Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozważania na temat innych marek lub na co zamieniłem/zamienię Nissana


Gość Tofu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

taa jasne, a edytując nie wiedziałeś co napisałem - proszę Cię :D

 

 

Ubocznym efektem takiego działania jest to,że nie bardzo ma się co popsuć  :whistle:

 

Piszesz nieprawdę odnośnie awaryjności tej marki. Rozumiem,że jak przejeżdżasz 13,5 kkm przez dwa lata to nie ma się co zepsuć, ale nie przenoś tego na całą markę.

(jak pisałem wcześniej dacia i vw są mi całkowicie obojętne, natomiast jesteś ewidentnie fanboyem, co mnie bawi :-) )

 

EDIT:

 

i znowu to samo, edycja za edycją :D Nie widzisz że to wygląda komicznie?

btw Logan jest  w pierwszej kategorii 2-3 latków, a nie 10 lat różnicy, jak chcesz się dalej pogrążać :D

Edytowane przez was79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy komicznie? - zależy, co kogo śmieszy i co kto lubi

Logan I produkowany był w latach 2004-2013

Logan II pojawił się pod koniec roku 2012 (kombi MCV  2013), wtedy też zaprzestano produkcji poprzednika więc nowa wersja siłą rzeczy nie mogła być oceniana w kategorii 2-3 latków - co oczywiście niczego nie dowodzi, bo nowy model może okazać się nie lepszy od poprzednika.

 

cytuję raz jeszcze własną wypowiedź powyżej: " Jeśli jeżdżę jakimś pojazdem, z którego jestem zadowolony, mam w głębokim poważaniu naukowe opracowania na jego temat, bo oceniam markę wyłącznie w oparciu o posiadany przez siebie egzemplarz" - koniec cytatu - nie wyraziłem się jasno?  - przecież wyraźnie i jednoznacznie (szkoda,że nie tłustym drukiem) się przyznałem do absolutnego subiektywizmu. Wytykanie mi więc potem ,że:

cytuję"Piszesz nieprawdę odnośnie awaryjności tej marki. Rozumiem,że jak przejeżdżasz 13,5 kkm przez dwa lata to nie ma się co zepsuć, ale nie przenoś tego na całą markę" - koniec cytatu - odkryciem Ameryki raczej nie jest i to dopiero wydaje się naprawdę komiczne :wave: 

Dodam,że tą subiektywną metodę stosuję od zawsze wobec każdego posiadanego pojazdu, niezależnie od marki, więc gdy kupię Citroena Cactus ( bardzo mi się podoba) też z pewnością będę chwalił jego zalety i nie będę rozpaczał nad wadami. A wielokrotne wytykanie przez jakiegoś malkontenta tych ostatnich - podobnie jak i teraz jedynie mnie rozbawi i w niczym nie popsuje mi przyjemności z tytułu tych pierwszych.

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz w głowie taką bańkę z lustrzaną powierzchnią wewnątrz i twoja percepcja polega na tym, że siedzisz w środku tej bańki i widzisz dookoła tylko siebie i przeciwników daci. To musi być deprymujące. Ale uwierz nie wszyscy są fanboyami :D

Poza tym:

 

4401_b336.jpeg

Edytowane przez was79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bańki o lustrzanych powierzchniach?  coś przyćpałeś?   :rofl:

mniejsza o te psychodeliczne zwidy

cytuję własną wypowiedź: "Dodam,że tą subiektywną metodę stosuję od zawsze wobec każdego posiadanego pojazdu, niezależnie od marki,"

oraz:

"gdy kupię Citroena Cactus ( bardzo mi się podoba) też z pewnością będę chwalił jego zalety i nie będę rozpaczał nad wadami."

- jak to się więc ma do:

cyt."siedzisz w środku tej bańki i widzisz dookoła tylko siebie i przeciwników daci"?

zaś:

próba ośmieszenia czy zdyskredytowania interlokutora - chociażby poprzez wykazywania mu jego wad czy niedoskonałości (choć to rzecz względna, bo zależy, co kto za wady uważa) nie wystawia najlepszej opinii jego rozmówcy i raczej marnie o nim świadczy. Zarówno w sensie merytorycznym jak i kulturalnym. Oczekiwałem zakończenia naszej, dzisiejszej dysputy na znacznie wyższym poziomie i czuję się nieco zawiedziony  :rolleyes2: Ale może nie wszystko jeszcze stracone...

