Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Jakiego Qashqai-a II wybrałem/am?


elsebo
 Udostępnij

Qashqai-a J11  

330 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakiego Qashqai-a II wybrałem/am?



Rekomendowane odpowiedzi

Nowy do produkcji.

01.10.2014 - podpisanie umowy i wpłata zaliczki

24.11.2014 [poniedziałek] - telefon z ASO, że jest na placu i mogę dokonać oględzin. Co uczyniłem dopiero w środę. Auto w leasingu - więc musiałem podpisać umowę, wpłacić zaliczkę i trochę czekać, bo kurierzy mieli po tym trochę roboty z wożeniem papierów [ASO<->firma leasingowa], dowodu rejestracyjnego itp.

04.12.2014 - wyjazd z ASO swoim Qashqaiem.

Trochę mnie "zawiedli" jak oni to nazywają zrobieniem przeglądu zerowego. Bo zaczęli (wg ich słów) go robić dopiero jak już wszystko było pozałatwiane z leasingiem i trwał dwa dni - ciekawe co oni w tym czasie robili. Mogli by to już robić po wpłaceniu przeze mnie wpłaty. Druga sprawa - to nie wiem co oni tam robią na tym przeglądzie zerowym - bo np. mój po wyjeździe z ASO miał reflektory ustawione chyba dla nisko latających samolotów - tak świeciły w niebo, że co chwilę ktoś mi migał, że go oślepiam, aż podjechałem na zwykłą stacje kontroli i mi je ustawili.

29.12.2014 - heheheh pierwszy mandat Qashqaiem -  ogóle mandat chyba jakiś od 4-5 lat. Za prędkość. I bez dokumentów - bo miękki dowód musiałem wysłać do firmy leasingowej by go wymienili na twardy a i tak jeździłem. Hahahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29.12.2014 - heheheh pierwszy mandat Qashqaiem -  ogóle mandat chyba jakiś od 4-5 lat. Za prędkość. I bez dokumentów - bo miękki dowód musiałem wysłać do firmy leasingowej by go wymienili na twardy a i tak jeździłem. Hahahaha

 

tylko nie pisz że za przekroczenie prędkości bo przy naszym 1.2 to naprawdę jest osiągnięcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MMisiek.Zazwyczaj trwa to około dwóch miesięcy.Produkcja z zamówienia,postój na placu fabrycznym,transport do kraju via Rotterdam ,dystrybucja i papiery samochodu w kraju.Każdy samochód fabrycznie nowy musi odstać w kraju w kolejce na papiery,które drukuje Wytwórnia Papierów Wartościowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem z Krakowa wieczorem przez Olkusz. Specjalnie zamiast autostradą, chciałem zwykłymi drogami - bo auto nowe, a na autostradzie to nuuuudaa. A  przy okazji byłem napalony na testowanie automatycznych świateł drogowych. Wiem, że w Olkuszu zawsze stoją, więc za szybko nie jechałem. Takie mały margines + około 20km/h.

No i zatrzymali mnie na 86/50 - ja zdziwiony, bo Pan policjant pyta mnie czy wiem za co - ja, że za prędkość - bo jest dopuszczalne 70km/h a jechałem 90km/h.

Na to Pan policjant nie 70km/h, a 50km/h.

Ja no to - że tu mi pokazuje, że 70km/h - wskazując na wyświetlacz między zegarami Qashqaia - gdzie "odczytywacz znaków" pokazuje, że 70km/h

Na to on, że tu już jest 50km/h - bo 200 metrów dalej jest tablica "teren zabudowany"  i od tego czasy wiem, że "odczytywacz znaków" nie jest idealny.

Potem miła rozmowa na temat Qashqaia, na temat tego systemu, gdzie pracuję, ile kosztował i takie tam - ogólnie miła atmosfera. Odpuścił mandat za brak dokumentów, ale za prędkość był.

Hihihihihi i potem pomyślałem, a mogłem jechać autostradą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olkusz :D Stała baza niebieskich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem z Krakowa wieczorem przez Olkusz. Specjalnie zamiast autostradą, chciałem zwykłymi drogami - bo auto nowe, a na autostradzie to nuuuudaa. A  przy okazji byłem napalony na testowanie automatycznych świateł drogowych. Wiem, że w Olkuszu zawsze stoją, więc za szybko nie jechałem. Takie mały margines + około 20km/h.

