Spalanie w Navarze przy jeździe miejskiej

[Gość buli107]

Panowie, spokojnie, chodziło mi tylko o to że to co napisał Johny nie może być podstawą reklamacji ponieważ widziały gały co brały jakby napisał Ryży. Natomiast spalanie może być . Biorąc auto co do spalania możemy tylko i wyłacznie polegać na tym co podaje producent, a w tym przypadku mamy dużą rozbieżność. Nie polemizujmy na temat wykonania i rozwiązań w Navarze. Skupmy sie na wysokim spalaniu i zadziałajmy.

[Gość Johny]

Panowie, spokojnie, chodziło mi tylko o to że to co napisał Johny nie może być podstawą reklamacji ponieważ widziały gały co brały jakby napisał Ryży. Natomiast spalanie może być . Biorąc auto co do spalania możemy tylko i wyłacznie polegać na tym co podaje producent, a w tym przypadku mamy dużą rozbieżność. Nie polemizujmy na temat wykonania i rozwiązań w Navarze. Skupmy sie na wysokim spalaniu i zadziałajmy.

 

Pewnie ze spokojnie. Buli zgadzam sie z Toba-widzialem co kupuje,ale nie bardzo wiedzialem .moglem oczywiscie prosic o jazdy testowy itp. Tak tylko chcialem wyrazic pierwsze i ostatnie swoje refleksje jako nowy juzer. Co do spalania potrzymuje haslo aby stworzyc grupe ktora upomni sie zdecydowanie o swoje prawa

[Gość buli107]

Tak Johny, zamknijmy temat zastrzeżeń bo co użytkownik to inne odczucia, ja poza spalaniem jestem Navarą zachwycony, naprawdę. Zajmijmy się tym cholernym spalaniem, bo na tej podstawie możemy coś zdziałać.

Najgorsze jest to, iż kupowałem Navare z zamiarem długoletniego jej użytkowania, nawet 15 lat ( poprzednika, 605-kę miałem lat 10, a kupiłem ją jako 5-latka ). 15 lat x 4,5k ( koszt nadmiernego spalania rocznie ) to daje kwotę prawie 70 patoli, toż to niezły plaskacz dla Żony.Dlatego to spalanie jest dla mnie nie do zaakceptowania na dłuższą metę.

[MKmario]

sie z wami zgodze ze mozecie miec niespelnione oczekiwania - zakladajac takie spalanie jak jest rzeczywiscie a nie katalogowe wielu z was pewno zastanowilo by sie czy nie kupic benzynki, przerobienia ja na gaz i jazda w przeliczeniu byla by na poziomie spalania 10 litrow ropy jesli brac pod uwage koszta - do tego ciszej w aucie i przyjamniejszy odglos silnika, nie mowiac juz o smocy i osiagach

[Gość and_mich]

możecie mnie zapisać do grona niezadowolonych klientów z powodu spalania i tylko spalania-cała reszta jest ok

można gdybać i biadolić ,że t i owo ,za głośno,za cicho itd

kupione--"przepadło jebadło "

jednak spalanie---------zgoda-dużo za dużo i nie na komputerze ale obliczone od tankowania do tankowania

obecnie 16 (krótkie odcinki do 10km)

pozdrawiam wszystkich

[Gość buli107]

Odczucia mam te same, poza spalaniem reszta ok.

 

[ Dodano: Pon 18 Lut, 2008 12:33 ]

No to teraz ciekawostka.

Gorzów-Szczecin, śr. prędkość 84km/h ( 100-110 + 60 obszar zabodowany) wynik....10l

100km po Szczecinie, przeloty z jednego krańca miasta na drugi, śr. prędkość 34km/h i wynik.....12l

Szczecin-Gorzów, śr. prędkość 80km/h ( 90-85 + 60 obszar zabudowany ) wynik .....9l

Gorzów........nadal 15l :<

Jeśli Nissan podał śr. spalanie w mieście na podstawie tego czego doświadczyłem jeżdżąc po Szczecinie to gratuluje Nissanowi nabijania klientów w butelkę. Gdybym mieszkał nadal w Szczecinie to to spalanie ( 12l ) by mnie zadowalało. Tyle tylko że przeloty z osiedla na osiedle po Szczecinie sa bliższe ( o stokroć ) jeździe poza obszarem zabudowanym niż w cyklu miejskim. Może tu tkwi haczyk w tym naszym zawyżonym spalaniu :?: :?: :?:

 

[ Dodano: Nie 24 Lut, 2008 15:52 ]

Minęło 7 dni i niespodzianka....13,5l po mieście. Fakt że jazda w miarę przepisowa, czasami depnięcie jesli sytuacja tego wymaga, generalnie jazda spokojna.