 

Fanboyem można być promując i zachwalając wybrane technologie, ale też zwalczając i atakując inne.

 

cyt: " No rzeczywiście nie ma się co psuć, logan wspaniale to potwierdził. Z grupy 8 mln przebadanych aut wypadł, jak babcia z okna " - koniec cytatu

strasznie mi to jakoś zalatuje drugą częścią definicji, więc jeśli już nim jestem (a dlaczego miałbym zresztą nie być - to żaden powód do wstydu) to mam, jak widać towarzystwo :dribble:

- przyganiał  więc kocioł garnkowi... :rofl: 

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  coś przyćpałeś?   :rofl:

 

 

Od dwóch tygodni nieustannie pure heroin od Lorde.

 

Spoko przy najbliższej okazji znowu się nakręcisz

 

W sumie jestem nieco rozczarowany, bo szybko zapomniałeś poprzedniego trollingu i udało mi się bez większych problemów po zaledwie 23 dniach to powtórzyć. Pis&lof buziaki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ wręcz przeciwnie! Niczego nie zapomniałem i przyznam,cały czas liczyłem, że jak tylko w trakcie dyskusji uderzy się w stół, to nożyce się odezwą. No i nie pomyliłem się. Odezwały się bardzo szybko - już po mojej odpowiedzi na uwagi kol. hydrosa  :). Która to odpowiedź, jeśli ją przeanalizować, żadnym hymnem pochwalnym na rzecz jakiejkolwiek marki  wszak nie była. Przyznam,iż sądziłem,że pojawi się coś już po mojej odpowiedzi na pytanie kol. johnrambo, ale ktoś chyba stracił czujność :whistle:   Nie mam absolutnie nic przeciwko dalszym jego rodzaju wycieczkom słownym i z przyjemnością na nie odpowiem. Z tym większą,że każda z dysput  kończy się kapitulanctwem i deklaracją trollingu - którym żaden kulturalny, forumowy user chwalić się raczej nie powinien, nie mówiąc już o jego uprawianiu. Ale to też jakaś metoda, gdy kończą się rzeczowe argumenty. Pozdrawiam i czekam na więcej, gdyż mam dziwną przypadłość - lubię karmić trolle  :)

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,wrzućcie sobie na luz .Każdy ma prawo do własnego wyboru i trwania w tym że jego był najlepszy.

Taka dyskusja do niczego dobrego nie prowadzi,a jedynie do zaognienia dyskusji.Niepotrzebnie!

Każda marka ma wady i zalety ,a wyolbrzymianie tych cech i czynienie z tego powodu uszczypliwości mija się z celem na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - na spokojnie i zupełnie bezstronnie przeczytałem ten ostatni wywód i wyciągnołem wnioski. Powtarzam - bezstronnie. Do jakich wniosków doszedłem ?

Dar ma DD i w moim przekonaniuj jest człowiekiem absolutnie czującym wady i zalety tego samochodu. W jego osobistym subiektywnym odczuciu, samochód ten ma więcej zalet niż wad. Nie stata się na siłę przekonywać, że to najlepszy samochód na świecie. Ale jak ktoś pyta, wskazuje na plusy i nie katuje siebie i innych minusami. To bardzo normale u kogoś kto coś kupił i jest z tego zadowolony.

Natomiast zawsze znajduje się ktoś, kto próbuje zmasakrować Dara i udowodnić mu, jak kiepskim samochodem jest DD. Co ciekawe Dar nie próbuje polemizować z tymi "argumentami" tylko zawsze broni swojego podejścia do motoryzacji i swoich wyborów.

 

Przepraszam za tą może zbyt psychologiczną analizę ale uważam, że takie polemiki nie są do końca w porządku. Dar jest związany z forum od bardzo dawna. Jak zaczynałem, to Dar już tu był. Co jest fajnego w przepychankach słownych ze starym kumplem z forum ??? Zwłaszcza, że Dar nie inicjuje tych akcji. Mnie osobiście nie przeszkadza, że użytkowanik DD jest aktywny na naszym forum. Ba, cenię doświadczenie Dara jako wcześniejszego posiadacza Nissana i osobiście cieszę się, że ciągle z nami jest. Dalatego namawiam i proszę do zaniechania tych "porównań" marek. Jeżeli pewnego dnia zobaczę, że ktoś przegina - także Dar, użyję moich możliwości. Na razię traktuję to jako męską pogadankę starych kumpli z forum...

