Chcesz kupić patrola? Masz pytania? Pytaj tutaj

[Niebora]

Wysłałem Ci na priva.

[Gość szczureczek]

Radzę zobaczyć czy wszystko ok jest z tymi oponami Matador. Poszła wadliwa seria w Polskę, coś było z nimi nie tak. Kupić można było je po 75-100 zł, właśnie idealnie na sprzedaż autka. Nie do wyważenia były koła z tymi oponkami.

[Gość perezmaly]

Witam wszystkich szanownych uzytkowników potroli ;] ja z pytankiem moze ktos zna ten samochód lub ma taki na sprzedanie , moze jakies wskazowki przy kupnie ? ewentualnie jak ktos ma nie daleko i byl by laskaw to bym byl dozgonnie wdzieczny, bo ja mieszkam na mazurkach i troche daleko na slask, a pojechac po to zeby sie przejechac to mi sie nie widzi ;] podaje link do ogloszenia http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/3/?ogloszenieID=14996&oRdz=1&iO=20&cOd=20000&cDo=35000&rOd=0&rDo=0&sC=0&aW=0&aM=&q=&sM=0&sP=0&tZ=0&tD=0&pSt=1&p=1 z gory dziekuje za odpowiedzi. pozdrawiam

Edytowane 12 Czerwca 2010 przez perezmaly

[Gość szczureczek]

I nikt nie pochwali się nowym starym parchem

[popowe]

Szanowni koledzy Nisaniarze Pomijając fakt, że Patrol nie należy do oszczędnych która wersja silnikowa będzie najoszczędniejsza? (samochud z lat 1999-2002) i zarazem który silnik będzie najwytrzymalszy ? Moje terrano jest jak najbardziej ok ale przydało by się coś mocniejszego.

[Gość sbst]

witam

 

jam tu nowy, szukam patrolka dla siebie i mam pytanie

 

spotkalem sie z okresleniem hiszpan - ale nie ma pochlebnych opinii

 

czym sie odroznia od normalnego 60ki (jak rozpoznac) i dlaczego jest gorszy?

 

pzdr

 

Sebastian

[Gość rurownik]

Witam serdecznie szanownych forumowiczów, od pewnego czasu noszę się z zamiarem kupna autka nazwijmy je terenowego i sam nie wiem jakie kupic. Dwa dni temu znajomy zaproponował mi Patrola GR 30 Di krótkiegoz 2002 roku swieżo sprowadzonego z Włoch. Autko bardzo ładne bo oglądałem je w warsztacie samochodowym gdzie stoi na wymianie oleju, filtrów itp. Mechanik pokazał mi książkę serwisową z której wynika ze auto do konca było serwisowane,obecnie ma przejechane 112tys km. Wszedłem do kanału i sprawdzałem podwozie,zdrowe nie widac sladów powypadkowych, tłumiki w idealnym stanie. Tarcze hamulcowe nie noszą śladów wiekszego zużycia (bardzo słabo wyczuwalny rancik na obrzeżu) w srodku zadbane kierownica pedały i gałka biegów nie powycierane. Od spodu na misce widoczne wycieki oleju,lecz mechanik twierdzi ze to ich(patroli) wada fabryczna ale on to zrobi. Poza tym twierdzi ze nie ma sie do czego doczepic (oprócz tego ze mechanik jest dobrym kumplem gościa który sprowadził to auto i chce je sprzedac). Zaniepokoiło mnie w tym samochodzie to ze przednie opony samochodu na wewnetrznej stronie bieznika posiadały duze widoczne slady wytarcia bieznika a mechanik nie potrafił mi powiedziec od czego to moze byc lecz stwierdził ze sprawdzi sie zbieżnośc i ewentualnie właściwie ustawi kąty. Cena jaką gość sobie życzy za to auto waha sie w granicach 30tys juz po opłatach. Prosze o pomoc i wasza fachowa opinie na ten temat, gdyż autko naprawde ładne i zadbane ale co myslec o tym przebiegu i tych drobnech mankamentach i czy w ogóle gra jest warta świeczki i brac to auto czy moze dac sobie spokuj. Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam. Marcin

Edytowane 26 Czerwca 2010 przez rurownik

[Gość maciejk]

Witam chce kupic patrola, mam juz pojecie o terenie kosztach czesciach itp, na co zwrócic szczególnie uwage zakupujac patrola 2-drzwiowego y60, 2.8 Td

[Gość sbst]

Witam chce kupic patrola, mam juz pojecie o terenie kosztach czesciach itp, na co zwrócic szczególnie uwage zakupujac patrola 2-drzwiowego y60, 2.8 Td

 

 

heh kilka dni temu dopiero to przerabiałem )))

 

- rama - jak wygląda, z reguły rdzewieje w okolicach baku

- silnik, ale tutaj na wszystko trza zerknac, coby sie nie wpierd.....

