Gość Ponczek Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 Almerą N15 1.4 z 1999 roku jeżdżę od początku lutego 2008, czyli 13 miesięcy i 26tyś km. Awarie Auto raz unieruchomione po zerwaniu linki sprzęgła. Poza tym wymiana akumulatora i wymiany eksploatacyjne. Niestety, teraz właduje w nią trochę kasy: przednia szyba, sprzegło, progi i polerowanie lakieru, nowe opony... 2000-2500 tys. Ale by utrzymać samochód w nalezytym stanie, trzeba Wrażenia z eksploatacji Auto wygodne, dość przestronne, wozić da się nim i glazurę i klej do glazur 4 osoby jeżdżą wygodnie, 5 bez większych problemów (choć to nie ja podróżuję z tyłu, więc... ). Świetne hamulce, pedał gazu chodzi delikatnie, silnik cichutki i zrywny (mimo zagazowania), jednak przełożenia skrzyni biegów nieco za krótkie (przy 3tyś obrotów na piątym biegu 110km/h bodajże, gdy w Escorcie 1.8 rodziców miałem ponad 120 km/h). Mi brakuje dynamiki. Poza tym auto nie wyróżnia się z tłumu (5d zielona), typowo rodzinny wóz (a jestem kawalerem), brakuje mu nieco charakteru. Bagaznik z powodu konieczności wożenia koła w pokrowcu nieduży. Podsumowując: jako pierwsze wozidełko sprawuje się doskonale Mało awaryjny, pewny, ekonomiczny. Brak mu jednak blasku i nie wyróżnia się z tłumu (dla mnie to wada). Mimo wszystko wszystkim niezdecydowanym polecam :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rudi12 Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 99 14. competence jeżdzę równy rok jak na razie wymieniłem olej i klocki póki co jestem zadowolony mogło by być więcej mocy ale nie jest żle zresztą przeżuciłem się z tico więc odmiana ogromna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SantaClaus21 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 ...zresztą przeżuciłem się ... przerzuciłem się firefox ma sprawdzanie pisowni, ew. słownik ojczysty polecam :mikolaj: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spens1988 Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Witam, Almerkę 98r. mam od krótkiego czasu, aczkolwiek ogólnie jestem zadowolony z samochodu. Drażnią mnie popularne mankamenty - lampka kontroli paliwa nie działa i strasznie trzaska tył (półka i akcesoria pod dywanikiem w bagażniku). Pracuję nad tymi tematami, a w tym tygodniu biorę się za CA - swoje osiągnięcia na pewno umieszczę w krótkim czasie... tyle na dziś Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Witam, Almerkę 98r. mam od krótkiego czasu, aczkolwiek ogólnie jestem zadowolony z samochodu. Drażnią mnie popularne mankamenty - lampka kontroli paliwa nie działa i strasznie trzaska tył (półka i akcesoria pod dywanikiem w bagażniku). Pracuję nad tymi tematami, a w tym tygodniu biorę się za CA - swoje osiągnięcia na pewno umieszczę w krótkim czasie... tyle na dziś Pozdrawiam Ja nie mam w ogóle lampki kontroli paliwa -zazwyczaj kontroluje sie na bieżąco stan paliwa na wskazówce. Niebądzcie juz tacy ze od wszystkiego mają byc lampki -bo wg mnie równei wazna byłaby od np temperatury (przegrzania) silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość putbill Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Mam N15 z 1998 roku, kupioną w Nissan Polska, ma przejechane 167 tys. zrobilem nia 15 tys w 8 miesiecy, auto sprawuje sie bez zarzutu, nawet oleju jeszcze nie dolewalem, jedyne to ze koroduja mi progi i jade za tydzien na wymiane, ale czytalem ze to slaby punkt almerek. gorąco polecam almere kazdemu ta Japonska, a nie jakiegos poparanego mieszanca francusko japonskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spens1988 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Niebądzcie juz tacy ze od wszystkiego mają byc lampki Co racja to racja - jest jeszcze do tego wskazówka, aczkolwiek powinieneś wiedzieć, że kiedy jest już przy dole to jeszcze można sporo przejechać... a lampka sygnalizuje (w mojej almie) bliską potrzebę tankowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość devil-80 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Mam pytanko orientuje się ktos może jak sprawdzić czy mam ABS?? da się to jakoś zobaczyć nie poprzez hamowanie? No i jaki w koncu ten olej silnikowy syntetyk czy pół-syntetyk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słoma79 Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Mam pytanko orientuje się ktos może jak sprawdzić czy mam ABS?? da się to jakoś zobaczyć nie poprzez hamowanie? Po numerze VIN w sumie się da.Chyba,że chodzi ci o jakiś bardziej mechaniczny sposób. Jak po