Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Patrolowcy z W-wy i okolic łączcie się


Katrinka75
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich co powiecie na spotkanie patroli i nie tylko gdzies w okolicy wawy termin i miejsce spotkania do ustalenia pojezdzimy sobie w terenie a puzniej ognisko ( własny prowiant ) . co wy na to ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk81Wwa

Ja się piszę na wszystkie ciekawe (bliższe i dalsze) wypady ale po ostatniej Kuklówce jeszcze nie doprowadziłem do porządku elektryki więc na razie odpadam. Mam nadzieję, że wyrobię się do 27.04 bo jedziemy do Rumunii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk81Wwa

Zatopienie mogę w sumie zaliczyć na plus, bo dzięki niemu dowiedziałem się w jakim opłakanym stanie miałem elektrykę w tym samochodzie. Bazową ofiarą tego bajorka był alternator ale to jest pikuś. Wyjąłem ze środka wszystko (siedzenia, kanapy, wykładziny, wygłuszenia) żeby porządnie wyprać i wysuszyć. Okazało się, że elektryka to jedna wielka rzeźba, pod siedzeniem kierowcy leżały sobie pod wykładziną luzem dwie klemy, niczym niezabezpieczone, widać że instalacja w tym samochodzie musiała być już wcześniej spalona i jakiś "spec" pospinał ją na krótko lutując nowe kabelki do starych i omijając parę odcinków... masakra totalna. Okazało się też, że na lewo od pedałów, gdzie jest podpórka na lewą nogę przy nadkolu mam sporą rdzę i dziurę... znalazłem też lekką rdzę na tylnych nadkolach od środka (ale tu bez tragedii). Tak więc w toku jest spora naprawa blacharska i konieczność położenia od nowa całej elektryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jakieś plany na długi weekend majowy? Powoli sprzęta zaczynam mieć ogarniętego, więc może by w końcu gdzieś, coś wspólnie?

Edytowane przez Korbamoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, ale bym pojeździł po wertepach... I na rajdzik też bym chętnie się pogapił. Ale ten weekend jeszcze spędzę z parchem w garażu. Na majowy długi wekend szykuję.

 

Edit: Niedziela, 22.04.2012

No to wybrałem sie dzis na Kuklówkę po raz pierwszy. Rekreacyjnie, z żoną i dzieciakiem. Nie bardzo mogłem znaleźć ten tor, motałem sie trochę po okolicy po polnych i lesnych dróżkach. A gdy w końcu znalazłem właściwy kierunek, to 300 metrów od toru, dojeżdżając od strony lasu przez jakąś grząską, podmokło- bagienną dróżkę- wkleiłem sie w czarnym błotku na amen... A wcale groźnie nie wyglądało. Podeschła trawa, ale rosnąca na rozmiękłym, czarnym błocie. Jakis torf, czy coś. Buty sie zapadały, a co dopiero Patrol. Sytuacja nieciekawa, bo jakbym nie spotkał nikogo z konkretnym autem, to... Cóż robić. Zostawiłem parcha w błocie z żoną na pokładzie, a my z młodym piechotką przez bajora udaliśmy się na tor właściwy szukać pomocy. Jest Vitara. Ale nawet nie podchodziłem pytać, bo raczej wyciąganie Vitarą Patrola nie ma szans powodzenia. Dalej spotkałem miłą załogę czarnego Mercedesa Gelendy, która ochoczo udzieliła mi pomocy, przedarła sie błotka i wyciągnęła mnie, choć łatwo nie było. Wielkie dzieki dla nich!!! Odmówili kategorycznie przyjęcia dowodu wdzięczności w formie ''na flaszkę''. Dobrze że miałem 15 i 5 metrowe pasy i szekle, na połączonych dało radę, bo zbliżyć się do parcha mógłby chyba tylko pojazd gąsienicowy. Potem pohulałem sobie jeszcze po wertepach. Były dwie ''zmoty rurowe'', ten Mercedes, Vitara. Bez natłoku.

W sumie bardzo miło spędzona niedziela :-)

Edytowane przez Korbamoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dzis był spokój bo wczoraj był tam rajd .wczoraj było super to miales farta ze ktos był ja sie kiedys wkleiłem i nikogo nie było meczyłem sie troche ale w koncu jakos sie wyszarpałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To takie dwie fotki z wczoraj zapodam, już po wydostaniu się z błotka.

Nie ma komu mnie focić. Małżonka albo mlody jak fotki robią, to na 10 jedna się nadaje do publikacji...

