Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozważania na temat innych marek lub na co zamieniłem/zamienię Nissana


Gość Tofu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 8 miesięcy temu...

do poczytania :wave:   http://autokult.pl/2011/06/15/dacia-duster-16-zlota-raczka-test-autokult-pl

po półtorarocznej eksploatacji podpisuję się pod wszystkim za wyjątkiem "niewiarygodnie tani" .To określenie dotyczy kompletnego golasa


Duży i ustawny bagażnik, to dobra rzecz, bo nie trzeba składać wózka  :)

 

skoro już mowa o naprawdę dużym bagażniku, to... :whistle:

post-20266-0-77888700-1389296559_thumb.jpg

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po co przepłacać, jak można kupić Dacię.

Wspaniałe auto za rozsądną cenę!

95% ludzi to stado głupków płacących za markę!

Przyzwoite wyposażenie za rozsądną cenę!

Jeżdżę Dacią nie mam kompleksów!

Dacia to Nissan tylko...% (wstaw właściwe) tańszy!

 

 

dryyyyyyyyń!dryyyyyyyyń! ufff już 6.00, co za sen miałem... na szczęście nie muszę sobie tego powtarzać kilka razy dziennie....

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę Dacią nie mam kompleksów!

 

dokładnie utrafiłeś w moją myśl - gdybym bowiem je miał, nie wydałbym lekką ręką niemal 70 tys zł za złoma klepanego przez rumuńskich cyganów a kupiłbym razej coś z widałami na znaczku, bo to u nas to marka wręcz kultowa  :P

 

a tak bardziej serio - nigdy nie oceniałem,nie oceniam i oceniał nie będę wartości innego człowieka o oparciu o to, co ma w garażu czy przed domem.Nie świadczy to bowiem kompletnie o niczym. Użytkownik 15 letniej corolli może być majętny a zwyczajnie ją lubi za prostotę konstrukcji, bezawaryjność i nie mamierza się jej pozbywać. Przykład? - sympatyczne małżeństwo ze stolicy, które kupiło mojego notka, przybyło go oglądać  przepięknie zadbanym  roverem 75 z 1999 roku, który jest przez nich tak kochany, że pozostanie w ich posiadaniu do jego technicznej śmierci (o co będzie trudno,bo jak się chwalił jego kierowca, wyłożył w jego utrzymanie już mniej więcej 5-krotość jego wartości)To nie te czasy, kiedy auto było towarem tak drogim, trudno dostępnym i ekskluzywnym,że funkcjonawało jako przedmiot powszechnej zazdrości, podnosiło status społeczny właściciela i nobilitowało go do ekskluzywnego grona posiadaczy czetrech kółek. W czasach mego pacholęctwa takimi pojazdami były: syrenka, skoda 100 czy wartburg. Właściciel "kredensu" 125p uchodził niemal za arystokratę. Po zaparkowaniu pojazd otaczał wianuszek dzieciaków, które z nosami przyklejonymi do szyb i wypiekami na twarzach podziwiały luksusowe wnętrze, dermową, błyszczącą tapicerkę, chromowane radio "safari" a przede wszystkim prędkościomierz wyskalowany do niebotycznych 180 km/h. W gronie tych dzieciaków byłem często osobiście, rozpychając się łokciami dla lepszego spektrum. Ech - rozmarzyłem się, przypomniało mi się dzieciństwo  :rolleyes:

 

ergo? twoją wypowiedź traktuję, jako złośliwy, ale zawsze żart i nie zamierzam się z tego powodu obrażać. Bo i właściwie z jakiego powodu? Jeśli jednak było to serio i naprawdę tak myślisz, wypada ci tylko współczuć  :D

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisuj dalej teorie :D

Faktem jest, że każdy, ale to każdy użytkownik D, sypie tymi sloganami, jak z rękawa. Ba musi je sobie powtarząc x razy dziennie, dla porpawienia własnego samopoczucia

Edytowane przez was79
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a oto przyklad auta dla ludzi którzy naprawdę, ale to naprawdę pozbawieni są kompleksów związanych z marką i nie budzą się o 6.00 rano zlani potem,że auto tej marki stoi w ich garażu  :rofl:  :rofl:  :rofl:

choć podejrzewam,że po pierwsze jest to żart grafików, po drugie popyt na taki model byłby pewnie minimalny. Choć gdyby miał jakiś fajny 2 litrowy silnik z turbo o mocy, powiedzmy 200 KM i kosztował 70-80 tys, kto wie - sam bym się zastanowił  :)


wszystko wskazuje jednak,że powinienem ci współczuć. Ale jakoś mi się nie chce  :)  - darujmy sięc sobie tą jałową dyskusję, wwzajemne przytyki i złościwości, bo nie przekonamy się nawzajem o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami WIelkiej Nocy

post-20266-0-91951700-1390483491_thumb.jpg

post-20266-0-83054000-1390483502_thumb.jpg

post-20266-0-30838000-1390483510_thumb.jpg

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą interesujace jest tez poświęcenie ludzi bez kompleksów w obronie marki (poparte często marnymi renderami),

