Kącik oponiarski. Letnie, zimowe. Tu i tylko tu:

[Bart-qlka2]

Nie wiem jak teraz ma się jakość Dębicy ale ja już tej firmie podziękowałem.

Guma w nich jest ok, fajnie śnieg łapała.

Ale:

W Huyndai'u Dębice Frigo zakończyły z wystającymi drutami - miałem je od nowości - bieżnik jeszcze był ale druty sterczały

W Almerze, którą kupiłem na zinmówkach były już kierunkowe Frigo 2. Bieżnik również nie był zużyty. Co z tego jak popuszczały siatki w oponie i zrobiły się wybrzuszenia w różnych miejscach.

W Corsie nówki opony i gdzieś przy hamowaniu wytarł się placek w jednym miejscu na oponie - dudniło tak że nie dało się jeździć - do wymiany.

Tak że z Dębicami się pożegnałem i we wszystkich Nissanach miałem na zimę kupione Firestone'y Winterhawk 2.

Niedgrogie a złego słowa nie mogę na nie powiedzieć.

Co do używek to miałem kiedyś w Primie używki Michelin'y Alpin. Autko na nich jeździło dobrze ale faktycznie na śniegu ślizgały się bo guma była już za twarda.

[MarekK]

a czy jak np. jedziecie w góry (polskie) to na samych zimówkach śmigacie czy łańcuchy? zastanawiam sie bo jade w tym roku na narty a zapowiadaja ostrą zimę, nie wiem czy zainwestowac tez w łańcuhy, co myslicie?

[NEO NFS]

MarekK moim zdaniem lepiej w razie czego posiadać. A to co zapowiadają to wróżby z fusów od kawy! W zeszłym sezonie miało być ostro-i co?!
P.s. Ja na ten sezon kupiłem Nokiany Wr D3-LX, ciekawe jak będzie się na nich śmigało. Jutro zakładam kułeczka zimowe ;-)

[Bart-qlka2]

Przede wszystkim sprecyzuj co znaczy "polskie góry" i gdzie konkretnie chcesz jechać.

Łańcuchy zawsze lepiej mieć ale to i tak mniej więcej trzeba wiedzieć kiedy i gdzie je najlepiej założyć.

[MarekK]

no wlasnie nie powiem zebym mial doswiadczenie w tej kwestii, a bede w okolicach białki i bukowiny

Edytowane 21 Listopada 2014 przez MarekK

[Bart-qlka2]

Ja tam jeździłem w zimie bez łańcuchów i dało radę ale jednak pod Bukowinę podjazd jest dość ostry z obu stron. Zobaczymy jak ta zima w ogóle będzie wyglądać co nie zmienia faktu że lepiej mieć ze sobą łańcuchy.

[13E7]

Wjechałem na chopok na Słowacji bez łańcuchów wiec nie są one tak potrzebne ale za to wożę łopatę bo często w zimę robie za odśnieżarkę zderzakiem

[MarekK]

to moze na wszelki wypadek jednak sie zaopatrze

[TheOne]

Witam
Panowie, prośba o poradę. Primerkę mam od wiosny '12. Od tamtego czasu opon nie kupowałem nowych. Poniżej wypisałem Wam parametry tych, na których jeżdżę. Napęd - wiadomo, na przód. Tyłu nie wymieniam. Wymieniam tylko na przodzie.

Na wiosnę chcę kupić opony. Proszę o poradę, jakie powinieniem zakupić. Czy tył, czy przód? Proszę nie pisać mi konkrentych modeli tylko rozmiar.

Z góry dzięki!

PRZÓD:
* lato
185/65 r15 88h xh1 MICHELIN
* zima
195/65 r15 91T FULDA KRISTALL

TYŁ:
* cały rok
195/65 r15 91T mxt MICHELIN

[Gość mirekg9]

Kolego, dam Ci do wglądu trzy stronki i na ich podstawie, sam dojdziesz co będzie dla Ciebie najlepsze...

http://www.forumsamochodowe.pl/rozmiary/

http://www.ityre.com/pl/main/fitment/

http://katalog.fota.pl/Katalog/

[TheOne]

Dzięki wielkie.