Ten na drugiej to ja, w osobie własnej ;)

Na pierwszej słabo widać.

dscf0213y.jpg

dscf0220bb.jpg

Edytowane przez Korbamoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam pozwolę sobie zaprosić na rajdzik

 

Jeep Daniel’s 19.05.2012

 

Kochani a więc to już potwierdzone ,tak tak moi drodzy kolejna edycja nocnego rajdu przed nami icon_mrgreen.gif jednak nie będzię to zwykły rajd lecz wyjątkowy i to nie tylko z tego powodu że nagrody będą odpowiednie do nazwy rajdu ale również z tego powodu że będziemy obchodzić podwójne urodziny !!

Po pierwsze mija nam już roczek od powstania TERENU4x4 a po drugie mój wspaniały kolega Arek Klich obchodzi swoje 45 urodziny tak więc zapowiada się miły wieczorek który mam nadzieję spędzimy we wspaniałym towarzystwie śmiejąc się i balując do samego rana !!!!!!

 

Plan jest taki spotykamy się sobotę około godziny 17.00 na naszych terenach rozpalamy ognisko otwieramy bezalkoholowego icon_wink.gif szampana i biesiadujemy do godz 21.30 po godz 21.30 ruszamy na nasze tereny i walczymy w mega grząskim terenie o kolejne pieczątki zakończenie rajdu robimy o godz 5.00 lub 6.00 rano pózniej ogłoszenie wyników i spać lub balować jak kto woli icon23.gif ogólnie polecam zabrać ze sobą namioty gdyż jest gdzie je rozstawiać

Warunkiem uczestnictwa w rajdzie jest wpłata zadatku w wysokości 200zł do 10.05 do tego dostarczenie w dniu rajdu do bazy napoju wysokoprocentowego zawartego w tytule rajdu ( jack daniels ) pojemność nie ma znaczenia ale 0,5 litra minimum ha ha .

WIĘKSZOŚĆ ZEBRANYCH BUTELECZEK BĘDZIE PRZEZNACZONA NA NAGRODY

Ale proszę się nie łudzić że wiele z nich zostanie icon_mrgreen.gif

Teraz jeżeli chodzi o sam rajd to zmagać się będziecie tylko na naszym terenie bagiennym , nie opuszczamy bazy żeby na wsi popłochu nie robić , pieczątek będzię ponad 30szt będą oznakowane fluorescencyjnymi świetlikami tak więc będzie co robić . Wyżywienie zapewnione takie jak zwykle czyli grill lub bigosik , , , oczywiście jak ktoś będzie w stanie Wam to zaserwować icon23.gif

SZTYWNY LIMIT AUT WYNOSI 25 SZT

Osoby chcące brać udział w imprezie bez auta proszone są o wcześniejszy kontakt ze mną pod nr tel 500-682-935 Paweł

planuję również zrobić koszulki dla chętnych jeżeli zbierzemy ponad 40 osób to je robimy koszt jednej szt to około 50zł koszulka będzie jedyna w swoim rodzaju icon22.gif (może będzie taniej ale nie gwarantuję 0

Cisnieniowców nie zapraszamy tu głownie chodzi o świetowanie i dobrą zabawę !!!!

Wkrótce rejestracja na naszej stronie www.teren4x4.pl

Serdecznie zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Whitie

Byłem nim pierwszy raz.... nie przejechał bagienka... pewnie dlatego, że nie umiem :)

 

1003526j.jpg

 

No ale będzie lepiej....

 

Okolice Wyszogrodu.

 

Korbamoto, odnośnie wyciagania Parcha Vitarą... proszę:

 

Przejechała sobie bokiem:

 

1003565r.jpg

 

I wyciągnęła obydwa :)

 

1003566e.jpg

Edytowane przez Whitie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Korbamoto

Nooo, dzielna Vitara. Ale na MTkach i troche zmotana jak widze. Tamta na Kuklowce byla seryjna na szosowych kapciach.

Widze blache WPR. A ja z Ursusa. Milo wiedziec, ze tak blisko tez jest ktos z Hiszpanem. A drugi Hiszpan skad?

A moj stoi i sie maluje na "military" (walkiem i pedzlem) Wolno to idzie, bo chce zrobic przyzwoicie, a czasu malo. Za pare dni bedzie gotowy i wtedy chetnie wezme udzial w jakiejs ustawce.

Edytowane przez Korbamoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Whitie

Na WPR ale obecnie mieszkam na Targówku.

Drugi też z mojej strony rzeki.

Vitara na 31", 3' Calmini i takie tam... daje radę wręcz fantastycznie.

 

W przyszłym tygodniu robię rozrząd i oliwy i takie tam pierdoły... Jak skończysz malowanie, daj znać...