[Gość GERO]

Podajcie na jakich oponach !!! U mnie jest różnie ,mam ciężką nogę 30 % miasto, 30% poza miastem , 40% autostrada ( 140 km/h) i wychodzi przy standardowych oponach wychodzi 9,8 /100 , a teraz ciekawostka BFGOODRICH +1,2 litra

Nie oszukujmy się , chcąc aby samochód palił 6,5 l trzeba kupić auto o wadze do 1,2 t, i silniku max 1,5 dci - niestety navara nie mieści się w tych ramkach!!

 

a nie dodałem - manual

[Gość buli107]

No właśnie, manual, po drugie opony są fabryczne ( przynajmniej z tymi kupiłem ) więc argument o oponach też jest do d..y, po trzecie, po co pisac praktycznie ten sam post w dwóch oddzielnych tematach :?: Pozdrawiam. Wieśniak z Kłodawy

[Gość WojtekK]

Panowie a może wystarczy tankowac dobre paliwo. Powiem wam, że ja tankuję od roku paliwo tylko na Shell - V Power diesel. I co stwierdziłem. Silnik pracuje ciszej, spalenie jest stabilne, Właczenie napędu 4x4 nie powoduje zmian w spalaniu. Z rury przy zmianie biegów nie wydobywa się "dymek". Na badaniach okresowych przy stanie licznika 200.000 km okazało się że silnik pracuje jak nowy i nie wypuszcza nadmiernej ilości szkodliwych substancji. Diagnosta nawet powtórzył pomiar bo myślał, że czujnik źle założył. Tak wyszedł dobrze pomiar. Wyniki te uzyskałem na terrano II 2002 r. z motorem 3,0. Teraz kiedy jeżdżę navara 2008 rok (przejechałem dopiero 6.000 km) stwierdziłem, że spalanie wynosi max 10 l. Obroty na poziomie do 2-2,5 tys. powodują zmniejszenie spalania do poziomu 8,5 l. Ale co to za jazda!!! Rowery szybciej jeżdżą!!!

 

Reasumując.

Nie pracuję w firmie Shell ale polecam to paliwo.

 

Szkoda naszych maleństw na OPAł I MAZUT.

 

Pozdrawiam

[Gość buli107]

Tankuję na Statoilu z reguły, więc paliwko też chyba ok.

[Gość maryoosh13]

Moja navarka (D40, 2005r) pod moją nogą w trasie nocnej zeszła do 6,8l/100. Teraz w jeździe mieszanej (trochę korków, trochę obwodnicy 3miasta) pije 8-8,2l/100. Gdy jeździ nią moja pani musimy do każdego wyniku dodać po 3 litry.

Spokojna jazda, bez gwałtownych przyspieszeń i hamowań, hamowanie głównie silnikiem (w miarę możliwości), daje ekonomiczne efekty. A dojazd z punktu A do punktu B wcale nie trwa dłużej.

pozdrawiam liczących swoją kasę.

[Gość buli107]

Wyobrażam sobie tę Twoją jazdę, też próbowałem, koszmar.Pozdrawiam.

[Gość loopa]

mine się teraz po wymianie oleju zejść do 10,5 w mieście ale jakoś szczególnie się nie staram, na trasie - autostrada 140km/h -10.5, trasa po polsce - nie przekraczając 120km/h - 9,5

 

I jestem bardzo zadowolony z tych wyników

[em]

samochodzik pewnie w manualu ?

[Gość ROBERT_NAVARA]

mine się teraz po wymianie oleju zejść do 10,5 w mieście ale jakoś szczególnie się nie staram, na trasie - autostrada 140km/h -10.5, trasa po polsce - nie przekraczając 120km/h - 9,5

 

I jestem bardzo zadowolony z tych wyników

 

tez bym byl(15,3 , to najlepsze co widzialem w mojej Navarce) z reszty(opr.spalania)jestem bardzo zadowolony.co zrobic zeby tyle palila(automat)?

