Proste pytania - Szybkie odpowiedzi

[Brzyk]

hejka

z ciekawości - pytanie do tych co wymieniają opony sezonowo.

Jakie ceny macie obecnie w serwisach.?

Ja pamiętam cennik za koło stalowe i alu.

Klient uświadomił mnie wczoraj, że teraz liczy się rozmiar koła. Pomysłowe to bo dużo samochodów teraz juz nie ma 15tek a 18ki.

za 18ki zapłacił 140 zł.

Edytowane 1 Listopada 2022 przez Brzyk

[MisilYE]

16 Alu  100

[Brzyk]

tak na marginesie - będą - w Lublinie trafiłem na warsztat - gdzie zanim mi zainstalowano nowe oponki - umyto mi felgi karcherem.

Nie było by to nic dziwnego - gdybym nie miał cinquecenbto na 13kach

W ilu warsztatach umyto wam felgi zanim założono nowe opony? Albo zaproponowano mycie?

Dobrze że miałem tylko 2 koła do roboty cena była chyba niewiele niższa ponad 10 lat temu za 2 koła

Ale przecież byłem przyjezdny

 

Edytowane 1 Listopada 2022 przez Brzyk

[Smakor]

Rozmiar, rodzaj (stal/alu), czujniki. Za wszystko doliczają. Jak nie było czujników to ściemniali, że trzeba wentylki wymienić bo po 6 zyla. Teraz po prostu tyle doliczają za czujniki, że niby bardziej muszą uważać bo nie wiem w sumie za co niby... U nas wymiana ok 120 zł na wiosnę była. W grudniu się przekonam ile po aktualizacji vs infalcja ;/

[Brzyk]

pewnie ze 150 zapłacisz ( +~20% ) .

trochę złośliwe to będzie  bo ...... - ale wymiana opony to tylko ( albo AŻ ) - pracownik.

Chyba wiekszość jeżeli nie wszystkie serwisy nie używają ogrzewania, światła a tylko kompresora i kombajnu do zdejmowania i do wyważania.

Wiem że to mega uproszczone .

Nawet w stalówkach używa się " regenerowanych ołowianych ciężarków " zdjętych z wczorajszego koła.

Ale spirala się już rozkręciła,

Jak piszesz - gdzieś wentyl trzeba zastąpić czujnikiem albo rozmiarem.

 

 

[Gość Andrzej G]

By było konkretnie i na temat, to TUTAJ wymieniałem. Poznaniakom (i nie tylko) polecam ten serwis. Trochę daleko od domu miałem, ale warto było nadłożyć drogi.

[Smakor]

10 godzin temu, Brzyk napisał:

tak na marginesie - będą - w Lublinie trafiłem na warsztat - gdzie zanim mi zainstalowano nowe oponki - umyto mi felgi karcherem.

Wymieniałem kiedyś opony jeszcze jak miałem Fiata Albea w warsztacie koło Kępna, gdzie gość się bardzo starał, miał dobre ceny na wszystko także na opony. Nic nie kręcił nic nie naciągał. Ciężko był u niego znaleźć termin. No i miał maszynę do mycia kół przed zakładaniem/zmianą opony" To było z 15 lat temu (warsztat taki przy domu pod wiatą także tego)

[kravvsebb]

Mój brat wymieniał w zeszłym tygodniu w stolicy, zakładał wielosezonówki na alusy w Peugeocie 408 to zapłacił 120 zł.

Edytowane 2 Listopada 2022 przez kravvsebb

[Brzyk]

. No i miał maszynę do mycia kół przed zakładaniem/zmianą opony" To było z 15 lat temu (warsztat taki przy domu pod wiatą także tego)

A czy teraz oponiarze myją koła?
Teraz myje sam zawsze po zmianie.
Więc nie wiem.

[Smakor]

Nie mają, myje sam jak przyjadę od gumiarza, i wyciągam kamyki z zimówek zwłaszcza. Przejadą szczotką w środku jednym ruchem i to całe "czyszczenie" Mają to w d...