 

To tyle. Mam nadzieję, że nikogo nie wkurzyłem. Wojtek - nie traktuj tego mojego wowodu tak jak bym nie chciał, żebyś potraktował :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, Dar jeździ DD i wcale jej nie broni, ale was79 nie jeździł DD i daje na nią aż miło :)

Z drugiej strony, to miłe, ze motoryzacja wzbudza tak gorące emocje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja następny zmienie na:

Nissan_Extrem_Concept_sie_5943635.jpg

 EXTREM CONCEPT :D


Co prawda z tyłu wygląda jakby za chwilę miał się p***ać :D Ale jest zajefajny :D

Nissan_Extrem_Concept_sie_5943640.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Wojtek - nie traktuj tego mojego wowodu tak jak bym nie chciał, żebyś potraktował

 

Luz. Nie jestem wyznawcą marki i skaczę z kwiatka na kwiatek, bo w ostatniej dekadzie miałem/mam: 3 x fiat, nissan, ford, toyota, reno, vw, 2 x mazda. Generalnie jest mi obojętne, kto co lubi i czym jeździ. Ważne jedynie żeby było to RWD :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz. Nie jestem wyznawcą marki i skaczę z kwiatka na kwiatek, bo w ostatniej dekadzie miałem/mam: 3 x fiat, nissan, ford, toyota, reno, vw, 2 x mazda. Generalnie jest mi obojętne, kto co lubi i czym jeździ. Ważne jedynie żeby było to RWD :D

 

 

:) I tego się trzymamy :) :) :)

no to nowe Clio tfu.. Twingo ci podpasuje ;)

 

Ale to Renault ;). Ale i tak podoba mi się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglad drapieżny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to nowe Clio tfu.. Twingo ci podpasuje ;)

 To jest moja najwieksza zagwozdka!!!! taki mały rozstaw osi i rwd :dribble:

Jednego się boje "niezwodność" reno i technika smarta (wiecie i rozumiecie przebiegi do generalki itd. :devil:  ) to może się nie udać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg. tego co czytałem to stylizowany był przez biuro stylistyczne w Brazylii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja następny zmienie na:

piękny  - no, może poza tym dziwnym wydechem :)

gdyby był w sprzedaży i kosztował jakieś normalne pieniądze, pierwszy stanąłbym w kolejce, cóż c'est la vie

ale dziwnie mi przypomina obrazek poniżej

Jednego się boje "niezwodność" reno i technika smarta

Technika smarta w renault na razie (i chyba na szczęście) ogranicza się jedynie do projektu nowego twingo i tego nieracjonalnego moim zdaniem pomysłu z umieszczeniem silnika z tyłu. Coś, co się sprawdzało w dwuosobowym, krótkim smarcie, nie musi sprawdzić się w twingo, które z założenia ma być kolejnym małym ale miejskim autem  mieszczącym 4 osoby i jakąś tam symboliczną ilość bagażu. Jak sobie wyobrażacie przewiezienie czegokolwiek większego w bagażniku? Ktoś, kto pamięta naszego fiata bis, wie co mam na myśli. A to, że smart chwali się techniką pochodzącą od mercedesa nie jest żadnym przekonywającym argumentem, bo ani fortwo ani forfour nie były wzorcami bezawaryjności (choć ten ostatni wypadał techniczne znacznie korzystniej) Podobnie zresztą, jak zbudowany w oparciu o Kangoo Mercedes Citan. Uważam,że o wiele lepiej wyglądałoby Twingo na wzór Fiata 500 czy Mini stanowiące nostalgiczną kontynuację nieśmiertelnego i pięknego Renault 5. Takie retro świetnie się sprzedaje i ma sporą grupę entuzjastów. A nowy projekt Twingo jest dziwaczny i za bardzo podobny do 500-ki. Zaznaczam,że to moje subiektywne zdanie, z którym nikt zgadzać się nie musi :)

post-20266-0-43832800-1392808431_thumb.jpg

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niej więcej - muszę, przyznać,że mnie rozbawiłeś  :) , ale doskonale uchwyciłeś sens. A może jeszcze gorzej, do skoda nie była wcale taka mała ( długość 415 cm przy rozstawie osi 240 cm) więc może być też tak: 

http://metromsn.gazeta.pl/Lifestyle/1,127257,14322287,Pewex_poleca__TOP_10___wakacje_w_PRL.html

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to i tamto czysta prawda,tyle radości było...komu to przeszkadzało? :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...