Zalety i co lubicie w swoich Primerkach?????

[lukasz11]

Ja w swojej nie lubię spalania, trochę za duże

[Gość nightstalker]

w mojej P11 w 2.0 TD denerwuje mnie:

1) zawieszenie (sztywność- na dołach idzie wybić głową dziury w dachu i stukot)

2) wysokie spalanie

3) kiepskie wyciszenie wnętrza

4) mułowatość diesla na pierwszych 3 biegach( co z tego że pierwszy wystartuje jak na przełożeniach każdy mnie wyprzedza)

5) zbyt plastikowe wnętrze

6) kiepska regulacja wysokości fotela kierowcy

jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę

[RAAAD]

Ja sie dołanczam do wypowiedzi kolegi co do pkt 2,3,4

A co do reszty pkt do jakos przeżyje to.

Są pewnie inne małe - ale to szczegół.

[paweleknowakowski]

zwrotność ! jak w POLONEZIE

 

 

[Gość PIOTR WÓJTOWICZ]

Ja nie lubię jak się zapala kontrolka od rezerwy.

[paweleknowakowski]

Ja nie lubię jak się zapala kontrolka od rezerwy.

 

 

ja też. dlatego nie dopuszczam żeby się zapalała

[darek101120]

1. Górne wahacze

2. Słabe światła, trzeba kupować dobre żarówki

3. Notorycznie przepalające się podświetlenie ( szyba tylna, klima, obieg zamknięty, awaryjne )

4. Prawdziwie japoński otwór między bagażnikiem a tylną kanapą

 

Poza tym leje i jeżdżę.

[Gość Kamilsr20]

1. Górne wahacze

2. Słabe światła, trzeba kupować dobre żarówki

3. Notorycznie przepalające się podświetlenie ( szyba tylna, klima, obieg zamknięty, awaryjne )

4. Prawdziwie japoński otwór między bagażnikiem a tylną kanapą

 

Poza tym leje i jeżdżę.

 

 

 

 

 

Apropo swiatel to sie nie zgodze bo u mnie sa oryginalne switalo valeo i normalne zarowki i swieca bardzo dobrze jak sa dobrze wyregulowane a wiem co to znaczy dobra jakosc swiatla bo mam w domu auto wyposazone w bi-xenon . PS a w lato oczsywisice dla efektu mam zamiar zalozyc jakos soczewke z bi xenonem tylko musze wymyslic cos ze szklem zeby bylo przezroczyste ale to do lata pozdrawiam

[Gość danielvlv]

-Najpowazniejsza usterka jaka moze sie zdarzyc w Primerze bez ostrzezenia to ukrecenie poloski (warto zajrzec w jakim jest stanie pod gumowym tlumikiem drgan). Problem ten maja tylko auta z fabrycznymi poloskami z zamontowanym gumowymi tlumikiem drgan (pod nim zbiera sie woda i nie ma jak wyleciec). Jezeli ktos juz wymienil poloske na nowa bez tlumika to bedzie bezproblemowo. Jezeli nie wymieniono to zaleca sie usunac tlumik drgan z polosi lub ja wymienic jezeli jest ubytek objetosci pod nim. Usterka ta przytrafia sie tylko nieswiadomym tej bolaczki uzytkownikom. Osobiście kupiłem nową półoś w Radomiu u tego producenta półosi za 150zł i z roczną gwarancją do tej pory po roku użytkowania jest wszystko z nią OK.

 

-Rdza pojawia sie tez na dolnej krawedzi drzwi przednich, na nadkolach, w kombi pod tylna szyba, rzadko tez na podszybiu przedniej szyby (przez co zdażają sie przypadki pęknięcia przedniej szyby). Jednak problemy z rdza ma tez m.in Bmw 3 E36, Mercedes w210 ("rdzewieje nawet dach"-Motor), Avensis I, tylne nadkola rdzewieją w: Galant 99', Accord 99', Vectra B, Mazda 626, Mazda 6 ("rdza na tylnych nadkolach pojawia sie nawet po 2 latach" "Auto Swiat" 14/2001), Mercedes C klasa w202 (w miejscu styku ze zderzakami). Tylne klapy rdzewieją w Octavii, Bmw 5 E39. W Accordzie 2003' juz pojawiają się rdzawe naloty. W Mondeo 2000-2005 doły drzwi rdzewieją w zastraszającym tempie. Za to Passat B5, A4 B6, Bmw 3 E46, 406, Volvo trzymaja sie znakomicie. Stare Volvo 850 i 940 czy Audi nie mają nawet najmniejszych ognisk korozji, jeżeli sa bezwypadkowe. Warto zwrócić uwagę że rdza najszybciej rozwija sie w cieple gdy np. wjedziemy zimą do garażu nie umytym autem. Wtedy topnieje lód, a w cieple korozja zachodzi szybciej, jak wiekszosz reakcji chemicznych zachodzi szybciej w wyzszej temperaturze.

 

-najczesciej w polskich warunkach psuja sie gorne wachacze (najpierw pojawia sie skrzypienie z przodu. Latwosc wymiany jest prawie porownywalna z wymiana kola. Wystarczy podniesc auto, wykrecic stary wachacz, wkrecic nowy, podniesc piaste i dokrecic wachacz. Nie trzeba ustawiac nawet geometrii. Passat B5 i A4 maja w sumie 2 razy wiecej wachaczy z przodu, ktore padaja 2 razy czesciej. Natomiast w Bmw 3 są dużo droższe wachacze aluminiowe. Problem z usterkami przedniego zawieszeina maja wszystkie auta z niezależnym zawieszeniem z przodu jeżdzące po Polsce. (C Klasa W202, Accord 99', Bmw 3 E46, Audi A4 B5, Vw Passat B5). Dolne wachacze padaja za to w Galantach i Accordach. Primera produkowana od 2003r. (P12) ma tuleje dolnego wachacza wypełnione olejem.Link do regeneracji górnego wachacza starczająca na ok. 10 tys km

 

-specyficzna drobna wada Primery sa jest zuzycie mechanizmu wycieraczek objawiajace sie piszczeniem, potem nierowna praca wycieraczek. (Oski w plastikowych obudowach zacieraja sie lub dostaja nadmiernego luzu -latwa samodzielna naprawa wg instrukcji z nissanklub)

 

- Slabe ograniczniki przednich drzwi (zamykaja sie nawet na malej gorce)

 

-rzadko ale czasem moga byc problemy z wlaczaniem wstecznego (problem dotyczy też Avensisa II-"Motor")

 

-"silniki lubią zużywac nieco oleju i niekoniecznie jest to objaw awarii. Trzeba regularnie kontrolowac jego poziom. jeśli to zaniedbamy mozemy spodziewać się uszkodzenia łańcuchowego rozrządu"-"Motor". Najwięcej biorą silniki 1.8, które mają wadliwe pierscienie. Duże zużycie oleju dotyczy też Hondy Accord VTEC generacji produkowanej od 1998r. Dochodzi do usterki systemu VTEC w Accordach spowodowanych niskim stanem oleju.

 

- ubogosc wersji silnikowych (brak diesla po w wersji P11.144 w polskiej ofercie)

-brak dynamicznego, oszczednego i nowoczesnego diesla, konkurenta 1.9 TDI. 90 konny turbodiesel Primery juz na pasku a nie na lancuchu jak benzyna jest powolny i srednio ekonomiczny, ale bardzo trwaly, niezawodny i niewrazliwy na niskiej jakosci olej napedowy.

-brak silnika 5 czy 6 cylindrowego (konkurenta dla Mondeo 2.5 V6, Vectry 2.5 V6, Bmw 325i, Alfy 156 2.5 V6, Volvo S70 ma wszystkie benzynowe 5 cylindrowe)

-brak bardzo mocnej sportowej benzynowki z doładowaniem (Bmw 330-190KM, Accord 2.2 Type R-200KM)

-brak turbodoladowanego silnika benzynowego z wysokim momentem obrotowym dostepnym od niskich obrotow (konkurenta Volvo S40 T5-200KM, Passat 1.8T-180 KM, Saab 900 Aero)

-brak wersji z napedem na 4 kola (konkurenta Audi Quattro, Passata Syncro, Octavii 4x4, Bmw 3x, Mercedesa 4Matic, Subaru Imprezy)

 

- Spokojny, bez polotu design wnetrza i szare plastiki w najtanszych wersjach (lepiej niz w Mazdzie 626, Octavii, Imprezie, Xantii czy Carinie E, ale przesiadajac sie z Audi A4 B5, Hondy Accord czy Passata B5 Highline czuje sie jak w aucie o pol klasy nizszym). Lepiej wygladaja tez wnetrza Bmw 3, Mondeo, C-klasy Vectry B, elegancko wykonczonego Peugota 406. Dużo lepiej prezentuja sie wnetrza po liftingu w 99r. np.: w jasnej skórze czy półskórze.