 

+20 km to nie jest raczej maly margines, +5 km to by byl maly. Tak czy owak, system rozpoznawania znakow dziala w 80% przypadkow, ma jednak "wlasne teorie" interpretacji. Np., czesto jezdze autostrada E4, bodajze najbardziej popularna droga w kraju, jakis czas temu zwiekszono ograniczenie z 90 na 80. Znaki sa, wszystko jest jak trzeba. Ale, system poprawnie odczytuje 80 km/h kiedy wjezdzam na droge, by po kilku kilometrach ustawic 90 km/h... Skad on to bierze, nigdzie nie ma nawet sladu po starych znakach? Jedyne co przychodzi mi do glowy to pomysl, ze bierze te informacje z mapy w nawigacji. Dzieje sie tak jeszcze w kilku miejscach gdzie w ciagu ostatnich 2 lat zmieniono dozwolona predkosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+20 km to nie jest raczej maly margines, +5 km to by byl maly. Tak czy owak, system rozpoznawania znakow dziala w 80% przypadkow, ma jednak "wlasne teorie" interpretacji. Np., czesto jezdze autostrada E4, bodajze najbardziej popularna droga w kraju, jakis czas temu zwiekszono ograniczenie z 90 na 80. Znaki sa, wszystko jest jak trzeba. Ale, system poprawnie odczytuje 80 km/h kiedy wjezdzam na droge, by po kilku kilometrach ustawic 90 km/h... Skad on to bierze, nigdzie nie ma nawet sladu po starych znakach? Jedyne co przychodzi mi do glowy to pomysl, ze bierze te informacje z mapy w nawigacji. Dzieje sie tak jeszcze w kilku miejscach gdzie w ciagu ostatnich 2 lat zmieniono dozwolona predkosc.

 

i tutaj masz rację: tak to właśnie działa że w pierwszej kolejności pokazuje to co zobaczy/zczyta kamerka, ale jak nie ma tej informacji lub była już jakiś czas temu to wtedy leci informacjami z mapy wgranej na karcie. Mi w kilku miejscach na drodze dom-praca-dom pokazuje np: 50 km/h w miejscu gdzie jest 90 km/h i vice-versa dlatego system ten traktuje z przymrużeniem oka i bardziej na zasadzie że jak pojadę w trasę a zapomnę się ile było to wtedy zawsze mogę spojrzeć i mam już jakieś tam minimalne pojęcie.

Edytowane przez sph3r3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak by nie było lepiej dla nas jak pokaże mniejszą wartość niż wyższą.

Zgadzam się ze ten system pokazuje tak w 80 do 90% jak należy. Generalnie fjna sprawa bo czesto się zastanawiam "ile tu można jechac"  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z instrukcją wspomaga się nawigacją. Np. bardzo często jak mijały skrzyżowanie, gdy wcześniej prędkość np. była podwyższona (w mieście na 60/70) to po minięciu skrzyżowania przeskakuje na 50km/h - mimo,iż żadnego znaku nie było.

Co do mojego marginesu +20km/h - taki sobie ustawiam w myśl zasady, że "jakby co" na taki mandat mnie stać i nie szkoda kasy ;-))))

Pan policjant też zapytał to dlaczego nawet jak myślałem, że jest 70 to jechałem prawie 90 - aaaa bo się zagapiłem powiedziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z instrukcją wspomaga się nawigacją. Np. bardzo często jak mijały skrzyżowanie, gdy wcześniej prędkość np. była podwyższona (w mieście na 60/70) to po minięciu skrzyżowania przeskakuje na 50km/h - mimo,iż żadnego znaku nie było.

Co do mojego marginesu +20km/h - taki sobie ustawiam w myśl zasady, że "jakby co" na taki mandat mnie stać i nie szkoda kasy ;-))))

Pan policjant też zapytał to dlaczego nawet jak myślałem, że jest 70 to jechałem prawie 90 - aaaa bo się zagapiłem powiedziałem.

 

Nie bede sie wymadrzal, co kraj to obyczaj. Ja musze drobiazgowo pilnowac predkosci bo 20+ to utrata prawa jazdy na 3 miesiace i mandat. To samo 20+ na ograniczeniu 30 km/h to utrata prawa jazdy, mandat i powtorny kurs nauki jazdy z egzaminem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to mi sie wlasnie podoba w krajach skandynawskich. Lubie szybko pojechac ale mandaty w PL to smiech na sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to mi sie wlasnie podoba w krajach skandynawskich. Lubie szybko pojechac ale mandaty w PL to smiech na sali.

