Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Spalanie w Navarze przy jeździe miejskiej


Gość hunter
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest odosobniony. Moja pali podobnie i rzadko mi się zdarza jeździć jak plaskaczem, bo pewnie by do 17 doszło :|

 

Moj i mojego wspolnika tez pali 12 trasa, 15 miasto.

 

Auta model 2008 z C3 i A/T przejechane po 7k km, takze cos tu musi byc.

 

Tak jak juz pisalem dzis u siebie wymienilem olej, bede obserwowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaobserwujcie przy jakich obrotach A/T zmienia biegi w standartowym trybie pracy.

 

Od tego w dużej mierze zależy spalanie. Ja w miescie zmieniam bieg przy obrotach na poziomie 2000 - 2200.

 

Na prostej w mieście przy 70 km/h można juz na 5 biegu gonić. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis trasa do Zielonej, śr. prędkość 80mk/h ( większość trasy 120-140/h ), śr. spalanie 12l. W Zielonej wymiana oleju i powrót do Gorzowa, śr. prędkość 77km/h ( tak samo 120-140/h ) i wynik 10,5l/100 . Nie wiem czy to wynik zmiany oleju czy przypadek. Po rozmowach w serwisie nawet te 10,5 to i tak zbyt dużo. Automat powinien średnio w cyklu mieszanym palić 10,5-11l.Jeśli po dalszych 1500km spalanie nie spadnie to czeka mnie wymiana przepływomierza. Niby wszystko jest ok, przepływomierz działa, jednak czy działa prawidłowo nie da się zdiagnozować dopóki nie padnie.Zdarza się że przepływomierz działa po prostu wadliwie i nie da się tego wychwycić. W kilku przypadkach takiego spalania jak u mnie wymiana przepływomierza poskutkowała i problem zniknął.

Co do zmiany biegów. Odpowiedź-w zależności jak głęboko wciskam gaz :D Najczęściej w przedziale 2000-3000. Nie powinno być wielkiej różnicy w tym przedziale. Nie jest to przecież poziom 4000. Nawet jeśli blisko 3000, to zwiększy się spalanie ale nie o 3-4 l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zrobiłem mały test na trasie:

 

1. Bieg 4 , obroty 2000, prędkość 60 km/h - spalanie chwilowe mierzone na odcinku 5 km - 4,0 l/100 km

 

2. Bieg 5, obroty 2000, predkość 80 km/h - odcinek 5 km, 4,1 l/100km

 

3. Bieg 6 , obroty 2000, prędkość 100 km/h - odcinek 5 km, 4,8 l/100 km

 

To tak dla porównania dla wszystkich którzy mają A/T

 

 

... a generalnie jak pali 10,5 l/100 km to jest to dobry wynik :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moja pszczółka pali jak fabryka napisała :)

Średnie zużycie wychodzi mi 10,5 L. Ostatnio w trasie jechałem ze sporym zapasem czasu i zwolniłem do obowiązujących przepisów na trasie czyli do 90km/h spalanie miałem 8,4 L W trasie jak ganiam do 140 bywa i 150 mam 10,7 L W mieście po tankowanie bywa i 18L ale szybko spada do 11 L. Uwierzcie mi, że pasażerowie raczej jeżdżąc ze mną trzymają się czego się da :) :diabel: :diabel: :diabel:

Mam przejechane 30K i nigdy nie spalił mi na zbiorniku więcej jak 11L.

Przyczyna dużego spalania - ogumienie, geometria, brudny filtr powietrza jazda pod wiatr ze znaczną prędkością. Ostatnie to nie żart. Jak gonie szybciej zużycie naprawdę wzrasta, buda łapie naprawdę sporo powietrza. Ale jej kształt i tak najbardziej mi się podoba. :)

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość norbert_duczmal

powitac

moja bryka jest w automacie i po mieście pali 11,5-13,0L biegi przełancza koło 2200obr.

natomiast na trasie w zalezności od sposobu jazdy od 9,5L do 11L

jak śmigam koło 125km/h to mieszcze się w 10L jak już nawet 10km/h więcej to koło 11L

i nieda się niżej zejść, jak ktoś pisze że mu spala koło 8-9L po mieście to chyba smiga 60km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni spala mi średnio 13-13,2 w mieście :) Tyle że jeżdżę patrząc na obroty i nie przekraczam 2000-2200 .Noga ledwie muska pedał gazu. Jeżdżę jakbym na pace woził jajka....luzem :/ Obroty zmienia na poziomie 1800-2200. Czuję sie jak japończyk jeżdżący 30km/h taksówką po Warszawie i podziwiający widoki. Spod świateł ruszam jak świeżo upieczony kierowca tuż po egzaminie. O wyprzedzaniu nie ma mowy. Przecież tak się nie da jeździć. Totalny bezsens. Niewyobrażam sobie aby ktokolwiek zszedł moją Navką blisko założeń fabrycznych :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość and_mich

jak wy to robicie!!!!!

mam automat przejechałem dopiero 5tys km

zacząłem od 13,6l/100km

obecnie 15.5l głównie miasto i krótkie odcinki :

kupiłem navarę dla kosztów i vat-u -no i mam koszty!!!

pozdrawiam wszystkich :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam – spalanie... tak jak u Jack’a182 (podobne spalanie i wyposażenie) – pozdrawiam :) - 13,5 l/100 w mieście i czasem (raz w tygodniu) za miasto ok. 30 do 50 km. Spalanie liczone z tankowania „pod korek”. Komputer nie kasowany od nowości pokazuje 15,4 l/100 – mam taki fun żeby komputer pokazał poniżej 15 l/100 - wtedy go wyzeruje :) . Mam przejechane 2500 km więc się jeszcze nie wypowiadam na forum.

Gdy odbierałem autko z salonu było 18 l/100 i 30 km na liczniku. Jaki u Was był przebieg przy odbiorze auta – czy 30 km to normalne czy też chłopaki z salonu szalały sobie po placu moim „BYDLUNEM" :028: ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy wyjeździe z salonu spalanie kształtowało się w okolicach 19 litrów. Aktualnie mam przejechane 13 kkm i średnie spalanie mieści się w zakresie 11-12 litrów.

Na trasie przy prędkości 100 - 110 km/h spalanie wynosi jakieś 10 litrów.

 

Samochód z A/T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wy to robicie!!!!!

mam automat przejechałem dopiero 5tys km

zacząłem od 13,6l/100km

obecnie 15.5l głównie miasto i krótkie odcinki :

kupiłem navarę dla kosztów i vat-u -no i mam koszty!!!

pozdrawiam wszystkich :zly:

 

ja rowniez mam automat,przejechane 5tys. jazda ostrozna i spalanie podobne do Twojego, 15-16 miasto, czesto powyzej 16. Z uwagi na fakt iz auto kupione jest przez firme, nie mozna posilkowac sie prawem konsumenckim, w tym niezgodnoscia towaru z umowa co znacznie komplikuje sprawe. Jednak uprawnienia z rekojmi sa z cala pewnoscia wystarczajace. Proponuje wspolne znalezienie odpowiedniego prawnika,zlozenie reklamacji, ewentualnie rowniez wspolne powodztwo ( podobne pozwy skierowane w sprawach) .Jeden prawnik dzialajacy w sprawach, jeden biegly itp. Czy ktos bylby zainteresowany? Dzemik,moze zrobimy liste?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może założyć temat-ogłoszenie odnośnie reklamacji spalania w At ? I niech sie tam wpisują ci co mają z tym problem, łatwo byłoby wtedy zliczyć.

 

jestem po wstepnej rozmowie z prawnikiem. Osoba z ktora rozmawialem specjalizuje sie w sprawach z zakresu gwarancji , rekojmi, sprzedazy itp. Jesli zbierze sie nas wieksza grupa prawnik moze nas reprezentowac.Pierwszy,sugerowany etap (tani) to mediacje z Nissan Polska, i przedstawiona perspektywa zbiorowego pozwu i duzego szumu medialnego. W zaleznosci od wyniku rokowan ewentualne dalsze kroki. Zastanawiam sie kto z Was wiedzac ze jego Navara palilaby (jak np. moja) 16,5l/100km podjal by decyzje o jej zakupie? Ja osobiscie godzac sie na takie spalanie wybral bym amerykanskie auto z wiekszym silnikiem;-)

Wyprzedzajac Wasze opinie,pewnie za chwile pojawia sie glosy "miales na auto, to powinienes miec na paliwo". Zauwazcie ze 3l roznicy w spalaniu na 100km to rocznie (35tys.rocznego przebiegu) 1050 litrow paliwa, przy cenie 4,4l ( staram sie uzywac dobrego paliwa) daje to kwote 4600 zl, a w okresie gwarancji 3 letniej 13800zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GRZEGORZ36

Jestem za i się dopisuję ( średnie spalanie 14 – 15 w AT) poza aspektem finansowym należało by położyć nacisk na ekologię myślę że dla japońskiego koncernu nie jest to bez znaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszny argument Johnny, z tym że ja pomnozyłbym te 4,5k przynajmniej przez 15 lat użytkowania ( przecież po okresie gwarancji to spalanie nie spadnie ). Ale w takich kwestiach to już niech sie prawnik wypowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszny argument Johnny, z tym że ja pomnozyłbym te 4,5k przynajmniej przez 15 lat użytkowania ( przecież po okresie gwarancji to spalanie nie spadnie ). Ale w takich kwestiach to już niech sie prawnik wypowiada.

 

ciekawy jestem co na to inni Klubowicze .... Ja jestem delikatnie mowiac wkurzony, pomijajac inne rozgoryczenia zwiazane z autem. Pewnie za chwile Ryzy napisze ze wiedzialem co kupuje ;-) Dlatego po raz pierwszy jako nowy uzytkownik Traktoru doloze swoje 3 grosze.

Otoz, prawde mowiac wyglada to tak:

-jako wielki zwolennik AT stwierdzam ze w Navarze automat ma niewielka kulture pracy,

-silnik jest glosny - choc moze nie najglosniejszy,

-jakosc plastikow "traktorowa", o skayu na siedzeniach juz byly sygnaly i boje sie jak on bedzie wygladal po 2 latach,

-nawigacja to totalny obciach ,nawet z najnowsza mapa (dzieki MArio:-)) niby jest nawet dokladna ale dostepnosc koniecznych funkcji ZEROWA.brak modyfikacji POI, rout'owanie drogi slabiutkie,brak funkcji zawracania, regulacji tolerancji tzw. zjazdow z wytyczonej drogi i wielu innych

-samochod bez dodatkowych chlapaczy czesto i strasznie sie brudzi

- z nadbudowa widocznosc wsteczna zadna ( dlatego zrezygnowalem z zabudowy i poprosilem o jej zdjecie), walory uzytkowe nadbudowy.... hmmm sa!

-od miesiaca ucze sie wsiadania i wysiadania z auta tak aby nie ubabrac sobie spodni o wiecznie brudne progi. Nie radze niestety sobie z wsiadaniem i wysiadaniem z auta w ten sposob aby stawac na progi ( moze mam zly wzrost -182cm)

-fabryczne opony to kartofle , nieprzyjazne ( WRANGLER)

Aby Ryzy mi nie przywalil ze jestem malkontent teraz troche plusow (ujemnych ;-)):

-bardzo pozytywne wrazenia z odsluchu fabrycznego sprzetu audio- porzadne przenoszenie basow zaskakuje,szerokie pasmo oddawane przez glosniki, bardzo ciekawy i funkcjonaly w obsludze sprzet

-Traktor to silna bestia, najlepiej sie czuje z obciazeniem , dotychczas wiozlem 400-500kg i uklad napedowy i zawieszenie doskonale sie czuja w takiej pracy,

-intuicyjny system bluetooth, szybkie parowanie, pelna obsluga telefonicznego protokolu itp

-skladanie siedzen tylnych bardzo szybkie i ciekawe, fajne schowki

-spore schowki boczne w drzwiach

To tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johny, te wszystkie minusy wynikają z tego iż jest to pick-up a nie plaskacz, a to dwa zupełnie rózne auta, właściwie to nie są minusy bo navara jest pick-upem, więc nie można tego traktować jako minusy. Ze spalaniem to jednak inna bajka, po prostu znacznie odbiega od tego co podaje producent. I tyle. Albo AŻ TYLE. I na tym musimy się skupić. Mnie akurat to co Ciebie wkurza nie przeszkadza. Ale to spalanie to masakra. Prawdopodobnie wybrałbym manuala gdybym wiedział, że będzie brał w mieście 15 a nie 11-12 jak podaje producent. Dla mnie na zdrowy chłopski rozum sprawa jest prosta. NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z DANYMI PODANYMI PRZEZ PRODUCENTA. Na tym chyba trzeba się skupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johny, te wszystkie minusy wynikają z tego iż jest to pick-up a nie plaskacz, a to dwa zupełnie rózne auta, właściwie to nie są minusy bo navara jest pick-upem, więc nie można tego traktować jako minusy. Ze spalaniem to jednak inna bajka, po prostu znacznie odbiega od tego co podaje producent. I tyle. Albo AŻ TYLE. I na tym musimy się skupić. Mnie akurat to co Ciebie wkurza nie przeszkadza. Ale to spalanie to masakra. Prawdopodobnie wybrałbym manuala gdybym wiedział, że będzie brał w mieście 15 a nie 11-12 jak podaje producent. Dla mnie na zdrowy chłopski rozum sprawa jest prosta. NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z DANYMI PODANYMI PRZEZ PRODUCENTA. Na tym chyba trzeba się skupić.

 

Buli, czy to ze auto jest pick'upem musi oznaczac ze jest glosne? czy producent nie mogl zadbac aby go wyciszyc i czy Ty nie wolalbys jezdzic cichszym autem?

Czy "buraczana" praca automatu musi byc koniecznoscia? czy ladujac do pickupa nawigacje producent nie mogl ciekawiej rozwiazac automatu??

Czy skay dlatego ze to pickup musi byc taki badziewiasty?

Na koniec przypominam-- auto w salonie kosztuje 165kzl to do czegos zobowiazuje!!!

Mysle ze wsrod uzytkownikow tego auta dominuje niekorzystna statystyka 3/97 tj. km pokonanych w warunkach gdzie pickup jest nieodzowny/ do km w warunkach szosowych.

Pewnie podniesie sie krzyk coz ja wypisuje. Tylko nie piszcie ze to auto do Off-roadu bo w to ciezko uwierzyc.OFF ROAD NAvara "niedzielny" to zabawa a nie wyzwanie.

Delikatne przewody od elektroniki pod spodem auta na wierzchu, brak wlasciwych zapezpieczen silnika.ZERO uszczelnien przepustow wiazek elktr. itp. Chetnie podejme kazda polemike w tej kwestii. Jestem zapalonym deskarzem i auto ma mi sluzyc rowniez w ciezkich warunkach dojazdu jak najblizej wody, ale czy to ma oznaczac ze w drodze nad akwen silnik ma mi "urywac leb" ;-) ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johny, te wszystkie minusy wynikają z tego iż jest to pick-up a nie plaskacz, a to dwa zupełnie rózne auta, właściwie to nie są minusy bo navara jest pick-upem, więc nie można tego traktować jako minusy. Ze spalaniem to jednak inna bajka, po prostu znacznie odbiega od tego co podaje producent. I tyle. Albo AŻ TYLE. I na tym musimy się skupić. Mnie akurat to co Ciebie wkurza nie przeszkadza. Ale to spalanie to masakra. Prawdopodobnie wybrałbym manuala gdybym wiedział, że będzie brał w mieście 15 a nie 11-12 jak podaje producent. Dla mnie na zdrowy chłopski rozum sprawa jest prosta. NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z DANYMI PODANYMI PRZEZ PRODUCENTA. Na tym chyba trzeba się skupić.

 

Buli, czy to ze auto jest pick'upem musi oznaczac ze jest glosne? czy producent nie mogl zadbac aby go wyciszyc i czy Ty nie wolalbys jezdzic cichszym autem?

Czy "buraczana" praca automatu musi byc koniecznoscia? czy ladujac do pickupa nawigacje producent nie mogl ciekawiej rozwiazac automatu??

Czy skay dlatego ze to pickup musi byc taki badziewiasty?

Na koniec przypominam-- auto w salonie kosztuje 165kzl to do czegos zobowiazuje!!!

Mysle ze wsrod uzytkownikow tego auta dominuje niekorzystna statystyka 3/97 tj. km pokonanych w warunkach gdzie pickup jest nieodzowny/ do km w warunkach szosowych.

Pewnie podniesie sie krzyk coz ja wypisuje. Tylko nie piszcie ze to auto do Off-roadu bo w to ciezko uwierzyc.OFF ROAD NAvara "niedzielny" to zabawa a nie wyzwanie.

Delikatne przewody od elektroniki pod spodem auta na wierzchu, brak wlasciwych zapezpieczen silnika.ZERO uszczelnien przepustow wiazek elktr. itp. Chetnie podejme kazda polemike w tej kwestii. Jestem zapalonym deskarzem i auto ma mi sluzyc rowniez w ciezkich warunkach dojazdu jak najblizej wody, ale czy to ma oznaczac ze w drodze nad akwen silnik ma mi "urywac leb" ;-) ??

 

 

OT OT OT :kosci:

 

Panowie spokojnie.

 

Załóżcie sobie nowy temat , gdzie będziecie dyskutowac jak ma wyglądać "pickup przyszłości" do sprzedaży tylko w Polsce, gdzie ludzie kupują samochody ciężarowe zamiast osobowych tylko dla odliczenia VATu.

 

Johny - samochód ciężarowy obojętnie jak by był wyposażony i wyciszony zawsze będzie samochodem ciężarowym, a przewóz osób jest niejako dodatkiem.

 

Wszytskie posty powyższe niestety będą cięte, chyba że założycie nowy temat to je tam przeniosę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...