 

Zapytam, w takim razie, teraz w ten sposób: czy następujące rozmieszczenie opon będzie prawidłowe?

 

LATO

przód - 185/65

tył - 195/65

 

ZIMA

przód - 195/65

tył - 195/65 [czy 185/65, ale wtedy węższe na tył są ok?]

 

(napęd na przód)

Edytowane 25 Listopada 2014 przez TheOne

[nrb]

Ze swojej strony podpowiem tylko tyle - choć nie jest to poparte własnym doświadczeniem a tylko artykułami które czytałem - że specjaliści polecają, wbrew pozorom, wymienić tylne opony a nie przednie (w przypadku przedniego napędu i wymiany tylko 2 opon). Dlaczego, to już sobie można znaleźć trochę grzebiąc w necie.

[Edek01]

Dlatego jak ucieka przód to jest poślizg pod sterowny.

A jak tył zaczyna wyprzedzać przód to jest poślizg nadsterowny 

 

Zawsze tylne opony muszą być lepsze nie przednie!

Nie ważne jaki mamy napęd.

[TheOne]

Wielki dzięki za powyższe filmiki. Przydatny temat.

 

Odnośnie wyboru opon, zapytam jeszcze: czy lepsze oznacza szersze w przypadku wyboru przód/tył? Słyszałem opinię, że jeśli opona jest węższa, to ma lepszą przyczepność, a co za tym idzie jest "lepsza".

[Edek01]

Na twoim samochodzie na każdej osi powinny być opony rozmiaru 195/65/15 nie ważne czy lato czy zima.

A dawanie 185-195, przód staje się mniej sterowny, danie 195-185 trakcja nie ta ja bym nie ryzykował!

[TheOne]

Na twoim samochodzie na każdej osi powinny być opony rozmiaru 195/65/15 nie ważne czy lato czy zima.

A dawanie 185-195, przód staje się mniej sterowny, danie 195-185 trakcja nie ta ja bym nie ryzykował!

 

Oryginalnie (info znalezione w sieci) opony do mojej Primery to 185/65. Czyli jak rozumiem, zarówno przód jak i tył takie powinien mieć?

[Edek01]

Na wszystkich osiach powinieneś mieć ten sam rozmiar aby samochód miał taką samą trakcje!

 A czy zrobisz sobie komplet 185 czy 195 to już twój wybór.

Nie praktykuje się takich kombinacji jak przód szerszy tył węższy

Ja zrobił bym kapkę szerszy bo stabilniejszy jak kiedyś w Almerze kupiłem na 185/65/15 to od razu wywaliłem bo nie dało się na tym jeździć 195 od razu lepiej.

[nrb]

Ja mam za to inne pytanie, na które nie mogę uzyskać nigdzie odpowiedzi - związane z ciśnieniem. Do mojego samochodu producent podaje albo 205/55R16 i tutaj ciśnienie 2.2, albo 195/60R15 i tutaj ciśnienie 2.1. To jasny dowód że przy różnych oponach powinno być różne ciśnienie, pewnie poparty jakimiś doświadczeniami producenta.

Ja natomiast mam założony rozmiar niezalecany przez producenta: 185/65R15. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć, czy powinienem stosować tu nieco inne ciśnienie względem 195/65R15 żeby było ok? 0,1 bara już jakoś tam wpływa na zachowanie opon i ich zużycie i chciałbym mieć napompowane jak najbardziej optymalnie.

[Edek01]

Ja jak miałem i to bardzo krótko 185/65/15 to było to ciśnienie 2,2 przód 2.3 tył .

[Karminadel]

Ze swojej strony podpowiem tylko tyle - choć nie jest to poparte własnym doświadczeniem a tylko artykułami które czytałem - że specjaliści polecają, wbrew pozorom, wymienić tylne opony a nie przednie (w przypadku przedniego napędu i wymiany tylko 2 opon). Dlaczego, to już sobie można znaleźć trochę grzebiąc w necie.