 

Edytowane 2 Listopada 2022 przez Smakor

[Brzyk]

W sumie teraz to za wymianę z myciem chyba 200 by się płaciło.

Kilka lat temu pamiętam - że po 30 minutach jazdy wróciłem do serwisu - bo tak " prawidłowo " wyważyli koła że przy 100ce już trzepało.

A w dodatku tak dokręcili śruby że sami ich nie potrafili odkręcić.

 

[Smakor]

53 minuty temu, Brzyk napisał:

W sumie teraz to za wymianę z myciem chyba 200 by się płaciło.

Kilka lat temu pamiętam - że po 30 minutach jazdy wróciłem do serwisu - bo tak " prawidłowo " wyważyli koła że przy 100ce już trzepało.

A w dodatku tak dokręcili śruby że sami ich nie potrafili odkręcić.

 

To jest masakra jak dobiją automatem, potem na drodze nie ma szans aby to odkręcić... U mnie na końcu dociągają kluczem dynamometrycznym, ale co tam ustawiają to nie wiem. A to przecież producent podaje ILE Ciśnienia innego z przodu i z tyłu też nie potrafią ogarnąć, zawsze jest źle.  Ale jakby spytać to za pół darmo to robią pewnie... ehhh.

[estradonai]

Nie znalazłem takiego tematu więc piszę tutaj. Otóż przy zmianie z biegu jałowego, kiedy auto stoi w miejscu na 1 lub wsteczny czuć "stuknięcie" pod pedałem sprzęgła. Przy zmianie na inne biegi jak już auto jedzie nie ma tego. Dziwne, bo auto ma 20 tyś. przebiegu. Co to może być? Czy to coś z synchronizatorem? Poprzednio zrobiłem Corsą 250 tyś. i nie miałem żadnego problemu ani ze sprzęgłem, ani ze skrzynią biegów więc to raczej nie styl jazdy doprowadził do takiej sytuacji.

[Brzyk]

20 godzin temu, Smakor napisał:

U mnie na końcu dociągają kluczem dynamometrycznym,

był już gdzieś wątek poruszany.  Sam pisałem -

Na pneumatyku masz chyba siłe ale pewnie jt 1-2-3-4-5 . A wątpie że każdy mechanior wie że 1 to np 50 a 2 to 100 Nm.

U mnie także dokręcają ( teraz sam dokręcam ) . Ale kliknięcie oznacza tylko że osiągnięto właściwy moment. Ale na pneumacie np na 3 - zawsze kliknie. Ale klucz pokaże 110 a przykręcone jest 150Nm

[aquariusmax]

6 godzin temu, estradonai napisał:

... przy zmianie z biegu jałowego, kiedy auto stoi w miejscu na 1 lub wsteczny czuć "stuknięcie" pod pedałem sprzęgła.

U mnie jest tak samo i to chyba od wyjechania z salonu, choć nie występuje to zawsze (jak chcesz pokazać to w ASO, to tego oczywiście nie ma).

Żaden mechanik z ASO tego kompletnie nie słyszy/czuje (częściowa głuchota, to chyba cecha wymagana do zatrudnienia w ASO).
Mam wrażenie, że zależy to od ułożenia się zębatek w momencie wbijania pierwszego/wstecznego biegu (pierwszy bieg ma synchronizację, wsteczny raczej nie).
W starszych autach, to się jakoś regulowało na wodzikach, a tutaj podobno można więcej zepsuć niż poprawić, regulując to.

Nie wiem, czy od tego się coś psuje (może sprzęgło albo dwumasa, bo z tym u mnie nie jest najlepiej), ale samochód jeździ i ten konkretnie objaw się nie pogarsza.

Edytowane 3 Listopada 2022 przez aquariusmax

[Brzyk]

Z moich doświadczeń...

Pierwszy raz 10 lat temu miałem ( mojego słynnego fiaciora ) - jtd. A ponieważ mam czułe ucho - od razu to wysłuchałem.