Ubogie wyposazenie podstawowych wersji sprzedawanych w Polsce do 98r.: czarne zderzaki, brak ABS-u, poduszki kierowcy, automatycznej klimatyzacje (do 99r. byla tylko manualna), a ksenony mozna bylo dokupic od 99r. Trudno trafic na wersje w skorze, drewie i chromie

 

- Sredni prestiz marki i modelu szczegolnie w Polsce oraz brak wyrazistego wizerunku. Lepszy image ma Volvo, Mercedes, Bmw, Audi, Vw, Toyota, Honda. Wsrod laikow nadal panuje nieprawdziwa opinia ze do nissana brakuje zamiennikow, naprawy sa skomplikowane i drogie. W rzeczywistosci to jedno z najtanszych w eksploatacji aut w klasie.

 

-zwykly 4 biegowy automat z 3 trybami pracy dla silnika 2.0, dopiero od 99r. zastosowano przekladnie bezstopniowa M6

 

Dla przykłądu podam słabe punkty innych producentów na tle których mankamenty P11 wydadzą się praktycznie nieistotne.

Opel silniki Ecotec: zrywające się paski rozrzadu, Alfa Romeo silniki Twin Spark: zrywające się paski, silniki 2.0 TDI PD 140KM produkcji grupy Vw: pękające (wersja 16V) lub osiadające (wersja 8V)głowice, wycierający się wałek napędu pompy oleju co moze doprowadzić do zatarcia silnika, awarie wtryskiwaczy juz po 30 tys km!(potwierdzil to test dlugodystansowy auto swiata,w ciagu 100 tys km wtryski wymieniali 2 razy!), przedwcześnie zużyte popychacze zaworowe, Passat B6: częste awarie modułu blokady kierownicy co uniemozliwia uruchomienie auta, Bmw 3 E36 i E46 zbyt mało wydajny układ chłodzenia jest zawodny, 3 E46-urywanie mocowań belki zawieszenia w autach przed liftem, 3 E46 2.0 d urywające się klapki kolektora wpadają do cylindra - silnik do remontu, blokujące się smoki w silnikach Vw 1.0 i 1.4 z aluminiowym blokiem, silny mróz może doprowadzić do zaniku smarowania. W źle zaprojektowanych magistralach oleju zimą skrapla się woda, która zamarza zatyka je i uniemożliwia dotarcie do wszystkich newralgicznych punktów silnika, Peugeoty 307 paliły się samoczynnie bo układ zasilania przekładni kierowniczej pozostawał pod napięciem nawet po wyjęciu kluczyka (tą sprawę badał UOKiK), silniki Renault 1.5dCi: w pompie wysokiego ciśnienia powstawały opiłki, które doprowadzały do zablokowania wtryskiwaczy, z czasem to poprawiono, Audi A6 Multitronic: zuzycie kół stożkowych współpracujących z lamelkowym łańcuchem już po 150 tys km, naprawa jest nieopłacalna a koszt nowej skrzyni 20tys zł, wolnossące silniki z bezpośrednim wtryskiem benzyny (FSI, GDI,): zbiera się nagar w komorach spalania, który trzeba usuwać co kilkadziesiąt tys. km (wiąże się to ze zdjęciem głowicy), astra 3 z filtrem czastek stalych: nic nie informuje o wypalaniu filtra, nieświadomi użytkownicy wyłączają silnik w trakcie tego procesu co doprowadza do całkowitego zapchania DPFu, Mazda 6 diesel (nawet już po 150 tyś km przebiegu): zapycha się smok olejowy co prowadzi do zatarcia silnika, A klasa 98': przepływomierz wtopiony jest w plastik. Aby go wymienic trzeba kupic cały moduł łączacy przepływomierz z komputerem i kawałkiem ukłądu dolotewgo, a aby wymienić element osprzętu silnika najczęściej trzeba wyjmować cały silink...

Wystarczy poczytać fora innych marek...

Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez danielvlv

[Gość danielvlv]

+ Niewielkie powodzenie u zlodziei. Bez stresu mozna zostawic pod blokiem w przeciwienstwie do Avensisa, Hondy (w 2010 Accord byl drugim najczesciej kradzionym autem w Warszawie), Mercedesa, Bmw, Audi czy Vw (Passat, A4, OCtavia, Vectra najczesciej kradzionymi autami wg statystyk policyjnych z klasy sredniej aut).