 

no to się już trochę zmienia. Od teraz przy przekroczeniu powżęj 50 km/h z automatu biorą prawko więc ja ściągam trochę nogę z gazu na dwupasie gdzie mam 70km/h ograniczenie ... więc to chyba działa bo się człowiek zastanawia czy mu mogą już wziąść czy jeszcze nie, a ja niestety muszę do pracy dojeżdżać te 30 km w jedną stronę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się staram na dwupasowych drogach powstrzymywać. Szczególnie na takich z ograniczeniem 50km/h - czasami włączam sobie ogranicznik na 95km/h - bo przekroczenie o te 50km/h łatwo przeoczyć.

No i dodać należy, że zabierania prawka przy przekroczeniu powyżej 50km/h dotyczy tylko terenu zabudowanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....a problem jest ze to auto lubi szybką jazdę. Nawet moja żonka powiedziała (a jeżdzi bardzo łagodnie) ze nie czuć prędkości i trzeba patrzeć na licznik ciągleno i faktycznie ją ponosi . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm..tzn: jak jest ładna pogoda to ma się ochotę wcisnąć tyle że...nie ma za bardzo co wcisnąć bo te 190 nm/2000 obr to tak lekko pchają do przodu, szczególnie pod górkę, no ale jeżdżę od czasu do czasu innymi benzyniakami o podobnej masie to powiem tak że te które nie mają turbiny (np: 1.6 w kia sportage) a moc niby taką jak nasze 1.2 to zbierają się dooooopieeeeroooo ślamazarnie i na 6 biegu to nawet mam wrażenie że stopują zamiast utrzymywać prędkość, więc jak na benzynę to nie jest tak źle. Oczywiście przy moim starym dieslu to to autko nie ma szans - no ale tam miałem 290nm/2000 obr więc różnica aż o 1/3 , z tym się nie da polemizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj znalazłem pierwszą niedorobioną rzecz w aucie ale tak ludzko niedorobioną choć małego kalibru  :whistle: (i możliwą do samodzielnego skorygowania) jako, że zrobiło się ciepło do łask wróciły sandały. Jadę sobie spokojnie kunkwatem a tu jak mnie coś nie złapie za palucha w nodze  :angry: myślałem ze sie zes. ze strachu bo mi łapło sandał.... zjechałem na parking patrzę a nad pedałami kupa kabli spiętych opaską zaciskową a pozostały wąs zwisał nad pedałami i o ile w butach go nie poczułem to na goła nogę mnie zahaczył i wywołał strach co to  ku@#$%....... jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i czy jak pociągnę to czy mi nie odpadnie pół auta na nogi:)
Dziś obetnę ten dzyndzel i myślę, że będzie ok choć może go i pilniczkiem zaokrąglę bo może mi noge rozciąć kiedyś przy okazji wyżej podniesionej stopy:)
Miał ktoś też takiego zwisającego wąsa?
I generalnie mało miejsca jest w tej wnęce pomiędzy pedałami na nogi aby spokojnie nimi wierzgać do góry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możliwe, że jeszcze zrobił to elektryk a nie fabrycznie jak zakładał alarm i gdzieś dowiesił się do istniejących kabli....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś obetnę ten dzyndzel i myślę, że będzie ok choć może go i pilniczkiem zaokrąglę bo może mi noge rozciąć kiedyś przy okazji wyżej podniesionej stopy:)

Miał ktoś też takiego zwisającego wąsa?

Obetnij całą wiąchę z kablami i nie będzie przeszkadzać. :D  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimek weź drugą opaskę i podepnij wyżej całą wiąchę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obciąłem z 15 cm zwisajacego końca i jest ok. Generalnie mnie to wystraszyło tylko jak zahaczylo sandałek. ...

Edytowane przez klimekpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taka drobna rzecz a waży na opinii mechanika ,po prostu paprok,któremu nie chciało się odciąć końcówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie z innej beczki.

Czekam już prawie dwa miesiące a auto nawet na taśmę nie weszło.... Termin dostawy samochodu mam w umowie (ofercie) na lipiec. Jest jakaś szansa odzyskania zaliczki bez straty ?.

Powiem szczerze, że nie uśmiecha mi się odbierać auto np we wrześniu lub październiku skoro miał być w lipcu, nawet urlop w tym roku ustawiłem pod odbiór auta.

Co radzicie z tym zrobić?

 

 

Pamięta ktoś może ile wynosił na początku roku 2015 upust na wyprzedaż roczników QQ z 2014 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką klauzulę jak odzyskanie zaliczki z tytułu niewywiązania się z umowy powinieneś mieć zawartą w umowie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w zależności od rodzaju umowy to w przypadku nie wywiazania sie z niej salon moze oddac ci nawet dwa razy tyle co wzial. To jest chyba zwiazane z roznica miedzy zaliczka a zadatkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...