W aso wymieniono mi dwumas ( niestety sprzegło musiałem zapłacić sam) - ale to nie dało efektu.

Mechanicy słyszeli - nie dało się nie słyszeć - ale auto teraz ma ponad 200k km u kuzyna - a on raczej tego nie słyszy .

jest lekko wykręcone i ma moje sprzęgło.

Tutatj w 1.6 zauważyłem to od razu. Zgłaszałęm na wszystkich 5 letnich przeglądach.

U mnie słyszeli - ale odpowiedź była jedna - porównywali z innymi 1.6  ( mieli chyba szczęście że 10 sprzdanych akurat w tym samym czasie było na przeglądzie )  oraz TTTM.

Wg mnie to cecha silników z dwumasą.

Dzieje się to przeważnie gdy szybko i mocno wbijasz jedynkę. Dla pocieszenia . We fiacie to było dość mocno wyczuwalne i słyszalne. Tu jest o połowę ciszej.

[tomkek1912]

U mnie w 1,2 jest to samo, ale nie zawsze. Raz na 3 wbicia biegu mniej więcej. Zawsze przy wrzucaniu jedynki i zazwyczaj wtedy gdy jest krótki czas po wybiciu biegu i ponownym wbijaniu jedynki. Słyszę to od 65 kkm. Ignoruję to. Acha, ja nie mam tego uczucia pod pedałem tylko na lewarku zmiany biegów. Ja obstawiam, że synchronizacja czasem nie do końca wchodzi. Na wyższych biegach czasem mam zgrzyt jak za szybko chce wrzucić wyższy bieg.

[Brzyk]

Tak, czuć to na lewarku, nie na sprzęgle.

I tylko za pierwszym razem - tzn przy pierwszym wbiciu albo po każdym wysprzęgleniu.

[JACKO29]

Kwestia pyknięcia przy wrzuceniu na 1 bieg to jest problem źle zestrojonego wysprzęglika.Za płytko bierze i tarcza nie do końca wysprzęgla.To jest właśnie problem Nissanów począwszy od  chyba Note gdzie sprzęgło szybko nadawało się do wymiany ,wyślizgane.Dwa lata temu rozmawiałem z firmą (chyba spod Łodzi ...albo Lublina) gdzie remontowali skrzynie biegów do osobówek,opisałem im problem ze zgrzytającymi biegami,odpowiedzieli mi że są w stanie to zrobić,po prostu trzeba dorobić nowe synchronizatory pod model skrzyni.Mają swój model ,który z powodzeniem stosują,ale cena remontu wtedy zwalała z nóg...emeryta więc jeżdżę tak dalej

[estradonai]

Jednym słowem - ten typ tak ma i w ASO w ramach gwarancji nic z tym nie zrobią, a wyślizgane później sprzęgło trzeba będzie wymienić na własny koszt. Bym wiedział to bym w automacie wziął  

[memeQQ]

Koledzy, prośba, może ktoś dysponuje wymiarami szerokości tylnej kanapy lub ma możliwość sprawdzenia? Nie mam teraz dostępu do auta, a potrzebuje tej wiedzy. Pewnie gdzieś jest na necie, ale tak z wierzchu nie widzę.

[JACKO29]

memeQQ,długość kanapy to 125cm,szerokość mierzona od oparcia to 50 cm

[memeQQ]

Dzięki szefie ???

[Smakor]

Jestem po zmianie kół, więc podam ceny u nas aktualne (opolskie):

- Swift 14" - wymiana samych opon, wyważanie itp. cena 144 zł
- X-Trail 17" - wymiana całych kół z wyważaniem - 118 zł.

[monkahead]

Jestem po zmianie kół, więc podam ceny u nas aktualne (opolskie):
- Swift 14" - wymiana samych opon, wyważanie itp. cena 144 zł
- X-Trail 17" - wymiana całych kół z wyważaniem - 118 zł.

Ale kosmos cenowy. 8 lat mam 2 komplety kół, widzę że sporo kasy zaoszczędzone.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka