Patrolowcy z W-wy i okolic łączcie się

[Gość Korbamoto]

Niestety 3 czerwca mam zajęty nieodwołalnie. A w następny weekend (długi) jadę na II Podlaski Piknik Militarny koło Białegostoku. Bo ja bardziej militarysta jestem niz offroadowiec, a jeżdżę Patrolem, bo na czołg mnie nie stać

Ale w jakiś kolejny weekend chętnie się podłączę.

[Gość max233]

Witam kolego to pisz jak jedziesz ja mam 25min na kuklowke to podjade to pojezdzimy trochę . ja juz z miesac tam nie bylem po robiłem zawieszenie ( stabilizatory wał drazek kierowniczy przedni naped bo non stop psuje sprzegiełka .) moze mi sie uda jeszcze kogos sciagnac

[Gość Korbamoto]

Dzisiejszy wypad był całkiem spontaniczny, nie było kiedy się umawiać z wyprzedzeniem.

A jeśli chodzi o sprzęgiełka, to moje automaty tez czasem zapinają oba, czasem jedno. Musze rozebrać, wyczyścić, nasmarować, a jesli to nie pomoże, to zblokuję lub zaspawam na amen. Na srajdy4x4 jedni ciągle sprzęgiełka zmieniają i boją się jak ognia jazdy na zapiętych, gdy napęd jest 2H, a inni jeżdżą na zblokowanych na stałe i nie widzą rożnicy w zużyciu paliwa, ani w zużyciu bebechów przedniego mostu. I wysiadać i łazić naokoło nie muszą przed wjazdem na wertepy

Edytowane 27 Maja 2012 przez Korbamoto

[Gość max233]

Witam jest troche ruznicy masz mniejszy skret a ja jezdze nim a codzien i niechce mi sie parkowac na 5 razy juz 3 razy wymieniałem sprzegiełka ale teraz udało mi sie naprawic jedno . a i napewno w patrolu poczuje ruznice w uzyciu paliwa

[Katrinka75]

Też jeżdżę moim na codzień i mam permanentnie zapięte sprzęgiełka - nie widzę żadnej różnicy na gorsze ani w zużyciu ropska ani w skręcie, nie muszę kombinować z nimi jak zmieniam napędy i teren. Uważam, że te sprzęgiełka to powinny być fabrycznie na LOCK i tyle Co do łamania się też jest dobrze, mój Parch składa się pod wiatę razem z Jeepem tu gdzie inni moi sąsiedzi trzymają jedno płaskie auto. Nic dodać nic ująć no chyba że ja jestem takim magikiem w parkowaniu

 

Pozdro,

K.

[Gość Korbamoto]

Nowsze terenówki niż nasze Patrole mają stałe zabieraki bez możliwości rozpinania i jakoś mosty im sie nie rozlatują ani nie palą dwa razy tyle co powinny.

Cały temat jest na rajdy4x4 o tym. Ktoś tam mierzył ''po aptekarsku'' zużycie paliwa po asfalcie na zapiętych i rozpiętych, to mu wyszedł wzrost poniżej 5%, a i tego do końca nie byl pewny.

A jesli chodzi o skręt- to mam wrażenie, że moj krótki Hiszpan to kręci sie w miejscu jak wózek widłowy z kołami ustawionymi w poprzek

I nie bardzo rozumiem co ma wspólnego promień skrętu ze zużyciem sprzęgiełek...

 

A tutaj jeszcze fotka obrazująca wielką przydatność i przewagę klapy starego Patrola nad drzwiami w nowszych Patrolach

Edytowane 28 Maja 2012 przez Korbamoto

[Gość max233]

Witam kolezanko rozumiem ze ty masz sprzegiełka zapiete na lock ale jezdzisz na 2H tak ?? bo mi bardziej chodzi o to ze mam zły skret na 4H . wole tez chodzic do okoła samochodu i je przekrecac

[Gość Whitie]

max233 - jeżdzisz z zapiętym przodem po czarnych ulicach ?

 

[Katrinka75]

No właśnie? Bo ja jeżdżę 4H w terenie a 2H po twardym, nie powinno jeździć się 4H na twardym, bo można uszkodzić ukochane autko na zakrętach przecież jest wtedy usztywnione a nie masz na twardym uślizgu.

Kolego max233 każdy ma prawo robić jak uważa, ja dzielę się z resztą moją osobistą opinią oparta na doświadczeniu jazdy moim Patrolkiem

Pozdro,

K.

Edytowane 29 Maja 2012 przez Katrinka75

[Gość max233]

Witam nie nie na 4h zapinam tylko w terenie ja jezdze tylko na 2H po asfalcie

[Katrinka75]

To dobrze bo już się niepokoiłam o Twoje autko. I co na 2H przy zapiętych sprzegiełkach haczy Ci na zakrętach?

[Gość max233]

Nie prubowałem nawet tak jezdzic . Nie chce ryzykowac bo i tak raz na jakis czas mi sie psuja

 

Witam kto jedzie w sobote na kuklowke troszke pojezdzic??