VIN-ie to pisz na PW do Bombla to ci rozkoduje.Albo poszukaj w dziale primera.Tam jest temat dotyczący VIN-u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość devil-80 Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Nie tylko po numerze win ,ale jak otworzysz maske to widać czy masz układ ABS -już wiem,że niestety nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gumiś Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 ja jestem puki co zadowolony z mojej n15 jak narazie jest bez awaryjna nic jeszczed mi nie wysiadło poza elementami co sie poprostu zuzywaja w czasie exploatacji a takto smiga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Niebądzcie juz tacy ze od wszystkiego mają byc lampki Co racja to racja - jest jeszcze do tego wskazówka, aczkolwiek powinieneś wiedzieć, że kiedy jest już przy dole to jeszcze można sporo przejechać... a lampka sygnalizuje (w mojej almie) bliską potrzebę tankowania. eeee -nawet zapomnialem o rezerwie a faktycznei -pojawia sie kontrolka jak zostanie w baku jeszcze okolo 5litrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Jestem zadowolony z mojej almerki. Kupiłem ją prawie rok temu. 2000r, 1.5, 90KM. Przebieg 132000 km, udokumentowane 85000 do 2004 roku. Dwóch właścicieli. Belg, wersja ambiente (czy jakoś tak). Wrażenia wizualne i sprawy mechaniczne: -Miała malowany błotnik prawy przód bo była przetarta, otarcie widać też na lusterku. -Miała poprawki lakiernicze -Listwy na zderzaku też pewnie malowane, choć może taki był urok tej wersji, tak mi się podoba. -Drobne ogniska rdzy, nie podoba mi się tylko belka pod chłodnicą, no ale z tym zrobię porządek niebawem. I tak jest mniej zeżarta, niż u moich znajomych z almerkami w podobnym wieku. -Nie bita, elementy nośne sprawne, zostawia cztery ślady, geometria w porządku, wszystko oryginalne. Wkład finansowy poza zakupem i przerejstrowaniem: -klocki tył -klocki przód -olej -filtry -opony zimowe i dwie letnie -gaśnica, apteczka itp... -nabicie klimy. Nie była używana przez drugiego właściciela w ogóle -wycieraczki -diagnostyka, sprawdzanie "ważnych" elementów, poza amortyzatorami z przodu Co mnie czeka: -prawdopodobnie przednie amortyzatory, chociaż właściciel twierdził, że były robione rok wcześniej, uwierzyłem na słowo. Wrażenia z jazdy: -dobrze trzyma się drogi, na prostych odcinkach można puścić kierownice i jedzie prosto. -niezłego ma kopa jak na tę wagę i 90KM -nie wiem ile dokładnie pali, ale wstępnie oceniam, że w cyklu mieszanym około 7 - 7,5 litra. Z tym, że nie umiem jeździć oszczędnie. Przejechałem prawie 10000 km, więc pewnie za wcześnie by oceniać awaryjność. Nic się nie psuje, silnik pracuje idealnie. Można na nim postawić szklankę z wodą Zobaczymy jak będzie dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość devil-80 Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Ktos może się orientuje jaki jest koszt wymiany tarcz hamulcowych z przodu w almerce n15 hatchback? Tarcze chcialem kupic firmy Mintex bo wybor u mnie jest dosc ograniczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Cześć wszystkim-ja swoją ALME( ma silnik2.2 di)mam już prawie 2 lata i przez ten czas było wszystko OK takie rzeczy jak hamulce i wszystkie tematy związane z przebiegiem to żadne naprawy, nie dawno padła mi pompa wtryskowaVP44 co trochę mnie zasmuciło bo nie byłem przygotowany na większy wydatek tj 1650zł+koszty przesyłek.jak się dowiedziałem to jest to częsta usterka że pada sterownik pompy,a to dla tego bo zaciera się tłok przestawiacza. Ogólnie mówiąc wina w paliwie jest kiepskiej jakości,ja co jakiś czas dolewałem MIXOL do paliwa żeby poprawić smarowanie,a i tak nie pomogło.Teraz jest OK i znowu mogę pomykać. ocena 4+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hajdi Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Witam Ja przesiadłam się z Nissana Sunny 1992 r. 1.4 do Almerki N16 2000 r. 1.5. Sunny niezawodne autko ... gdyby go nie brała rdza od spodu dalej bym nim jeździła... po 250 tyś km sprzęgło jedynie poszło. Almerka moim zdaniem ma śliczną sylwetkę trochę się nie mogę przyzwyczaić bo jak gazu się dodało w sunnym to było czuć ten "zryw", tutaj jakoś nie:) ale ogólnie jestem zadowolona pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dombek Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Ostatni raz wypowiadałem się na temat autka 14 marca 2008 (str. 7 tego wątku). Od tego czasu musiałem wymienić komplet sprzęgła (co było do przewidzenia, jak pisałem ponad rok temu - auto katowane wcześniej przez młodego niemioszka, spodziewałem się tej naprawy, była to kwestia czasu i przygotowałem się na to). Wszedł oczywiście oryginał Aisin. Poza tym nic. Nadal sprawuje się świetnie, mimo, że go nie oszczędzam. Japan rules ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Darth Vader Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Od miesiąca mam Almerke i jak narazie poza wymianą płynów(tarcze, klocki nowe, zawieszenie wypas) nic nie robię przy niej wszystko chodzi jak trzeba, na trasie spalila mi ponizej 6 litrów więc jestem bardzo zadowolony zobaczymy po wakacjach jak przybedzie kilka tysięcy kilometrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Predkosc jest na liczniku troszke zanizona. Prawdziwa podaje GPS. Wg mnei wplyw mozemiec tez rodzaj opon. Na moje oko wskazywana predkosc jest zanizona o ok.5% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADAM85 Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Almera n16 1,5 i 90km 80 000 km - auto od nowości nasze!!! Krótko mówiąc alma dała d*p y. padł przepływomierz boscha- auto unieruchominone - mogło się to zdarzyć podczas wyprzedzania - zgasła i kuniec - ale zdarzyło się 500 m od ASO nissan. Silnik lekko szarpie przy przyśpieszaniu - oględziny rozrządu - diagnoza - rozrząd do wymiany. Auto regularnie serwisowane. nie katowane. bardzo zadbane - i cóż z tego - teraz już widzę różnicę - to jest szmelc. Moja n15 katowana 220 000 km i nic - żyleta. I co tu dużo mówić... nawet lepiej mi się zaczęło jeździć moim służbowym focusem choć nie jest to idealne auto. A ojciec trochę się zawiódł na marce nissan. i mu się nie dziwię. Gdyby koszty tej naprawy były niższe nie czepiałbym się - ale 3000 za łańcuch??!!!\ NA razie jeździmy bo nie ma tragedii i kasy na luzie.. ale w przyszłości wymianka. nissan powinien się uczyć od mitsubishi!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymcio Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Moja Alma ma już 220 000km (n15, 1,6), produkowana w Japonii i nie miała żadnych poważnych usterek. Wszystko śmiga idealnie, a silnik pracuje jak nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Kolejne 750km trasy zaliczone. W jedna stronę z żoną, córeczką, rowerami na dachu, pełnym bagażnikiem i trochę ładunku na kanapie, powrót samemu kilka godzin później. Spalanie 6,1l, bez oszczędzania, a wracając momentami 160-170 km/h - pomijając spalanie, głośnośc silnika, słabe przyspieszenie na pierwszych dwóch biegach ( w tym przypadku, kolejne rekompensują wspomniane dwa ) - jestem bardzo zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartek_1983 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Jak na razie poniosłem wydatki związane z wiekiem w jakim jest moja n15 z 98 roku. Ma przejechane 213k i ostatnio zająłem się rdzą na podwoziu i progach. Wszystko oczyściłem, potraktowałem brunoxem, na ubytki w progach położyłem żywicę poliestrową+matę szklaną a wszystko zabezpieczyłem "barankiem" z pistoletu. Przy czyszczeniu podwozia dotknąłem szczotką drucianą miski i pociekł z niej olej. Dobrze że tak się stało bo była zajechana jak koń po westernie. Wymieniłem więc na nową i jest git. Oprócz tego wymieniłem dolne tuleje wahacza, klocki z przodu oraz wszystkie wycieraczki oraz zrobiłem porządek z 2 pajączkami na szybie w zakładzie gdzie wymieniają szyby. Muszę się jeszcze zneutralizować 2 spore ogniska rudej pod światłami z tyłu i na tylnym nadkolu przy łączeniu z drzwiami. Reszta to standard tzn. wymiana płynów, filtrów, oleju i świec przy 212 k. Oby to było na tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 nie, nie jestem, więcje sie zepsuło niż działa, to auto to porażka - drzwi chyba ważą pół tony i niech wszyscy się przyznają że je mają obwieszone - wersja 3 drzwiowa noo może ładnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość loree Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Witam! Od roku ujeżdżam n15. Autko wyprodukowano w '98 roku i ma obecnie 113000 km przebiegu (sprawdzone w aso). Jestem z niego bardzo zadowolony. Oprócz spraw wynikających z normalnej eksploatacji w aucie wymieniłem tylne amorki, tuleje wahaczy, końcówki drążków i osłony przegubów. Autko jest ekonomiczne - średnie spalanie na dystansie 1533 km urlopowego wyjazdu wyniosło 5,63 l. Są też 2 sprawy, które lekko mnie denerwują: drgający w czasie jazdy drążek zmiany biegów oraz hałasująca tylna półka... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.