 

+ Obecnie opracowanie nowego modelu trwa ok. 2 lata, a klienci sa kierowcami testowymi. Prace nad P11 rozpoczeta w momencie debiutu..P10 w 1991r. Gotowe prototypy P11 testowano juz 2 lata przed prezentacja w mroznych i wilgotnych rejonach Finlandii, goracym i suchym klimacie Arizony (poludniowy stan USA), na gorskich serpentynach Francji i szybkich niemieckich autostradach. Zaowocowalo to fenomenalnym dopracowaniem konstrukcji porownywalna z najlepszymi w klasie Avensis, 626 i C-klasa W202, Accord. Potwierdza to wiele raportow niezawodnosci w roznych latach (tuv, adac,dekra),w ktorych Primera P11 znajduje sie czesto w czołówce najbardziej niezawodnych aut.

Przykłady:

TUV 2011r.: w grupa 8 i 9 letnich aut - P11/P11.144 zajęła 23 miejsce na 77 badanych aut;

grupa 10 i 11 latków - 22 miejsce na 70 badanych aut - lepiej od uwazanej za wzór niezawodności Mazdy 626.

Dekra 2003: P11.144 - 23 miejsce na 128 aut

 

+ W tej cenie to najbezpieczniejsze auto w tej cenie po Volvo S/V40 . W Primerze kolumna kierownicza cofnęła się o 8cm i o 6 cm w gore, a pedał hamulca cofnął się o 25cm. Kabina pozostała stabilna jednak drzwi kierowcy nie dalo sie otworzyc bez narzedzi. Ochrona glowy, szyi i klatki piersiowej dobra. Na najpowazniejsze obrazenia narazone sa kolana i stopy, brak ryzyka smiertelnych obrazen. Gorzej w tescie euroncap wypadly: Mercedes C-klasa W202 97, Peugeot 406,

Najgorsze wyniki zanotowały(ryzyko smiertelnych obrazen przy zderzeniu czolowym przy 64km/h): Audi A4 B5, Bmw 3 E36 (kierownica przesunela sie az o 23 cm do tylu a hamulec o 32 cm) , , Vectra B, Mondeo II mr 97 , Citroen Xantia , Laguna I , Suzuki Baleno, Saab 900 97' (kierownica przesunela sie 16 cm) . Warto wiedziec ze nie mozna porownywac wynikow testu aut o roznych masach, bo zderzenia przeprowadzane sa z odksztalcalna przeszkoda o masie rownej testowanemu autu. Drozsze: Passat B5 dostał tyle samo punktow co Primera, a Avensis I, Octavia I i Carisma po lifcie w 2001 r. wypadly troche lepiej. Szkoda, ze nie testowali P11.144...

 

+ Od wielu lat Primera, wyposazona w kolejne generacje NATS (Nissan Anti-Theft System), byla zwyciezca wielu niezaleznych badan – rzadowych, jak i konsumenckich, prowadzonych przez znane brytyjskie czasopismo ‘ What Car?’ – majacych ocenic odpornośc pojazdu na wlamanie sie do srodka.

Z testow, prowadzonych w bardzo niedogodnych dla pojazdu warunkach, kiedy na przyklad wlamujacy sie zostal wyposazony w sprzet skonstruowany specjalnie dla zlamania fabrycznych zabezpieczen, Primera wyszla zwyciesko. Nigdy tez policja nie doniosla do Nissan Technical Centre Europe (NTC-E) faktu kradziezy Primery wyposazonej w NATS.

 

+ Lancuchowy rozrzad we wszystkich benzynowch Primerach mimo, ze nie jest tak dlugowieczny jak w Mercedesie W124, bo wytrzymuje 150-350 tysiecy, w zaleznosci od dbalosci i obciazen, to jednak na pewno nie trzeba go zmieniac od razu po zakupie. Zadbany silnik pozwala przejechac jeszcze 150-250 tysiecy bez wymiany rozrzadu. W przeciwienstwie do paska nie grozi zerwaniem i umozliwia latwa ocene stanu zuzycia na ucho. Wada lancuchowego rozrzadu jest drozsza wymiana. Lancuchowy rozrzad maja tez Micra, Almera, benzynowe Bmw, Toyoty z silnikami VVTi, benzynowe Mondeo od 2002r., Saaby, auta grupy Vw, Audi z silnikami FSI, accord type R, Mercedesy w benzynie i dieslu, a wiec wystepuje on w najbardziej cenionych markach. Jednak np.: łańcuch w Corsie B 1.0 wymaga wymiany po 60 tys a w Micrach II po 100 tyś km

Nagrałem filmik jak pracuje oryginalny łańcuch w P11 z przebiegiem 240 tys km:

http://www.youtube.com/watch?v=JzNnp_YiMmg

 

+ Mozliwosc zrobienia samodzielnej autodiagnostyki podzespolow bez podlaczania do komputera. Wystarczy zwarcie pinow kolo bezpieczników, liczyc migniecia kontrolki a potem odczytac blad z tabeli. Przykladowo kod 55 oznacza brak bledow

 

+ Bardzo dobre spasowanie elementow wnetrza. Nie pojawiaja sie zadne trzaski przy duzych przebiegach. Subiektywne prowadzenie relaksujace, uspokajace, odprezajace, auto nie prowokuje do szybkiej jazdy. u mnie przy 245 tys km potwierdzam zdanie z czasopism motoryzacyjnych.

 

+Rewelacyjne wyciszenie kabiny (Lepsze ma Avensis I). Wg pomiarow auto swiata to jedno z lepiej wyciszonych aut w klasie. Przestronna kabina, plaska podloga po zlozeniu tylnych siedzen. "Wygoda foteli to juz klasa sama w sobie,mozna poczuc sie jak w klasie biznes" (Auto Swiat z 97r. porownujac Primere z Accordem i Carina E). Wrazenia z jazdy podobne jak w volvo czy w mercedesie. Odczucia nie tak sportowe jak w Alfie 156, Bmw 3, A4 B5, Passacie B5, Vectry B, Mondeo. Mimo to przednie dwuwachaczowe zawieszenie (podobne jak w Accordzie, Bmw 3 E46) umozliwia bardzo szybkie pokonywanie zakretow. Regeneracja wachacza górnego

 

+Mozliwosc wlaczenia równoczesnie cieplego (na szybe) i zimnego swiezego powietrza (na kierowce lub odwrotnie).

 

+Lusterka zewnetrzne o bardzo duzym zasiegu, recznie mozna je zlozyc. Te w Vectrze B to miniaturki w porownaniu z Primera. Nie mowiąc juz o pomniejszonym w stosunku do lusterka kierowcy lusterku pasazera w Passacie B5,czy Audi A6 97'

 

+ Tania w zakupie, serwisowaniu i naprawie, mozna wymieniac pojedyncze elementy, a nie calosc, dostepne wszystkie zamienniki bardzo. Udane silniki przejete od poprzednika. Najbardziej chwalony jest 2 litrowy benzynowy SR20DE z aluminiowa glowica pojawil sie na rynku juz w 1989r. Montowany byl w ponad 15 modelach nissana sprzedawanych na calym swiecie (np sunny gti, 200sx, almera, serena, prairie itd...). To jeden z najlepiej wywazonych i rowno pracujacych 4 cylindrowych silnikow. Bezusterkowy, dlugowieczny, dynamiczny i tani w uzytkowaniu. Na mobile.de czy finn.no widzialem juz wiele z przebiegami ponad 400tys km. "Rozsądne ceny częsci-utrzymanie wcale nie będzie droższe niż eksploatacja Passata czy Vectry B" - Motor - katalog używane 1/2011

 

+Tylne zawieszenie to prosta os sztywna podatna na skrecanie, w ukladzie Scotta Russela eliminujacym niedostatki prostego zawieszenia. Elementem resorujacym sa sprezyny, a drazek Panharda zastapiono duzym wachaczem prowadzacym. "O tylnej osi mechanicy mowia, ze jest praktycznie niezniszczalna"-Auto Swiat.

 

 

+Najmocniejsza dwulitrowa 150 konna GT ma juz bardziej sportowa charakterystyke prowadzenia. Mniejsze przelozenie ukladu kierowniczego, krotsze skoki lewarka, obnizone, utwardzone zawieszenie, inne mocowanie amortyzatorow tylnych a czerwone pole zaczyna sie od 7tys obr. a nie od 6,5 tys

 

+Bardzo dobra współpraca silników 1.6 i 2.0 z LPG (nie 1.8), ze względu hydrauliczna kompensacje luzów zaworowych, trwała głowicę odporną na przegrzanie, jedną sondę lambda, metalowy (aluminiowy) kolektor dolotowy.

 

+ Niska cena jak na tak niezawodne, dobrze wyposażone duże i komfortowe auto. Zarejestrowaną P11.144 z 1999r. przy negocjacjach cenowych =all&a_enum[15]=all&a_enum[178]=all&a_text_i[1][0]=1999&a_text_i[1][1]=&a_text_i[4][0]=&a_text_i[4][1]=&a_text_i[5][0]=&a_text_i[5][1]=&buy=0&category=149&clear_cookie=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&postcode_enabled=0&sg=0&state=0&order=p&p=1&price_from=&price_to=&string=nissan+primera&view=gtext&change_view=1"]można kupić juz za 8,5 tyś zł! lub w Niemczech 1600 euro!

Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez danielvlv

[Gość Gustavi]

-wygodna,

-przestronna,

-bezawaryjna,

-dobre osiągi,

-wygląd

-super zawieszenie

-no i ten pomruk silnika na wysokich obrotach

[Gość Lecho]

Mnie drażnią dwie sprawy:

- promień skrętu, tam gdzie Vectrą kombi lub okularnikiem zawracałem na raz, Primerką muszę na trzy razy;

 

- kiepskie blachy/lakierowanie, trochę za dużo rdzy zaczyna wyłazić.

 

Ale ogólnie to lubię moją Paskudę (mam P11.144, a P10 lub starsze P11 dużo bardziej mi się podobają - ale to moje subiektywne odczucie)

Na długie trasy bardzo dobra, jazda nie męczy i ma duży kufer i fajny silnik.

[CyberDe@th]

Mnie z kolei w mojej WP11.144 drażnią następujące rzeczy:

- stosunkowo duży promień skrętu (W10 miał mniejszy),

- mały bagażnik (W10 chyba miał większy),

- rdza na przednich błotnikach (lecz u mnie chyba były już kiedyś malowane),

- kiepska gałka zmiany biegów (rozlatuje się w dłoni),

- parujące szyby podczas deszczu (włączenie klimy pomaga),

- skrzypiące/stukające zawieszenie,

- ceny niektórych części mogłyby być niższe.

 

Z kolei nie mogę narzekać na całą resztę. Spalanie całkiem znośnie (do 12l/100 w mojej pracy - gdzie Ople z silnikami 1.8 palą 15-18l/100). Dobrze się prowadzi i nie mogę mieć większych zastrzeżeń do tego samochodu. W trasie chwalę sobie dobrze trzymające fotele i do tego wygodne.

[Gość kdzirba]

Nie lubię za piszczące wycieraczki (na szczęście po pewnym czasie piski zanikają), brak klimy (taka wersja), rocznik (szkoda,że nie młodsza).

[Gość kdzirba]

Ja lubię za bezawaryjność, zawieszenie, silnik!!!...

[Gość rafał walczak]

wadzą mi małe pierdoły, po roku czasu mówię wszystkim : kupcie TDI VW lub d4d TOYOTA

nie wiem czemu koszty ogólne jestem do przodu

w tym kraju liczą się tylko ceny LPG, rocznik, spalanie.

jak was to wychodzi rocznie?

[RAAAD]

Moge powiedzieć ze po posiadaniu nismo 1,5 roku i wymiany tego co trzeba z rozrzadem włącznie to teraz tylko wsiadac i jechac i wiem że do jade :whistle: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ktoś mnie namawiał żeby tego sprzedać i kupić cos innego młodzszego. Z innej marki.

Ale teraz wiem co mam i jestem zadowolony że jest jak najbardziej ok wszystko.

Wiadomo autko już ponad 10 letnie i zawsze jakaś cześć do wymiany przy naszych drogach .

A kupując inny samochód to wiąże sie kolejne koszta. Opłaty rejstracyjne ,oc ,skarbówka i pewnie za jakiś czas różne cześc.

Bo nie wiadomo czy autko bedzie super czy mina na kółkach .

A koszty utrzymania nie przeliczałęm po prostu lać i jechać .

Teraz wiekszość patrzy na gazownika bo napewno taniej sie jezdzi.

A osobiscie to bym wolał japonczyka niż vw.Już nie wspomne o innych markach na F czy oplach.

Bez urazy do ich posiadaczy ich wybór.

A już auto z alu zawieszeniem to dla mnie odpada.Nie stać mnie na to.A słyszałem że troche kosztują zdarzaja sie rodzynki że komuś służa ale to mniejszość.

[RAAAD]

Też zaczynam lubić ja za bezawaryjność.

A zima to dopiero luksus prawie -30st C i odpali bez problemu i każdy dzwoni żeby podjechać odpalić jego auto-uczucie bezcenne .

Spalanie mogło być mniejsze ale żadne auto na wode nie jezdzi. I idzie to przełknąć.

