colins Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 (edytowane) No to teraz tylko czekać na rdzę i problemy z elektryką. Nie wiem tylko co gorsze. Powiem Wam w tajemnicy (mam nadzieję, że Edek nie usłyszy) - walka z francuską elektroniką, to jak walka z wiatrakami. Przerabiałem temat w Megance, w końcu poddałem się i sprzedałem. Edytowane 5 Grudnia 2014 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Was ten problem ominie bo macie samochód na 3 lata i następne auto, nie ma co się martwić o elektronikę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Edek czuwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Nie demonizujcie Edka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Nie demonizujcie Edka Nikt nie demonizuje. Edek to równy gość jest! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 A nie macie tak że po zimnej wilgotnej nocy gdy zaświecą się zegary to od wewnątrz wchodzi na kilka minut taka mgiełka ,? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Już zdążyłem się przyzwyczaić Ale ja bym pojechał z tymi parującymi lampami na reklamacje i powiedział że ch.....mnie obchodzi mają być suche bez pary. Ale można i czekać na Lato Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 (edytowane) Fergul, ja tam nie patrzę, bo pisaliście gdzieś wcześniej, że szkiełka zegarów rysują się od samego patrzenia. Edziu, ja jednak poczekam jeszcze chwilkę, bo do najbliższego serwisu mam ponad 80 km. Nie ma co panikować i jechać tylko po to żeby usłyszeć, że to naturalne zjawisko. Poczekam aż mi tam spleśnieje (bo i o takim przypadku słyszałem) i wtedy pojadę. Edytowane 5 Grudnia 2014 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 A nie macie tak że po zimnej wilgotnej nocy gdy zaświecą się zegary to od wewnątrz wchodzi na kilka minut taka mgiełka ,? Nie macie ani w J10 ani w J11 ale z parującym reflektorem w J10 miałem swoją przygode gwarancyjną. Pomogła dopiero wymiana reflektora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Ja tam nie patrzę, bo pisaliście gdzieś wcześniej, że szkiełka zegarów rysują się od samego patrzenia. Jak Boga Kocham Prawda ! Widać w Irl. jest więcej wilgoci w powietrzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Colins w żadnym samochodzie nie jest naturalnym zjawiskiem parujące reflektory jak ja pod czas przeglądu taki znalazłem to wymieniali na nowy. Ale może ci faktycznie samoistnie przejdzie i już nie będzie się powtarzać parowanie bo jeśli się powtórzy do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Ogólnie ja też uważam to zjawisko za nienormalne, ale np. TUTAJ są innego zdania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 No to i ja na deser się wcisnę W moim staruszku, którego również mam od nowości - też co jakiś czas parują klosze z tyłu.Ostatnio zauważony proceder - wczoraj, po myciu - gdy zadek w słońcu stał....I nic się nie dzieje.....nawet żarówki nie musiałam wymieniać przez te lata... w przeciwieństwie do przodu...Moment i po parze..... Jakoś mi to nie przeszkadzało i nie przeszkadza ale mój , to stara technologia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Dziękuję Pani Moderator za słowa otuchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Szkoda ze Edek nie zagląda na dział X-traila. Rozruszałby trochę, bo tam totalne pustkowie i bezrybie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Colins......Sie proszę nie nabijać .... Czasem są większe "zmartwienia" niż parujące klosze.... Świadoma jestem faktu ( i znam z doświadczenia) ,że każda niedoskonałość nowego auta - jest irytująca dla podekscytowanego właściciela ... Więc się Wam nie dziwię, że poruszacie takie tematy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 (edytowane) Skyllerku, ależ ja się nie nabijam. Gdzieżbym śmiał. Cieszę się tylko z tego, że nie jestem odosobniony z tym "problemem". Zresztą w międzyczasie studiuję instrukcję i sam producent zabezpieczył się na tę okoliczność i pisze wytłuszczonym drukiem tak: "UWAGA Podczas deszczu lub po wizycie w myjni, wewnątrz klosza reflektora może na pewien czas pojawić się para. Spowodowane jest to różnicą temperatury wewnątrz i na zewnątrz klosza. Nie jest to usterka. Jeśli widoczne są duże krople, skontaktuj się z przedstawicielem firmy Nissan lub profesjonalną stacją obsługi." Tako rzecze oryginalna instrukcja obsługi nowego QQ (w rozdziale 8-29), wydrukowana w czerwcu 2014 r. na Węgrzech. Właśnie, czemu na Węgrzech? To ten pojazd jest już nie tylko japońsko-francuski, ale także węgierski? Edytowane 5 Grudnia 2014 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yan_2007 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 (edytowane) Może dlatego, że na Węgrzech mieści się centrala Nissana na Europę (NISSAN Sales CEE Kft). Edytowane 5 Grudnia 2014 przez Yan_2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Aha. To dobrze, że choć z błędami, ale jakoś przetłumaczyli instrukcję na nasze. Bo po madziarsku, to nie wiem czy dałbym radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yan_2007 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Napewno nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 No to ja na deser się wcisnę W moim staruszku, którego również mam od nowości - też co jakiś czas parują klosze z tyłu. Ostatnio zauważony proceder - wczoraj, po myciu, gdy zadek w słońcu stał.... I nic się nie dzieje.....nawet żarówki nie musiałam wymieniać przez te lata... w przeciwieństwie do przodu... ale mój , to stara technologia..... Moment i po parze, jakoś mi to nie przeszkadzało i nie przeszkadza Skyller co do deserów To ty przecie jesteś wisienką na naszym forumowym torcie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 K€rde.... Załączam lapcoka,a on jakoś mi się klei ,lepi... A teraz już wiem! To Edzio Skalarkowi słodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 (edytowane) W nawiązaniu do mojego wcześniejszego pytania dotyczącego parujących reflektorów pragnę poinformować, że dziś powietrzyłem QQ na dworze (bo nawet słońce wyjszło) i para z obu kloszy zeszła. Mówię więc sobie - poszukam innych problemów żebym miał nad czym dumać. No i szukam, szukam...... i nic się nie doszukałem. Nawet olej silnikowy mam nalany równo z poziomem maks. Swoją drogą widzieliście miarkę oleju w silniku 1.2 DIG-T? Zakręcona jakby w wał silnika się wkręciła. Na szczęście jest metalowa więc nie ułamie się jak zdarza się to w innych renówkowych silnikach wyposażonych w plastikowe bagnety. Aaaa i jeszcze przy okazji mycia sięgnąłem łapką aż do łączenia progów (tam, gdzie podkłada się podnośnik w celu podniesienia auta) i spotkała mnie miła niespodzianka, bo progi są obficie opryskane zabezpieczeniem antykorozyjnym, które w moim egzemplarzu wręcz jeszcze się klei. Też tak macie??? Edytowane 6 Grudnia 2014 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Nowy olej równo nalany z poziomem Max . Bo tylko wtedy silnik jest w pełni chroniony ! Jaką macie pojemność miski olejowej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Edziu nie panikuj. Choć sam też lubię trzymać poziom oleju przy kresce max, to w połowie skali szkód również nie narobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.