- reszta jak w reszcie

[Niebora]

Witam serdecznie szanownych forumowiczów, od pewnego czasu noszę się z zamiarem kupna autka nazwijmy je terenowego i sam nie wiem jakie kupic. Dwa dni temu znajomy zaproponował mi Patrola GR 30 Di krótkiegoz 2002 roku swieżo sprowadzonego z Włoch. Autko bardzo ładne bo oglądałem je w warsztacie samochodowym gdzie stoi na wymianie oleju, filtrów itp. Mechanik pokazał mi książkę serwisową z której wynika ze auto do konca było serwisowane,obecnie ma przejechane 112tys km. Wszedłem do kanału i sprawdzałem podwozie,zdrowe nie widac sladów powypadkowych, tłumiki w idealnym stanie. Tarcze hamulcowe nie noszą śladów wiekszego zużycia (bardzo słabo wyczuwalny rancik na obrzeżu) w srodku zadbane kierownica pedały i gałka biegów nie powycierane. Od spodu na misce widoczne wycieki oleju,lecz mechanik twierdzi ze to ich(patroli) wada fabryczna ale on to zrobi. Poza tym twierdzi ze nie ma sie do czego doczepic (oprócz tego ze mechanik jest dobrym kumplem gościa który sprowadził to auto i chce je sprzedac). Zaniepokoiło mnie w tym samochodzie to ze przednie opony samochodu na wewnetrznej stronie bieznika posiadały duze widoczne slady wytarcia bieznika a mechanik nie potrafił mi powiedziec od czego to moze byc lecz stwierdził ze sprawdzi sie zbieżnośc i ewentualnie właściwie ustawi kąty. Cena jaką gość sobie życzy za to auto waha sie w granicach 30tys juz po opłatach. Prosze o pomoc i wasza fachowa opinie na ten temat, gdyż autko naprawde ładne i zadbane ale co myslec o tym przebiegu i tych drobnech mankamentach i czy w ogóle gra jest warta świeczki i brac to auto czy moze dac sobie spokuj. Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam. Marcin

 

 

Sprawdź geometrię i silnik. Jeśli ma tak mały przebieg i jest taki tani, to może być po dzwonie albo miał padnięty silnik, który jest po prowizorycznej naprawie. Poczytaj też wątki na forum - krótko po zakupie najczęściej padają silniki, głowice, dwumasa, skrzynie.

[Gość rurownik]

Dzieki serdeczne sprawdze go jeszcze dokladnie i dam znac na forum czy kupilem czy nie. pozdrowionka

[Gość maxfoto]

Szyby nie pękają z mrozu. Nawet uderzenie sporym kamieniem powoduje tylko powstanie "gwiazdki". Niestety po prostowaniu karoserii nigdy nie jest idealnie i żeby wkleić szybę trzeba ją trochę "przygiąć". Powstają naprężenia, potem karoseria się odkształca i szyba pęka. Potem puszczają spawy, wszystko zaczyna się wyginać i krzywić.

Czyli mogę być pewien, że skoro autko ma pękniętą szybę ( na małym odcinku ) a właściciel twierdzi, że powstało to zimą, kiedy jego żona po odpaleniu rozgrzała silnik i później NAGLE włączyła nadmuch ciepłego powietrza na szybę a na zewnątrz straszny mróz - to jest to bujda na resorach ?

W załączniku fotka tego pęknięcia "od ogrzewania"

Napiszcie proszę, co o tym myślicie....

 

dzięki z góry....

 

Plik.....

[Gość szczureczek]

Witam

Wszystko możliwe, że tak mogło być. Jeżeli chcesz być pewny to rozbierz słupek, ale wpierw musisz rozkręcić rączkę. Zdarzają się takie przypadki. Szybkę można jeszcze uratować klejąc ją, aby pęknięcie nie poszło dalej. Mógł też wpaść mocniej w dziurę i też mogła pęknąć, a zauważył jak żona przygrzała szybę

[Niebora]

Mogło tak być. Ale tylko wówczas gdy szyba była naprężona wskutek odkształceń karoserii po dzwonie. W zimie odśnieżałem samochód lejąc go gorącą wodą, szyby wytrzymywały też uderzenia kamieniami wielkości orzecha.