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/Faktem jest, że każdy, ale to każdy użytkownik D, sypie tymi sloganami, jak z rękawa. Ba musi je sobie powtarząc x razy dziennie, dla porpawienia własnego samopoczucia

2/Swoją drogą interesujace jest tez poświęcenie ludzi bez kompleksów w obronie marki (poparte często marnymi renderami),

ad 1/bo to stwierdzony i ogólnie potwierdzony fakt, a nie jakaś teoria spiskowa czy ideologia w stylu Gender :rofl: . Ludzie kierujący się pragmatyką są coraz bardziej zainteresowani prostymi konstrukcyjnie, tanimi i bezawaryjnymi pojazdami. I jest ich coraz więcej bez względu na grubość ich portfela. Dla nich między innymi już produkują Peugeot, Citroen (C Elysee, 301)i Nissan (nowy Datsun) czy Chevrolet, że o koncernie Renault i będącej przedmiotem tego bezsensownego sporu marce Dacia już nie wspomnę.VW też to zrobi, wcześniej czy później, bo nie każdemu potrzebne jest upakowane drogą elektroniką auto za 100 czy więcej tys zł.W zasadzie zrobił to już dawno reaktywując Skodę.Tylko,że córka dorosła, sama stała się kultowa i przynajmniej u nas sprzedaje się lepiej, bo nie każdy ma kompleks znaczka na masce.Więc zrobi to ponownie, bo to spory kawałek motoryzacyjnego tortu.

Ja zaś mogę jedynie pogratulować Ci z powodu Twojego dowartościowania tym pięknym autem, które posiadasz a któego bym ci pewnie zazdrościł, gdybym czegoś w  tym rodzaju akurat potrzebował. Bardzo mi się podobało, nadal podoba i przed zakupem notka poważnie o nim myślałem. Lecz okazało się dla moich zastosowań po prostu za duże.. Bo auto jest jak kurtka - może być tania i mocna, wygodna i nieprzmakalna, elegancka, lub szpanerska, droga i bardzo ekskluzywna.Przede wszystkim zaś musia pasować do oczekiwań. Więc jak mawiali anarchiści komunistyczni - każdemu wedle potrzeb

 

ad2/ nie bardzo wiem, na czym miałoby polegać moje poświęcenie w tym konkrettnym przypadku? wiernością marce?Gdybym uprawiał coś takiego, kupiłbym raczej Qashqaia.Za rok, dwa lub pięć sprzedam swoje auto (albo oddam komuś w rodzinie) i kupię takie, które będzie mi  w danym momencie odpowiadać (może Skodę Citygo albo coś równie niewielkiego, ponieważ w przyszłości korzystać będziemy z pojazdu tylko z żoną w proporcji 20% ja 80 ona, a większość podróży ograniczy się do dystansu 20 km )Mam nadzieję,że choć jak widać, na żartach się nie znasz - rozumiesz znaczenie słowa "żart". Zaś co do jakości grafiki - istotnie, nie jest najwyższych lotów  :)

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Volkswagen-stworzy-tania-marke,wid,16033231,wiadomosc.html?ticaid=112130

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff już myslałem, że trolling mi się nie udał.

Ale jednak widać, że dalej działa, wystarczy napisać coś o daci :)

Pojawiły się 4 zasadnicze elementy:

- ile wydałeś (choć tu cena rośnie było 60, teraz jest 70 w przyszłym roku spodziewam się 80),

- argumenty o rozsądku i przykłady z życia,

- atak na vw, którym jeździ moja żona i które mnie generalnie grzeje,

- delikatne, wyważone inwektywy wobec mnie.

Jesteś moim ulubionym userem (serio!), na którego mały trolling zawsze działa. A dacie jak i vw szczerze olewam. Buziaki :hug:

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią - przyganiał kocioł garnkowi    :rofl:  - sięgając wstecz, łatwo ustalić, kto, w którym momencie, po czyim poście i z jakiego powodu niczym średniowieczny rycerz w szranki ruszył z kopyta w obronie marki - oczywiście wykpiwając inną,gorszą w jego mniemaniu markę - bo czyż atak nie jest najlepszą obroną? Więc sprawą dyskusyjną i otwartą kwestią do ewentualnej oceny kibiców pozostanie, kto padł tak naprawdę od własnej broni i stał się ofiarą własnego  trollingu. Lecz mniejsza o to.