[nobange]

Co mi nie pasuje w mojej P11.144:

 

ta beznadziejna elektroniczna regulacja nawiewu i temperatury. Jest wręcz bardziej niebezpieczna niż w P11 przed liftem, bo bez odrywania wzroku od drogi nie sprawdzisz jakie są ustawienia i trudniej trafić paluchem na odpowiedni przycisk. A jak padną żarówki podświetlenia to w nocy nic nie sprawdzisz w ogóle (miałem tak).

 

Regulacja kratek nawiewu - te suwaczki zrobili srebrzyste, gładkie i są za głęboko - palec się ślizga i trudno przestawić prawo-lewo (za to góra-dół lata aż za luźno). W P10 były karbowane i chyba bardziej wystające. Ergonomia przegrała z bajeranckim wyglądem?

 

Denerwuje mnie ponadto fakt, iż wywalono z komputera spalanie chwilowe. Tym bardziej, że bez jakiegokolwiek sensu i nawet wbrew obecnym "trendom" ekologicznym.

 

I najwazniejsze - wibruje mi cała buda od silnika i jak tego nie naprawię, pozbywam się auta. Nie wiem co to jest, mechaniory za diagnozę kasę biorą i rozkładają ręce a ja powyżej 3000 rpm czuję się, jakby auto było jednym wielkim DualShockiem (dla niezorientowanych - pad z wibracją do PlayStation).

Edytowane 18 Czerwca 2011 przez nobange

[Gość konrad.l]

Mnie też denerwuje kilka rzeczy w swojej Primerce. Podpisuje się pod tymi opiniami z fatalnym promieniem skętu, skrzypiącymi wycieraczkami etc., lecz czytając forum nie znalazłem jeszcze opinii o opadających i trzeszczących tylnych zderzakach( kombi).Mam wersje 2.0 P.11.144 kombi z LPG. Jeszcze mam jedno zastrzeżenie odnośnie niskości zawieszenia. Kierowca, ale i pasażerowie wpadają do samochodu siedząc bardzo nisko, nie jest to miłe odczucie tym bardziej podczas wysiadania z auta. Ale to chyba zasługa archaicznej płyty podłogowej, gdyż już w P.12 siedzi się o wiele wyżej.

[RAAAD]

No dopisuje sie do kolegi jesli chodzi o tylni zderzak.

Zawsze fajnie nie moze być.

Ale zawsze mozna go zdemontowac i spróbować go naprawic.

Jeśli ktos ma pojecie o tym.

[CyberDe@th]

Fakt - mnie również opadał tylny zderzak w WP11.144. Ale moje autko było "klepnięte" od tyłu, a ostatniej zimy musiałem przebijać się przez zaspy. Wymieniłem spinki i jest w miarę OK, ale myślę, że w przyszłości wymienię zderzak.

A co do tego, że siedzi się nisko... Owszem, ale ja to lubię. Ponadto proponuję wsiąść do Astry F - tam to się dopiero wpada.

[snajper]

Witam Panowie I Panie opowiem na szybko to co nie podoba mi się primerze p11 z roku 2000 1.8 benz + gaz BRC.170 000 przebieg.--- zacznę od słowa KOSZMAR .p11 to mój 16 samochód który mam od 17lat.nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak złym samochodem .psuje się nagminnie dosłownie wszystko i codziennie doprowadza mnie do szału,jadąc w trasę zastanawiam się co dziś się popsuje.nigdy wczesniej nie spotkałem sie z takim szajsem.poprzednie auto jakie miałem to NISSAN ALMERA ROBIONY W JAPONII Z ROKU 1999.MAM GO JESZCZE .auto miałem ponad 4 lata i nigdy przenigdy nic sie w nim nie zepsuło.zrobiłem nim 70 tys km bez najmniejszej awarii ,nawet sie nie spaliła żarówka.rewelacyjny samochód którego polecam wszystkim spalanie w trasie przy pojemnosci 1400benz wyszło mi 5.5 l rewelacja miasto 7l w zime 8l/100km zero brania oleju itd auto doskonale pod wzgledem technicznym ..wracając do primery w pierwszym dniu spaliło sie sterowanie klimą i nawiewem,działało tylko 4ta prędkośc nawiewu ta na maxa.mechanik powiedział 500zł naprawa ale ze jestem człowiekiem który sam wszystko naprawia znalazłem wade i przelutowałem porcelanowa płytke oporową bo sie przepaliła (10min roboty ) zero kosztów i działa, amortyzarory tylnej klapy wcale nie trzymaja,jeszcze nie wymieniłem ,w zawieszeniu cos zaczeło piszczeć skrzymiec i trzeszczec tak głośno ze ludzie sie ogladają, oczywiscie po podlaczeniu do kompa okazało sie ze jest uszkodzony przepływomierz 300zł regenerowany( rozebrać bardzo delikatnie przepływomierz -umyć benzyna eksrakcyjna -pozniej zmyc spirytusem i dziala koszt 10-20 zł) nie dziala tez katalizator ale to chyba od gazu bo gaz ma dużo większą temperature spalania i wypaliło katalizator....jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze ....pisalem o samych wadach innym razem napisze o zaletach ALE NIGDY W ZYCIU BYM TAKIEGO AUTA NIE KUPIŁ JAK BYM WIEDZIAŁ CO MNIE CZEKA. kupiłem kombi dla tego ze mamy 1.5 roczne dziecko i szukałem coś większego z klimą....................ciąg dalszy problemów z tą kolumbryną,do wymiany wahacz górny...ku...... czy on nie przestanie się psuć...aha zaczyna brać olej....nissanie wróć do japonji jak można popsuc tak marke...