[Gość maxfoto]

Mogło tak być. Ale tylko wówczas gdy szyba była naprężona wskutek odkształceń karoserii po dzwonie. W zimie odśnieżałem samochód lejąc go gorącą wodą, szyby wytrzymywały też uderzenia kamieniami wielkości orzecha.

Dzięki za info - chyba więc odpuszcze tę sztukę.

Zresztą jutro jadę oglądać innego - bez takich niespodzianek..... Kupiony w salonie w kraju i do salonu oddany w rozliczeniu ( gość przesiadł sie na Pathfindera )

Mam nadzieję, że salon, który go brał w rozliczeniu odpowiednio się przyjrzał autku i gdyby były jakies grube niespodzianki, to po prostu by go nie wzięli..... ?

[Niebora]

To bardzo dobra okazja. Jest tak jak mówisz - nie biorą złomu i jeśli był u nich serwisowany, to znają historię.

[Gość szczureczek]

Niebora masz rację, ale to co napisałem też może być prawdą. Nie ma co skreślać auta, bo jest pęknięta szyba. W szybami samochodowymi tata z bratem mają firmę od 20 lat i różne rzeczy widziałem z jakiego powodu pękają szyby. Jeżeli było coś naprawiane, będzie widać po zdjęciu słupka.

[Gość maxfoto]

Niebora masz rację, ale to co napisałem też może być prawdą. Nie ma co skreślać auta, bo jest pęknięta szyba. W szybami samochodowymi tata z bratem mają firmę od 20 lat i różne rzeczy widziałem z jakiego powodu pękają szyby. Jeżeli było coś naprawiane, będzie widać po zdjęciu słupka.

Dzięki Szczureczek za info - pewnie niemało racji w tym co piszesz.

Jednak właściciel tego Patrolka z pęknięta szybą trochę mnie zniechęcił. Najpierw mówił, ze auto z salonu. Kiedy się dowiedziałem, że w autach sprzedawanych w Polsce nie montowali fabrycznie nawigacji ( a ten ma ) to zmienił front i twierdził, ż od początku mówil, ze autko było sprowadzone. Później zameldowal mi, ze nie ma oryginalnych dodatkowych siedzeń tylko jakieś inne, od innej sztuki. Normalnie skóra czarna, a on mi proponował jakies jasne, nie skórzane. No to się pytam, czy jest handlarzem, czy może ma produkcję dodatkowych siedzeń do Patroli

Nie odpowiedział jasno - nic nie odpowiedział. No i w końcu zaczął kręcić z fakturą, że owszem wystawi, ale na zaniżona wartość żeby Vatu nie płacić. Tez mam firmę, więc zalezy mi na jak najwyższej wartości faktury, bez kręcenia......

Jakoś mi tak podejrzanie temat wygląda.

A w salonie w zasadzie sprawa jest czysta........

tak mi sie w każdym razie wydaje....

Pozdrawiam wszystkich.

[Niebora]

Na słupku nie będzie śladów napraw. Trzeba ich szukać raczej z przodu samochodu - w rejonie komory silnika. Na początku lat 90 woziliśmy z Niemiec takie bite auta i byłem zaskoczony, że po uderzeniu przodem, puszczały zgrzewy na łączeniach w tyle samochodu. Takie odkształcenia to wynik ogromnych przeciążeń dynamicznych - coś takiego jak pokazują karatecy rozbijając dachówki. Zgnieciony był tylko przód a potem okazywało się, że jest pęknięta obudowa skrzyni biegów, nie domykają się tylne drzwi, itp. Po uderzeniu odkształca się całe nadwozie. Traci przy tym sztywność i zaczyna pracować, co objawia się pękaniem szyb, które nie są tak elastyczne jak plastiki i blacha. Pogięta rama to w Niemczech szkoda całkowita - firma ubezpieczeniowa kwalifikuje takie auto jako złom. Dlatego bite samochody kosztowały wtedy w Reichu 10-20% tego, co bezwypadkowe. Potem ceny poszły w górę, bo wszystko szło do Polski. Pamiętam, jak pierwszą Sierrę prostowaliśmy ciągnąc bok przy pomocy lebiodki i łańcucha przywiązanego do gruszki. Wlokło cały samochód więc 4 chłopaków siedziało na nim żeby go dociążyć. Nikt nie słyszał wtedy jeszcze o specjalnych ramach i siłownikach hydraulicznych. Ale do dziś używam określenia "na gruszce prostowany". Teraz tnie się elementy tak, żeby spawy ukryć pod spodem, w miejscach gdzie jest nałożona pasta uszczelniająca itp. Są takie myki, że i miernikiem lakieru nie wykryjesz (wspawywane elementy wycina się z auta w takim samym lakierze żeby ich całych nie malować). Wszystko wychodzi dopiero po dwóch, trzech latach, jak zaczyna wyłazić korozja na spawach. W Niemczech naprawiają dużo lepiej - nie spawają tylko zgrzewają, stary lakier ściągają całkowicie przy pomocy środków chemicznych i kładą nowy. Nie wciskają jednak kitu i nie piszą w ogłoszeniu "unfallfrei". No i cena powypadkowych jest sporo niższa od niebitych.

Zakup w salonie jest dobrym wyjściem. Kupowałem tak samochody dla znajomych i zawsze było ok - stan auta był taki jak mówili. Jeśli o czymś nie wspomnieli to raczej o drobiazgach.

Edytowane 18 Lipca 2010 przez Niebora

[Gość commar]

Witam

przymierzam sie do kupna patrola , slyszalem o zlej opini 3.0 litrowych silnikow, napiszcie co w nich leci i na co uwazac ?

ponizej link do samochodu ktory mnie zainteresowal bo cena jest uwazam bardzo dobra

 

 

 

http://moto.allegro.pl/item1140009963_nissan_patrol_3_0_di_nowy_model_cena_kup_teraz.html

 

moze ktos z was ogladal juz to auto ?

pozdrawiam

[Niebora]

Najpierw musisz zdecydować co chcesz mieć - dobrą cenę czy dobry samochód ? Proponuję poświęcić dwa dni i poczytać na forum wszystkie wątki z ostatniego roku. Szkoda pieniędzy na złudzenia z Allegro. Przecież nawet na tych niedokładnych zdjęciach widać, że podany przebieg to fantazja. Tu masz coś realnego i dość taniego:

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=l3avpobukesd#

Padło w nim turbo, silnik chodzi. Trzeba oblukać czy nie zassał oleju przez turbinę i się nie przegrzał. Podana cena jest z Mwst więc kupisz go za 4.600 EUR netto a może jeszcze coś utargujesz.

Pozdrawiam.

Edytowane 22 Lipca 2010 przez Niebora

[Katrinka75]

Drodzy forumowicze, zachorowałam na Nissana Patrola 3drzwiowego 3,0 diesel z 2004r. Mam blade pojęcie o samochodach marki JEEP ale Patrol bardziej mi się podoba niż np. Grand Cherokee, natomiast nie wiem na co zwrócić uwagę. Jeździłam nim dzisiaj po chaszczach i błotkach i było fajnie. Mam ogromną prośbę, jadę nim na przegląd przed zakupem w środę, doradźcie na co zwrócić szczególną uwagę. Na rynku jest pełno stłuków i składaków, nie chcę wpakować się na minę. Autko ładnie zmienia biegi na twardym a w ternie radzi sobie nieźle...

Doradźcie

[Gość szczureczek]

Zdjęcia małe, modelowo ładny. Zobacz spód auta, ile rdzy na ramie, czy nie ma żadnych wycieków ze skrzyni, mostów, silnika. Zobacz jak idzie, czy mocno kopci, jak odpala. Weź chłopa jakiegoś też z Nieporęta ktoś był nawet tu na forum nie pamiętam tylko z jakiego działu.

[Katrinka75]

Dzięki wielkie za odpowiedź. Też wpadłam na pomysł z chłopem i zamówiłam na jutro takiego co się zna. Mam nadzieję że na przeglądzie nie wyjdą żadne kwiatki, bo nakręciłam się na to autko jak diabli. Podczasa jazdy nie kopcił, przynajmniej nie zauwarzyłam. Co do wycieków i podwozia to sprawdzą inne chłopy w serwisie specjalizującym się w autach 4x4 offroad.

Będę się chwalić na forum jak wszystko dobrze pójdzie.

 

Dzięki i pozdro,

 

K.

Edytowane 3 Sierpnia 2010 przez Katrinka75

[Gość szczureczek]

Książkę serwisową bierz i patrz co było zmieniane. Ale z tego co widzę bo znalazłem to autko na necie to jakaś wersja na Polskę chyba była. Worek pieniędzy Ci powiem, ale jak wszystko z nim ok to można brać. Pewnie jakąś gwarancję dają.