Pojadę na tę Twoją stronę i możemy gdzieś wyskoczyć

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć koledzy, cieszę się że temat ożył ;) widzę, że upalacie troszkę w błotku, super! Mój Parchacz póki co jeździ głównie po czarnym, bo brak czasu na grząskość ;) Fajnie, że wrzucacie fotki, miło popatrzeć jak się bawicie. Mam nadzieję niebawem pobrudzić mojego Potworka, jak gdzieś się wybieracie dawajcie znać w temacie, zawsze ktoś skorzysta i nawiążą się nowe znajomości :)

Pozdro,

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Korbamoto

No to jesli sie narodzila nowa swiecka tradycja i wklejamy fotki- to moj parch od dzis wyglada tak:

1336599831223.jpg

Fotka z komorki, nie oddaje koloru. Sciemnialo sie, kolor to US Olive a'la II wojna swiatowa, polmat.

Prawa strona jeszcze nie gotowa, ale poglad jest.

Mam jeszcze orurowanie na przod do zalozenia, zderzaki bede zmienial i stelaz pod zapas na tyl bedzie motany. Jest co robic...

Na razie ladny i czysty sie zdaje, bo do malowania byl oskrobany z blota i syfu wszelakiego. Malowanie walkiem i pedzlem tam gdzie walek nie podejdzie. Z bliska widac polatane progi. Gdzie byl wgniot- tam zostal. Zero szpachli i glaskania. Ma byc hardkor.

Jeden wyjazd w gnojowisko i wszystko wroci do normy...

Edytowane przez Korbamoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Korbamoto

Dziury są łatane. Dużo ich nie było. Kilka w progach i błotniku za przednim kołem, tam gdzie błoto sie gromadzi i zalega i jedna dość długa w tylnej klapie.

Wymysliłem ''nowatorską'' technologię łatania ;)

W dziurach wydrapana luźna rdza, wycięte fragmenty blachy o grubości żyletki. Na to łaty wycinane z blachy 0,8 mm ocynkowanej, uksztaltowane, ale nie spawane, a klejone na taki czarny klajster w kartuszu do pistoletu, coś a'la klej do szyb służący w fabrykach samochodów do uszczelniania spawów, zgrzewów. I dający się malować. Trzyma jak przyspawane.

A to że widać, że łatany- wisi mi. Wgnioty (drobne) tam gdzie były- tam zostały. Zero szpachli. Ma być hardkor. I jest.

Wiem że nie jest to technika łatania na wieki. Ale gdy zgnije znowu i łaty odpadną, to wtedy trzeba będzie już całe progi od nowa wyrzeźbić.

Malowanie wałkiem i pędzlem- bo nie chcę się stresować, że zadrapię o krzaki piękny lakierek. Jak zadrapię, to bez stresa wezmę pędzla i zamaluję.

 

Aha. Blacha na łaty to parapet zewnętrzny ocynkowany kupiony za 20 zł w firmie sprzedającej i montującej okna. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Korbamoto

No to albo Patrol glaskany i miziany, albo walka w terenie. Nie po to go kupilem, zeby martwic sie sterczaca galezia, czy krzakami na szlaku. 115 koni krzaki czy galaz nawet grubawa na bok odsunie, a ze lakier dozna uszczerbku- pomalowalem 3ma litrami farby calego, plus dwie pokrywy silnikow do lodzi kumpli, a jeszcze dobre pol litra zostalo na zaprawki / poprawki.

Jak sie podrapie, to sie zapacka na nowo :)

 

No to "El Patroleiro" dzis zostal pomalowany na wojennie do konca. Kumple zgodnie orzekli, ze jest najzajebisciejszy w okolicy ;)

Teraz juz bez obciachu moge gdzies wyskoczyc. Ale nie jutro jeszcze, bo komunie mam. 3cia w tym miesiacu. Z torbami pojde normalnie...

A robic dalej jest co. Zderzaki w planie konkretne, stelaz na kolo na klape na bok otwierany. No i podliftowac by wypadalo, ale przerazaja mnie koszty z tym zwiazane...

 

Edit: Niedziela, 27.05.2012

 

Parę fotek z dzisiejszej wycieczki na wyjątkowo suchą (bo dawno nie padało) Kuklówkę. Trzeba było trochę nowe malowanie przykurzyć ;)

Niestety nie spotkałem nikogo, jak przybyłem, to tylko jeden koles zmotanym Samurajem własnie się zwijał i trzech latało na endurakach.

dscf0370zmn.jpg

dscf0374zmn.jpg

dscf0357zmn.jpg

Edytowane przez Korbamoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest poprostu piękny, ja jak kiedyś zedrę już cały lakier z mojego też tak go pomaluję ;)

Może 3go czerwca jakoś spotkamy się na piachach Kuklówkowych lub gdzieś indziej?

Twoje auto jest GIT! :thumbsup:

pozdro :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...