Edytowane 6 Października 2011 przez snajper

[ace-mati]

Nie widzę tu zbyt poważnych wad, normalne usterki które mogą się przydarzyć w 11 letnim aucie. Powinieneś się cieszyć że trafiłeś na takie drobiazgi.

[Gość michal17781]

Witam Panowie I Panie opowiem na szybko to co nie podoba mi się primerze p11 z roku 2000 1.8 benz + gaz BRC.170 000 przebieg.--- zacznę od słowa KOSZMAR .p11 to mój 16 samochód który mam od 17lat.nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak złym samochodem .psuje się nagminnie dosłownie wszystko i codziennie doprowadza mnie do szału,jadąc w trasę zastanawiam się co dziś się popsuje.nigdy wczesniej nie spotkałem sie z takim szajsem.poprzednie auto jakie miałem to NISSAN ALMERA ROBIONY W JAPONII Z ROKU 1999.MAM GO JESZCZE .auto miałem ponad 4 lata i nigdy przenigdy nic sie w nim nie zepsuło.zrobiłem nim 70 tys km bez najmniejszej awarii ,nawet sie nie spaliła żarówka.rewelacyjny samochód którego polecam wszystkim spalanie w trasie przy pojemnosci 1400benz wyszło mi 5.5 l rewelacja miasto 7l w zime 8l/100km zero brania oleju itd auto doskonale pod wzgledem technicznym ..wracając do primery w pierwszym dniu spaliło sie sterowanie klimą i nawiewem,działało tylko 4ta prędkośc nawiewu ta na maxa.mechanik powiedział 500zł naprawa ale ze jestem człowiekiem który sam wszystko naprawia znalazłem wade i przelutowałem porcelanowa płytke oporową bo sie przepaliła (10min roboty ) zero kosztów i działa, amortyzarory tylnej klapy wcale nie trzymaja,jeszcze nie wymieniłem ,w zawieszeniu cos zaczeło piszczeć skrzymiec i trzeszczec tak głośno ze ludzie sie ogladają, oczywiscie po podlaczeniu do kompa okazało sie ze jest uszkodzony przepływomierz 300zł regenerowany( rozebrać bardzo delikatnie przepływomierz -umyć benzyna eksrakcyjna -pozniej zmyc spirytusem i dziala koszt 10-20 zł) nie dziala tez katalizator ale to chyba od gazu bo gaz ma dużo większą temperature spalania i wypaliło katalizator....jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze ....pisalem o samych wadach innym razem napisze o zaletach ALE NIGDY W ZYCIU BYM TAKIEGO AUTA NIE KUPIŁ JAK BYM WIEDZIAŁ CO MNIE CZEKA. kupiłem kombi dla tego ze mamy 1.5 roczne dziecko i szukałem coś większego z klimą....................

 

Dokładnie jak kolega napisał wczesniej. Powinieneś sie cieszyć ze masz taki samochód. Defekty jakie wystapiły u Ciebie mogą nawet wystąpiś w innych autach. Mam dokładnie taki sam model jak Ty i takie defekty to drobiazg w porównaniu z innymi autami a jakich piszą ludzie na innych forach (i jak podaja koszty naprawy to mi sie ciepło robi).

A spalanie to też masz dobre. Wczesniej miałeś silnik 1.4 a teraz masz 1.8 czyli musi ono delikatnie wzrosnąć.