[Katrinka75]

Może niedziela? W sobotę praca...

[Gość max233]

Moze byc i niedziela dla mnie to bez ruznicy

[Katrinka75]

Coś na cito! na Dzień Dziecka 31.05.12:

Znajomy zapytał mnie czy byłaby szansa na pokazanie dzieciom z "Centrum Rehabilitacji, Edukacji i Opieki" w Helenowie paru naszych aut.

Impreza odbywa się na terenie ośrodka w Helenowie (niedaleko Centrum Zdrowia Dziecka).

Trudnością jest to, że odbywa się w czwartek tj. 31.05.2012 od godziny 10.

Proponowane miejsce zbiórki godz. 9.45

http://www.zumi.pl/,...ointY=52.213382

 

No i pojawia się pytanie - pomożecie? Wiem że to dzień pracy, ja będę przed pracą na jakieś 3-4h, może dałoby radę parę aut podstawić.

Impreza raczej statyczna, choć może - jeszcze nie wiem - uda sie zrobic małą rundkę po ośrodku.

 

Liczę na Waszą pomoc. Wszelkie pytania - zapraszam do kolegi Ryjka - Telefon: 509-00-44-00 jakby ktoś miał się spóźnić czy błądził.

 

Pozdrawiam,

Kasia

 

 

Po imprezie

Uuuu... szkoda, że nikt z Was nie przyjechał, było fajowo i super radośnie-pożytecznie i czasem kurzowo niegrzecznie

Impreza udana w 100% pora słaba ale dla chcącego nic trudnego. Jedni wzięli urlopy a drudzy jak ja, zamienili się i pojechali po imprezie do pracy. Warto było, bo dzieciaki uradowane jazdą w kurzu i piachu, z górki i podgórki, lasem i szutrem. Było git!

Fotki od koleżanki: https://picasaweb.google.com/amee00109/DzienDzieckaHelenow?authkey=Gv1sRgCLrG1e2JjamYZw# krótka relacja foto z tego jak było, z lasu nie ma bo tam wszyscy pędzili w kurzu i nikt nie robił fotek

Niestety byłam jedynym przedstawicielem naszej marki wśród jeepów i landryniarzy...

pozdro...

K.

Edytowane 1 Czerwca 2012 przez Katrinka75

[Gość max233]

Witam jakies plany na dziś lub jutro??

[Gość Whitie]

Halo

Jedzie ktoś do Długosiodła ?

[Katrinka75]

A co tam będzie się działo, bo ja ciągle w pracy i niewiele wiem

[Gość Whitie]

II Nocny Patrol

[Gość Korbamoto]

Nudzi sie ktos w sobote lub niedziele? Jakis wypadzik gdzies niedaleko Wawy? Kuklowka lub inne wertepy?

Mialem byc na zlocie militarnym, ale nie wyszlo i nie mam planow, a samemu sie krecic bez sensu to mi sie nie chce...

[Gość Whitie]

Za tydzień się piszę ale w tym schnie mi szybka

[Gość Korbamoto]

Chetnych do przejazdzki brak. Ale i tak limit na ten tydzien wyczerpalem. W koncu bylem jednak na tym pikniku militarnym kolo Bialegostoku. Jednodniowo. Bryndza i nyndza, przereklamowane, szkoda kasy na rope, na 450 km w te i nazad.

Pojazdy gasienicowe az 4, pare UAZow, Willys, jakas ciezarowka.

Sporo zmotanych terenowek, fajny teren nieczynnej zwirowni, ale pojezdzic nie bylo z kim, bo w ekipie terenowek ani jednego trzezwego nie spotkalem

[Katrinka75]

Cześć Koledzy, podzielę się z Wami moją tragedią Mianowicie pomykałam sobie wczoraj mostem północnym (W-wa), rozkoszując się jazdą moim cudnym Parchaczem i nagle czuje, że jadę ale nie bardzo jadę…obroty w górę, a auto muli i nie rozpędza się tak jak powinno. Powiem tak: jest mi smutno i źle ale moje autko zaniemogło i to na dobre. Czeka mnie spory wydatek, bo dziada nie sprzedam, gdyż/ponieważ nie wyobrażam sobie życia bez niego – tego cholernego, mojego kochanego Parcha….

Pogrążona w smutku - K.

[Gość max233]

Witam . przykro mi .

pewnie miałas rozwalona turbine i olej poszedł a dało rade sie go wyłaczyc czy nie ??

 

kolezanko twoj wczoraj dzis moj szkoda gadać

[Katrinka75]

jakaś pechowa seria Koledzy...mi poszła turbina i pompa...reszta wiadomo, poleciało po silniku. We wtorek po pomiarach będzie wiadomo co z nim dalej robić. Może naprawa, a może...co raczej pewniejsze - szukanie nowego serca do parcha Nic to w każdym razie coś trzeba będzie zrobić, bo sprzedaż nie wchodzi w grę.

Pozdro,

K.