[Gość buli107]

Robert, miałem te same odczucia jeszcze niedawno, wiesz co mnie wyleczyło z tego ?? Wystarczyło kilka rozmów ze znajomymi typu: Oni-fajna bryka, jaki silnik ? a moc ? no to pewnie ze 20-25l bierze.....na to ja-nie, w mieście góra 15 a na trasie góra 10-11 ....... i wystarczyło Minęło ponad pół roku od zakupu i mam teraz już w nosie że pali więcej niż podawał producent. Proponuję te spalanie zaakceptować i już, a radocha z używania Navki będzie jeszcze większa. Pozdrawiam.

[Gość loopa]

tak tak moja w manualu, ja spodziewałem się jednak wyższego spalania

[Gość jasiek25]

mnie w miescie na maxa pokazał kiedys 14... kolega ma golfa tdi 1,9 po zmiane softa ... i jemu wskazło tyle samo .. jego wazy 1250 kg moja navara ze mna na pokładzie na wadze pokazała 2490 kg ... golfa wage podałem katalogowa ... wiec czy navara pali duzo ?? niewiem ..

 

a jak kupowąłem to liczyłem na 17 przy spokojnej jezdzie ... nie łudziłem sie 7 litrami ze wzgledu na gabaryty auta i jego mase .... niestety nowe megane coupe 2.0 dci 170 koni tez spali 17 litrów na 100 ....

 

pozdrawiam

[Gość ROBERT_NAVARA]

juz sie troche przyzwyczailem , ale mimoo wszystko ,pozostaje nadziej a , ze to sie zmieni.te ok.12 l byloby BARDZO AKCEPTOWALNE-bardzo dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi.Jakbyscie wiedzieli , jednak co i jak zrobic , to bylbym wdzieczny.

[Red1]

Moj komputer oszukuje i zawyza spalanie. ostatnio na stacji po obliczenich machnal sie o 0,5 litra srednie mam 11,2 ( faktyczne) nie jestem w stanie powiedziec ile w miescie ale na trasie pare razy wyszlo 9 z kawalkiem. Co najciekawsze jadac autostrada z katowic do gliwic komputer obnizyl srednie spalanie z 11,8 na 11,4 przy predkosci 180km/h wiec nie wazne jaka masz predkosc ale jak mocno wciskasz gaz.

[Gość maryoosh13]

Witam. Znów się wtrącę.

W długi majowy weekend jechałem z Gdańska do Łeby. Droga za miastem, dość kręta, prędkości w okolicach 90km/h, znikome natężenie ruchu, prawie cały czas na 6 biegu z bardzo delikatnym traktowaniem pedału gazu. Fakt: nie była to jazda tylko toczenie się. Ale taki był zamiar tego eksperymentu.

I nikt nie uwierzy w osiągnięty wynik: 6,5 l/100km. !!!

Sam w to nie mogłem uwierzyć, ale komputer nie kłamał. Powrót już w tempie sprawiającym radochę. I tu komputer pokazał niestety: 11,5 l/100km.

pozdrawiam wszystkich.

[Gość jasiek25]

wynik: 6,5 l/100km. !!!

 

ja przy takiej jezdzie miałem 7,7 ale manualem zaznacze . 6,5 ... niewiem ... na codzien pali miedzy 9,5-11,5 i moim zdaniem to swietny osiag jak na to autko

 

( kolega ma bmw 520 i pali mu nie mniej jak 14 jak jedziemy na dwa autka ... mnie wtedy koło 11 )

[Gość Rio]

Witam

 

Przejechane do tej pory 1200 km (manual) i spalanie wyłącznie po mieście waha się pomiedzy 11 a 12L/100km - styl jazdy do 3000 rpm. Uważam że to naprawdę nie tragiczny wynik, biorąc pod uwagę masę auta.

Dla porównania Chevrolet Captiva 2.0 D (AT) pali mi w cyklu miejskim miedzy 12 a 14L/100km.

 

Pozdr

 

Maciek

[dzemik]

.... wiec nie wazne jaka masz predkosc ale jak mocno wciskasz gaz.

 

Tu się akurat nie zgodzę , bo opór ( w tym wypadku powietrza) rośnie wprost proporcjonalnie do kwadratu prędkości ( fizyka ).

[Gość doge]

12 L w mieście to bardzo dobry wynik, swoją drogą jeżeli ktoś wydaje na auto ponad 100 tyś zł to wydaje mi się że stać go na paliwo ? :diabel: