Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

O pielęgnacji aut


myszorek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie macie nic innego do roboty auto jest dla nas a nie odwrotnie ja nigdy nie woskowałem auta i jest ok

I dlatego inni myśleli że za swoją Tinkę wezmę małe grosze, bo 13-letnia i na blacie 275 tyś. A poszła za 10,500 zł - bo była zadbana i też czasem konserwowana, lecz tanimi środkami. Fotki zresztą były.

 

Mirek bo w życiu trza się umić ustawić aby mieć czas na to co się lubi  :D

Mirek jak raz spróbujesz śmalcować to na jednym razie się nie skończy bo wecowanie śmalcem wciąga bo jest łatwo i gładko  :P

A w dodatku jak masz takie czarne super gablote to dopiero będzie efekt  :|

Będę chyba teraz częściej jeździł na grzybki lub na łono.....natury oczywiście i tam będę dokonywał tych cudów z autkiem.

Bo pod blokiem, to po kilku razach śmalcowania/polerowania w końcu by było jakieś pośmiewisko a ze złości innych, pewnie by mi rysy przybywały na karoserii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jedz jak najdalej :D od oczu zawistników z gwoździami w ręku  :mad:

 

No i buty Christine wyczyściłem, fest naśmalcowałem i nasilikonowałem opony, teraz w Polskę mogę śmigać :P

 

A w Słoneczku tak się mieni smalczyk  :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Edek, Ty to w myślach czytasz, właśnie miałem pisać do Ciebie co byś polecił do opon zamiast Meguiars Endurance Tire Gel ... i widzę że jednak 845 jest nieśmiertelny :)

 

A tak na serio, jaki zamiennik tego Meguiars Endurance Tire Gel, coś tańszego co równie dobrze nabłyszcza i poczernia oponę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak śmalec super się sprawdza do lakieru blach i felg a nawet szyb wszystkich  :spoko:

Co do konserwacji opon to bardzo polecam  sprawdzony produkt w dużej puszce zawiera Polimery Silikonowe   :spoko:  

sredstvo_po_uhodu_za_shinami_aerozol_k2_

 

gggq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj autko umyłem ,wyśmalcowałem i ogarnęła mnie zgroza!

Na masce,na błotnikach z przodu,na zderzaku z przodu,gdzieniegdzie z tyłu,lakier w dotyku wygląda jakby był z papieru ściernego!!!

Wszystko szorstkie!Próbowałem zmyć specjalnym zmywaczem,myślałem że to asfalt,ale nic nie dało.Wizualnie jest nie do dostrzeżenia,choć wprawione oko na pewno by to dostrzegło.

Za może miesiąc,albo i szybciej bo chyba nie wytrzymam,mam zamiar go wyglinkować,jak sądzicie?Może pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że masz nawyk przemacania blach przed śmalcowaniem  :)

Glinka pomoże ale nie kupuj mocno ściernej bo lakier to Lichi na Nissanach  :)

Ja glinki nie używam , co wiosnę po zimie czyszczę blachy Ultimate Compound jest zajeb  :spoko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak,rysy to rysy,a pryszcze to pryszcze.Spróbuję glinki.Wydaje mi się,że może to być sok z traw i chwastów ciętych koło drogi.Niestety woda tego nie rozpuszcza,a sporo ostatnimi czasy jeździłem obok kosiarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku glinka sprawi, że lakier Twojego QQ będzie gładki jak nie wiem co :D

Jeżeli mogę coś doradzić:
1. Przygotuj miseczkę z ciepłą wodą (jak wystygnie to wymień), spryskiwacz z wodą (może być po płynie do szyb) no i glinkę :)

2. Daj glinkę do miski z ciepłą wodą na chwilę - będzie bardziej plastyczna.

3. Nawilż lakier atomizerem, i zabierz się za glinkowanie. Po prostu zmazujesz z lakieru wszystkie zanieczyszczenia.

4. Zabrudzoną glinkę co chwila zagniataj do środka. Najlepiej zrobić to po zanurzeniu jej w ciepłej wodzie.

U mnie glinka bez problemu usunęła stare kropki z asfaltu w dolnej części drzwi. Glinka czyni cuda, a kosztuje niewiele

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Michal.W glinkowaniu jestem zielonkawy :D

Czy glinki są o różnym stopniu twardości???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dopisał że do atomizera z wodą wpuściłbym jeszcze kilka kropli płynu do mycia naczyń , za jednym zamachem masz poślizg glinki (co jest bardzo potrzebne) , a druga korzyść to odtłuszczenie lakieru po śmalcach i innych mazidłach /zanieczyszczeniach tłustych .

Ponoć są 3 twardości glinki , miękka , średnia i twarda .

Nigdy nie zwracałem na to uwagi , wszak glinka to masa na tyle bezpieczna że ściąga stary asfalt i nie rysuje , a szorowałem już Qq z .....6 razy ?


2e4.jpga ja używam tej , tylko oryginalny płyn do poślizgu mi się już dawno skończył, więc ferry mi pomaga :) 


2MegClay0021.jpg....a no są faktycznie trzy twardości , no ja szoruję tą białą 


opisane różnice clay barów , okazuje się ze biała jest najbezpieczniejsza , a po czerwonej lakier może zmatowieć i zawsze jest robiona polerka mechaniczna .

To tak w ogromnym skrócie 

ps jak komuś angielski nie podejdzie to translator da radę -  http://www.meguiarsonline.com/forums/showthread.php?8775-Differences-between-Meguiar-s-Clay-Bars#02ILA5uZOFpbOXIE.97

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam, że glinkowałem pierwszy raz w życiu i poszło ładnie :) Myślicie, że w J11 jest bardziej tandetny lakier niż w J10? Jak glinkowałem to trochę się zmartwiłem w jakim stanie mam maskę - pełno odprysków. Nie mam pojęcia skąd się wzięły. Na pierwszy rzut oka ich nie widać, ale jak się glinkuje to człowiek robi to po kawałku i zwróciło to moją uwagę.

Mam taką: http://allegro.pl/glinka-do-lakieru-valetpro-clay-bar-cena-wyprzedaz-i6339962352.html tylko jak kupowałem była po 26zł, ale pewnie że Meguiar's będzie lepsza.

Fergul, dobra rada z tym płynem do naczyń, choć nie próbowałem. Tylko, czy glinka wtedy dobrze się klei do brudu i dobrze się zagniata (skleja się)?

Tak nawiasem to jak widzę tematy jakie poruszacie to jak pisałeś o tym oryginalnym płynie do poślizgu to się trochę pogubiłem :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zestawie (tym amatorskim) była glinka biała i płyn , wystarczyło mi to na trzy auta , glinka natomiast na dziewięć razy , stąd pomysł z wodą z odrobiną płynu do mycia naczyń .

Pojemność glinki na absorbcję brudu też ma swoje granice i zauważyłem przy ostatnim razie że sama w sobie juz słabo się klei , a może zbyt duzo płynu wlałem tzn roztwór był za bogaty :)

Tak czy inaczej napewno muszę przed zima kupić nowy zestaw i przelecieć auta przed zimowym woskowaniem , zastanawiam sie tylko nad woskiem , czy kupic kolejne opakowanie colinite 845 czy http://www.ebay.ie/itm/Meguiars-NXT-Tech-Wax-2-0-500ml-G12718-Show-Car-Perfect-Wet-Look-Shine-Slick-/301808839865?hash=item4645356cb9:g:vsQAAOSwcBhWVtmx

Colinite juz znam i wiem że można polegać na nim , ale korci mnie ten next generation , macie jakieś opinie o nim , nie mam czasu kopać w necie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...