 

Każdy sobie musi sam wybrać co woli: nadsterowność czy podsterowność. Ja wolę potencjalnie nadsterowny - a więc by mi zarzuciło tyłem i w zeszłą zimę lepsze (nowe opony dałem na przód). Efekt - w niektórych sytuacjach w zakręcie zaczynał ociekać tył - ale z tym dobrze radziło sobie ESP. Zaś dwie zimy temu gdy już "dojeżdżałem" 3 letnie zimówki - zachowanie podsterowne sprawiało nieraz, że struga potu leciała mi ciurkiem po plecach, gdy zamiast jechać łukiem/skręcić na skrzyżowaniu - jechałem prosto w las lub innego użytkownika drogi.

Wolę ja (każdy niech sam dokona wyboru) mieć większą kierowalność pojazdu plus krótszą drogę hamowania - za to czasami zarzucenie tyłem (które skoryguje ESP) niż drżenie przed każdym zakrętem i jechanie z asekuracyjną prędkością powiedzmy 20km/h.

Uważam, że "eksperci" zbyt autorytatywnie twierdzą, że tylko lepsze opony na tył - bo wg mnie częściej w ruchu drogowym potrzebujemy mieć przyczepność na łuku - niż sytuację, że nas tyl samochodu chce wyprzedzić - bo wsadziliśmy tam gorsze opony.

[Edek01]

Tak tylko Jest bardzo mało kierowców co potrafi wyprowadzić samochód jak tył zacznie wyprzedzać przód .

Najgorsze co może się przytrafić to nadsterowność.

Trzeba też pamiętać że bardzo mało kierowców uczyło się i jeździło tylnonapędowym samochodami tak jak ja, a tu właśnie się uczymy jak ratować samochód z nadsterowności.

[nrb]

Ja jak miałem i to bardzo krótko 185/65/15 to było to ciśnienie 2,2 przód 2.3 tył .

 

To pytanie akurat nie dotyczy Nissana, chciałbym poznać Wasze opinie tak czysto teoretycznie.

 

Tak sobie wstępnie założyłem, że na fakt, iż przy różnych oponach producent zaleca różne ciśnienie, może mieć wpływ objętość konkretnej opony. I teraz ciekawostka, co wyliczyłem (zakładając w uproszczeniu że opona ma regularny kształt):

 

195/60R15 ma objętość 21 206 cm3, zalecane ciśnienie 2.1

205/65R16 ma objętość 20 448 cm3, zalecane ciśnienie 2.2

185/60R16 ma objętość 18 149 cm3 - co moim zdaniem sugeruje ciśnienie przynajmniej 2.4

 

jak myślicie, ma to sens? oczywiście jest możliwość że producent uwzględnia zupełnie inne czynniki przy określaniu zalecanego ciśnienia.

Edytowane 3 Grudnia 2014 przez nrb

[Edek01]

To dowodzi tylko jednego jak zwiększa się cal to zwiększa się ciśnienie!

Tak naprawdę każdy sobie pompuje ile mu odpowiada mi odpowiada z przodu 2.3 a tył 2.4 dla 195/65/15 i jest bardzo dobrze z trakcją i tłumieniem.

Bo jak bym pompował 2.2 jak nie reformowalni  wulkanizatorzy dla rozmiaru 195/65/15 to bym się bujał od lewa do prawa na zakrętach.

[Karminadel]

Tak tylko Jest bardzo mało kierowców co potrafi wyprowadzić samochód jak tył zacznie wyprzedzać przód .

Najgorsze co może się przytrafić to nadsterowność.

Dlatego dużo roboty ma ESP. Za mistrza rajdów się nie uważam, mając świadomość, że w zeszłą zimę kilka razy tył chciał mnie wyprzedzić (gdyby nie ESP) to nogę troszkę z gazu zdejmowałem. Wyraźnie widziałem, że opony zimowe mające już 3 sezon mimo wizualnie głębokiego i b. dobrego bieżnika i samych opon (Ultragrip 7+) to już nie były te same opony co zaraz po kupnie. Gdy założyłem je jako nówki - czułem się na nich tak pewnie jak na suchym asfalcie. W 3 sezonie szczerze napiszę - zimówkami były już one tylko z nazwy. Zrobiły się jakby takie twarde, plastikowe.

[Edek01]

Bo musiałeś żle przechowywać i stwardniała straciła elastyczność .

Ja już w zimówki się nie bawię kupuje teraz opony całoroczne z krzemionką SILCA i pięknie pracują na temperatury.