontowali? :065: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 nie będę rozgryzał tego problemu jak hamuje to jeździć :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Nestor Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 Wg. mnie najlepsze klocki to textary bylem z nich zadowolony w Audi jak mialem, szkoda ze do nyski nie robi textar. Wymienilem na ferodo i mysle ze byl to dobry wybor. Nad tarczami bede myslal bo jeszcze nie czas na nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bruce1807 Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Klocki Ate i zapinać pasy Dziś mi pasażerka z tyłu wpadła do pasa na przód.. Zakręt był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Bruce1807, nowe ATE to wszystkie dobre. problem zaczyna się później, tylko niektóre modele są udane - mechanik wymieniał mi numery , bo sobie zapisywał opinie klientów oraz przebieg jak został na nich zrobiony. na przynajmniej 3 znajomych mi forach moto, mówi się że te z lepszej (czyt. droższej) półki ATE są w porządku np. pod wzgledem trwalości Dziś mi pasażerka z tyłu wpadła do pasa na przód sorry, mi to nawet na ate się sie uda, mam 4-kanałowy ABS :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 a ja mam problem wymieniłem klocki na nowe wszystko działa oki abs hamowanie jak najbardziej normalne i dobre podniósł sie też oczywiscie pedał przed wymiana odkrecilem koreczek od plynu zeby na bierzaco sprawdzać poziom po zamontowaniu klocków plyn jest na max czyli idealnie ale pojawił sie problem w postaci mrugającej kontrolki (!) czyli tej od hamulca nie wiem co jest grane:/ jak stoje na niezapalonym silniku i podpapuje pedałem ze 4 razy pedał unosi sie w gore jeszcze bardziej gdy przytrzymam nieco opada do poprzedniego stanu natomiast gdy stoje na wlaczonym silniku i mam juz tak podpapowany hamulec zapala mi sie wlasnie ta kontrolka :/ moze wiecie co jest nie tak a i jeszcze jedno do czego jest ta taka metalowa blaszka ktora byla przy starych klockach na rysunku ma ona numer 17 dodam ze nie mam elementu 18 i 16 ma to jakiś wplyw wogole ?? :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przem Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 z ta migajaca kontrolka hamulca to moze byc to ze nie wyregulowales recznego?? te blaszki powoduja chyba ze ciszej jest i nie halasuja przy hamowaniu (no chyba ze tak bylo oryginalnie w klockach u Ciebie..) a blaszki maja rozne ksztalty... sprawdz jeszcze czy odpowietrzone hamulce masz..bo moze sie zapowietrzyly...jak masz wylaczony silnik to chyba wspomaganie hamulcow (serwo) nie dziala..i ciezej jest hamowac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 sprawdzałem dziś u wuja ta kontrolke i chyba tak byc musi bo u niego to samo czyli juz po problemie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszi Opublikowano 11 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2008 Witam! A ja kupiłem na przód kpl. ATE, na tył kupiłem Ferodo Premier. Zrobiłem już z 1500 tyś. km i sie zaczęło, przód piszczy jak cholera po nagrzaniu. Śmigam max. 130 km/h i staram się rzadko hamować, ale gdy po dłuższej trasie zatrzymuje się z 80 km/h do zera na światłach, piszczą jak cholera oczywiscie przednie heble. Docierke robiłem delikatnie, może kilka razy hamowałem mocniej z prędkości góra 100 km/h do zera. Co może nie być tak, obstawiam dupne klocki, ale może jeszcze się nie "ułożyły" jeżdże głównie na krótkich odcinkach z małymi prędkościami. Inna kwestia hamulec ręczny(pomocniczy) po dokreceniu śrubki regulacji na maxa i tak nie działa lepiej niż na poprzednich starych klockach i zapieczonym jednym zacisku, jeszcze gdzies sie go reguluje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwolcio Opublikowano 12 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2008 Z przodu mam Ferodo Premier klocki a z tyłu szczęki TRW LUCAS Nie ma pisku ani podczas jazdy ani przy hamowianiu i ręczny jak zaciągne to na aswalcie spale gume ale hamulce pogorszyły się z czasem. Po wymianie lekko naciskałem pedał hamulca a teraz gniote w sytuacjach awaryjnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.