Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana oleju -wycena kosztów.


Gość damiano1718
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mateusz_P11_144

No gośc wiesz,bez paragonu mi daje i po zniżce za stałego. Ja u niego kupuje praktycznie wszystko, Płyn hamulcowy mi daje za 8 zł 450 ml ;)
Albo czujnik ciśnienia wariuje,albo w zegarach masz przebicie i mryga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy moment myślałem że mi żarówka się w kontrolce przepaliła ale później się zapalała.

Może później wyciągnę licznik i zobaczę może ta nie styka chociaż to mało prawdopodobne :(

Pewnie coś  z tym czujnikiem .On jest koło filtr i można go sprawdź bez demontażu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Wiesz co, nie wiem. Nigdy nie miałem do czynienia ale prawdopodobnie to ten dwu-żyłowy kabelek co jest pod filtrem na 2 piny

Edytowane przez Mateusz_P11_144
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość lukasss607

Kwestia tego jakie autko, nowe czy stare. Skoro 1998 to pełnie mineralny lub półsyntetyk - jak się mylę niech mnie ktoś poprawi. Ja jestem zwolennikiem syntetyków Mobil1 - fakt syntetyki są droższe, ale coś za coś. Szeroki wybór tutaj http://www.iparts.pl/dodatkowa-oferta/oleje-i-plyny,oleje-mobil-1,syntetyczne,65-21-34.html, chyba że wolisz droższe sklepy stacjonarne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Kwestia tego jakie autko, nowe czy stare. Skoro 1998 to pełnie mineralny lub półsyntetyk

A co to za różnica czy stare czy nowe??

Nie chce pisać 100-tny raz tego samego bo było. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A co to za różnica czy stare czy nowe??

Nie chce pisać 100-tny raz tego samego bo było. 

 

 

Popieram - jeśli nie bierze oleju to lać syntetyk jak najdłużej.

A jak bierze olej to wyremontować silnik, a nie zalepiać smołą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich.

 

Naczytałem się o olejach i pomieszane mam wszystko teraz konkretnie.

Primerkę mam 2 lata, do tej pory 2 x zalałem Shellem, i 2 x Valvoline oczywiście 10W40. Autko pobiera mi od wymiany do wymiany ok 2 litry oleju, niezależnie od marki jaką zalewałem.

Pozatym na zimnym silniku po uruchomieniu trochę klekocze. Także po krótkim postoju na ciepłym z początku trochę jakoś dziwnie ciapie.

Znalazłem pewien wątek, w którym autor miał podobny przypadek, z tym że śmigał już na mineralnym i przeszedł na syntetyk i o niebo lepiej, tzn przestał brać olej, lepsza kultura przcy, itp.

Co sądzicie o takim pomyśle?

Edytowane przez Bond007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klekocze - czyżby "zaklejone" popychacze hydrauliczne?

Na Twoim mijescu zrobiłbym płukankę i dopiero zmieniał olej. Bo jak się nagromadziło nagarów i syfów w silniku, kanałach olejowych to sama zmiana może nie pomóc. Płukanka do wyboru Liqui Moly, Motul, Millers, zazwyczaj nazwa typu Engine Flush. Koszt 20-30zł a pomaga. Potem coś w stylu 5W40, tak? Tylko prawdziwy syntetyk to nie będzie kosztował stówki, a przynajmniej 150:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może, że zaklejone niewiem ile autko faktycznie ma przelotu i kto co wlewał do silnika, na blacie ma 160k. A co polecasz żeby wlać do środka po tej płukance? Jakaś konkretna marka? Myślałem żeby pozostać przy Valvo ,ale sam już niewiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz Valvo to mozna brać SynPower 5W40 (sprawdzony w dwóch autach w rodzinie i nie taki drogi). Ew lepiej, ale mniej popularnie i drożej np Millers Trident 5W40. Oleje Liqui Moly też mają dobrą opinie ale osobiście nie testowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego bond z tym klekotaniem to przysłuchaj sie czy to nie rozrząd bo właśnie w autkach  po lifcie padały rozrządy ok 160 tys :( ja sam leje valvoline 10w40 i jak ostro deptam to z 1,5L na 10 tys łyknie ale na spokojnie to nic nie ubywa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klekot jest również i może być związany z gęstym olejem lub starym lub mało w misce. Klekotanie występuje najczęściej na pierwszej krzywce wałka rozrządu /po lewo silnika/ gdzie smarowanie dociera najpóźniej.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak na słuch to ciężko stwierdzić, czy to rozrząd czy coś innego. A najbardziej niepokoi mnie jak np. jadę sobie, silnik jest rozgrzany i zatrzymam się na powiedzmy ok 15 minut czy pół godziny i później ruszam. I wtedy jak odpalę jest cisza, ale jak zaczynam przyspieszać, silnik dostaje obciążenie, to wtedy występuje takie jakby ciapanie, jakby tłumnik miał gdzieś dziurę. Jak odpuszczę gaz jest ok, jak wcisnę to znowu. Ustępuje to ciapanie tak może po przejechaniu około pół kilometra i jest naprawdę głośne. Z tym, że jest to wydaje mi się taki dźwięk bardziej metaliczny.

Zaobserwowałem również pod dużym obciążeniem na wolnych obrotach np. z klimatyzacją silnik pracuje jak diesel głośno, nawet jak jak szybę podnoszę i jest większe obciążenie tak się też dzieje.

Aha, olej regularnie co 10k i teraz Valvoline 10W40.



Widzę, że chyba zaskoczyłem swoim problemem, bo cisza się zrobiła...

Edytowane przez Bond007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowania do weekendu, weekend oraz trwające urlopy jeszcze robią swoje, więc i mało odwiedzin na forach.

Ja na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się w aptece w słuchawki lekarskie /za parę groszy/ i dokładnie sam stwierdził które miejsce-strona silnika jest najgłośniejsze. Pod obciążeniem /wyższe obtoty/ jak i bez /na niskich/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bond007, możesz mieć łożysko kompresora klimy/alternatora do roboty. No ale to wszystko po kolei, jak podejrzewasz, że olej może mieć wpływ to zmień i słuchaj, z osprzętem też nie jest trudno bo możesz pasek zdjąć i też osłuchać czy się coś nie zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na zimnym klekotał jak traktor. Okazało się że pasek od pompy wspomagania trochę się wyciągnął. Napiąłem go i jest cisza :-) no ale trochę inne objawy były niż u kolegi - u mnie tylko na zimnym i tylko na wolnych. Z czasem objaw się nasilał, aż doszedłem co to i teraz jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, przyczyn może być sporo. Tak na mój słuch, to na zimnym klekocze bardziej z lewej strony czyli jakby od rozrządu, i tak jak pisałem tylko przy przyspieszaniu bądź gwałtownym dodaniu gazu na luzie. Jak go odpalę to jest w miarę cicho, tylko jak dostaje obciążenie to hałasuje. Jak się tak już trochę rozpędzę do 80- 90 km/h to jest już cisza, i później moge sobie przyspieszać czy gazować i jest ok. Tak jakby olej bardzo wolno gdzieś docierał, może właśnie do popychaczy.... no tak sobie już kombinuję.... Może jakiś kanalik gdzieś jest zalepiony...

Płukanka już kupiona, na dniach zakupię olej i zobaczę  co się będzie działo po wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej pisałem o moich problemach w p11 z czujnikiem ciśnienia oleju.

Problem rozwiązałem.

Najpierw rozebrałem licznik i sprawdziłem żarówkę od kontrolki oleju,była ok. Wiadomo trzeba zacząć od tych prostych rzeczy.

To kupiłem ten czujnik koszt nie wielki bo 20zł.Najpierw ściągnąłem kabelek od czujnika i podłączyłem do tego nowego czujnika,jest tam jeden kabelek.

Podłączyłem kabelek i do masy czujnik i przy włączonym zapłonie normalnie się zapala :)

Wykręciłem stary jest tam klucz 24.Trochę ciężko szło wykręcić ale lewo-prawo i odrdzewiacz i udało się. Włącza się teraz normalnie po zapaleniu silnika kilka sekund i gaśnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, jest gorzej niż myślałem!!

 

Patrzę przed chwilą na bagnet, a tam poniżej minimum!!

 

Czyli podsumowując "wziął" ok 2,2 litra oleju na 10k km!!!

 

Panowie, powiedzcie, czy jest sens zalewac go syntetykiem??? Przecież przy takich poborach, to łyknie mi ze 3 litry...

 

Sam już niewiem co zrobic....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie stoi na przeszkodzie aby raz spróbować. Najpierw płukanka, potem olej 5/30. Jak nie pomoże to remoncik.

Z drugiej strony, a nóż pomoże - może, zalepione i zapieczone pierścienie nagarem. Syntetyk powinien pomóc a jednocześnie przepłukać i pozbyć sie w silniku wszelkiego nagaru-mazi-szmalcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...