ja  przeciwnie - używając tego trywialnego słowa - nie "olewam" marki vw, jeździ nim córka chwaląc sobie  bezawaryjność, podobnie jak parę osób z rodziny. Używając zaś innego, modnego  (za sprawą wicepremier Bieńkowskiej) słówka: "sorry", nie będę  legitymował się  wydatkami z  zakupu auta, ani popiarał ich dowodami. Nie odniosło by to w tym przypadku  żadnego skutku i niczemu by nie służyło poza dostarczeniem komuś złośliwej satysfakcji, że oto naiwniak znowu dał się podpuścić. Dałbym się jedynie wciągnąć w dalszą, idiotyczną wymianę zdań nie wnoszącą niczego konstruktywnego dla forum. Na razie duuużym awansem przyznaję 4 punkty do reputacji, bo w pełni doceniam wysiłki.Choć istnieje niebezpieczeństwo, że mod uzna je za niepoważne i dając wyraz swej dezaprobacie skasuje.W przyszłości oczekuję jednak czegoś znacznie bardziej subtelnego i na wyższym poziomie. Inaczej nici z prowokacji   :rofl:

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja. Serio :)

Dwa bieguny - pozornie tylko stojące w opozycji do siebie... a tak na prawdę osoby o dokładnie takich samych oczekiwaniach wobec współczesnej motoryzacji :)

Z innej beczki.

Mój znajomy miesiąc temu kupił w DE przepięknego Mercedesa 124 kombi w wspaniałym butelkowym zielonym kolorze.... tzn wydawało mu się ze zdjęć że jest przepiękny... ale po dwóch czy trzech tygodniach w pozycji horyzontalnej i mając za niebo zerdzewiałe podwozie powyższego samochodu jest z niego bardzo zadowolony! I szczerze, już się zadeklarowałem, że będę jego pierwszym zainteresowanych gdyby chciał go w przyszłości odsprzedać :) Aha..... dał za niego niecałe tysiąc Euro.... ale on zdecydowanie woli wydawać pieniądze na podróże (najczęściej samotne motocyklowe.... a to do Afryki, a to do Mongolii) :D

Więc podsumowując: każdemu wedle życzenia, ile dusz tyle dróg, ile serc tyle kierunków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W124 to legenda. Czegoś takiego już się nie robi, bo do ruiny doprowadziłoby producenta.Pomijając oczywiście fakt,że  wiek musiał zrobić swoje więc rdza plus różne usterki będą na porządku dziennym, to sama konstrukcja jest niezwykle udana, prosta wręcz pancerna, łatwa i nadal możliwa do naprawienia, bo części zamienne można zdobyć. Myślę,że wkładając w jego utrzymanie jakieś rozsądne pieniądze można nim jeździć przez kolejne 5 czy 10 lat ciesząc się, że użyję z premedytacją tego słowa - prawdziwie "kultowym" youngtimerem, który nic już nie straci na wartości a wręcz przeciwnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mogę już powiedzieć ,że zamieniłem Note na ..nowego Quashqaia :D

Acenta NC w kolorze cień nocy z silnikiem 1.2 DIG-T :D

Odbiór pod koniec lutego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratulacje! Też nad tym myślę(dość intensywnie) ale chyba na razie wezmę na wstrzymanie. Przy odbiorze zwróć uwagę na szczelinę przy prawym przednim słupku. U nas w Szczecinie wszystkie Qq2 miał różnicę ok.5 mm. Jeden zaś ma naderwany/odklejony "daszek" zegarów. Ogólnie bardzo mi się podoba.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę już powiedzieć ,że zamieniłem Note na ..nowego Quashqaia :D

Acenta NC w kolorze cień nocy z silnikiem 1.2 DIG-T :D

Odbiór pod koniec lutego :D

Jak to mówią,zamienił stryjek.................. Poj.1.2, czy to w ogóle pojedzie.Mimo wszystko gratulacje.

Edytowane przez porter59
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie powiem Ci byłem bardzo sceptyczny do tych silników i mówiłem ze Nissan walnął sobie w kolano z grubej rury,ale po dzisiejszej jeździe próbnej byłem mocno zaskoczony,cisza,zbieranie,szybkość i te wykończenie,miękki plastik miły w dotyku,duzy plus!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda próbna to nie eksploatacja kilkuletnia.Dla takiej masy to silnik conajmniej 1,6  no ale czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter,pojedzie...i jedzie! 

115 kucyków dość żwawo się zbiera.To jest silnik benzynowy turbo :D


Te 1.6 o którym piszesz ma tylko 110 kucy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konie końmi ,tu ważniejszy jest moment ,a ten jest niezły , bo aż 190Nm osiągany już przy 2000rpm przyspieszenie 11,6 do 100.Poprzednik 1,6 miał tylko 158 osiągane dopiero przy 4400 , pezyspieszal w 13,3 do 100.

Tylko jak będzie z trwałością? Czas pokaże ,ale cóż , dowzing, wszysty idą w tym kierunku.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się,przyzwyczajony jestem do 1.4 z Note i depnąłem tak jak w notku...i troche mi sie zapiszczało :D

zupełnie bez wysiłku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...