Opony i felgi na zimę

[manix]

Nie zgodzę się, wyważanie kół za każdym razem to bzdura. Jeśli koło ma jakieś nawet niewielkie niedomagamie, kierowca zawsze to wyczuje. Z drugiej strony wystarczy przejechać nawet kilkaset metrów po wyważeniu, a maszyna pokaże niedomagania. Ja wyważam tylko jak odpadnie ciężarek lub czuję nawet lekkie drgania, czyli niezmiernie rzadko.

[tz1609]

Ja co sezon zamieniam jeszcze koła przód z tyłem i w tym przypadku na pewno trzeba wyważać.

[aerofan]

Ja musiałem drugi raz wyważać dwa dni po pierwszym, bo nowa opona się ułożyła na feldze i było drżenie. 

[manix]

@tz1609 uzasadnij, dlaczegóż niby po zamianie przód/tył trzeba wyważać (dodam że też zamieniam przód/tył i tego nie robię od wiiielu lat)

[Brzyk]

@tz1609 uzasadnij, dlaczegóż niby po zamianie przód/tył trzeba wyważać (dodam że też zamieniam przód/tył i tego nie robię od wiiielu lat)

A ja mam swoją teorię.

Nie zmieniam przód/tył.

Moje widzimisię.

Tył zawsze powinien mieć lepszy bieżnik przy stabilizatorach jazdy.

A po 2 . Przód ściera się szybciej to za 3 lata wymienię tylko przód . Po 4 tył.

Rozłożę sobie komplet na raty.

 

Ale jak pisałem. To moja teoria.

[manix]

Teoria "gumiarzy" to:

Kiedy trzeba wyważyć koło
1. Zawsze po jakiejkolwiek kolizji czy wypadku, 
2. Po uderzeniu w krawężnik czy wpadnięciu w większą dziurę,
3. Po gwałtownym ale długotrwałym hamowaniu,
4. Po dłuższej jeździe po złej nawierzchni czy wertepach, 
5. Każdorazowo, o ile z różnych względów zdjęliśmy koło,
6. Po jeździe w głębokim błocie czy śniegu,
7. Zawsze przy wymianie opon.

 

A z tą teorią zgadzam się ja:

Jak poznać, że koła naszego auta są źle wyważone, nie jest trudno. Najczęstszymi objawami są drgania kierownicy, czasem całego nadwozia, nierównomierne zużywanie się opon czy nawet zarzucanie tyłu auta, o ile wadliwe są koła tylne. Dodajmy, że drgania kierownicy mogą zniknąć przy większej prędkości, natomiast są wyczuwalne przy mniejszej.

Po zaobserwowaniu tych objawów trzeba koniecznie odwiedzić serwis, nawet jeśli od ostatniej wymiany ogumienia przejechaliśmy tylko kilka tysięcy kilometrów.

[JACKO29]

Jeszcze dodałbym do tego po przejechaniu pierwszych 500km po zmianie gum.

[blackpazner]

Ile bolało?

180zł bolało :-/

[colins]

Teoria "gumiarzy" to:

Kiedy trzeba wyważyć koło

1. Zawsze po jakiejkolwiek kolizji czy wypadku, 

2. Po uderzeniu w krawężnik czy wpadnięciu w większą dziurę,

3. Po gwałtownym ale długotrwałym hamowaniu,

4. Po dłuższej jeździe po złej nawierzchni czy wertepach, 

5. Każdorazowo, o ile z różnych względów zdjęliśmy koło,

6. Po jeździe w głębokim błocie czy śniegu,

7. Zawsze przy wymianie opon.

Manixio! Punkt 5 mi nie pasi, bo dlaczego miałbym wyważać koło skoro tylko je zdjąłem (np.by dostać się do zacisku hamulcowego)? No chyba, że zdjąłbym z felgi oponę, to wtedy oczywiście tak, każdorazowo.

[manix]

Tak czy siak, według tych wytycznych należy pędzić do gumiarza co dwa tygodnie, któż nie zalicza dziur czy krawężników

A już głęboki śnieg czy błoto mnie rozwaliło

[Karminadel]

180zł bolało :-/

 

Ja zmieniam opony (aluminiowe 19") w ASO Nissan Bamarko.

w 11/2016 płaciłem 152,00

w 04/2017 płaciłem 140,00 (nie wiem dlaczego taniej)

Ceny brutto

W tym jest cena 50 zł (chyba 50), za przechowanie opon - bo nie chce mi się potem taszczyć do garażu.

W listopadzie wymieniają przy okazji corocznego przeglądu - a wiosną przed wyjazdem makowym.

Kolejek nigdy nie zauważyłem.

[memeQQ]

Koledzy, mam pytanie:

 

Ściągam w tygodniu koła 18" i zakładam gotowe koła zimowe 16" z TPMS i czy trzeba coś ustawić w opcjach komputera odnośnie czujników ciśnienia?

 

Mam wpisane w pamięci komputera w opcjach ciśnienia przód i tył wartości przód - 2,3 tył - 2,1 dla 18", które są widoczne na stałe w zakładce na ekranie, a teraz dla 16" ma być z tego co pamiętam z naklejki przód - 2,6 tył - 2,4 i czy te wartości ręcznie wprowadzić w opcjach? Ponadto, kliknąć opcję reset?

[JACKO29]

Nic nie klikaj,zakładaj i jeździj.

[memeQQ]

Jacko, a co z tymi wartościami, które są już wpisane i wyświetlają się cały czas w zakładce z wizualizacją auta? Nie będzie krzyczeć ikoną o niskim ciśnieniu, skoro wychwyci większe ciśnienie 2,6 i 2,4, bo chyba jeśli spadnie o 0,3 to już komunikat się włącza?   

[JACKO29]

No i co ,że się świecą? Oglądasz je cały czas? To Ty masz pamiętać o ciśnieniu w gumach a nie elektronika.Jeżeli będziesz miał wysokie to na pewno nie powiadomi Ciebie sygnałem,jeżeli będzie niskie to się odezwie,ale coś czuję nosem,że Ty jej nie pozwolisz na to  

[Gość Andrzej G]

Szanowni koledzy

Ja wiem, że prawdziwy mężczyzna do instrukcji zagląda dopiero wtedy, gdy zawiodą wszelkie inne metody, ale czasami naprawdę warto.
Tak na skróty:

- w komputerze ustawiamy ręcznie dla poszczególnych kół ciśnienie zgodne z tym, wykazanym w tabliczce we wnęce drzwi

- pompujemy koła do wartości j/w

- każdorazowo bezpośrednio po pompowaniu kół, należy skorzystać z funkcji kalibracji. Ta funkcja jest istotna dla precyzji wskazań przez komputer aktualnego ciśnienia w odniesieniu do temperatury kół.

Na koniec jeszcze jedno. Komputer nie alarmuje o spadku ciśnienia w stosunku tego które stworzyliśmy w oponie, ale w stosunku do tego, które ręcznie mu wklepaliśmy, jako zalecane. Więc jeżeli dla danego koła wklepaliśmy do komputera 2,1, a koło nadmuchaliśmy np. do 3,0, to nie zapali nam żadna lampka ostrzegawcza o spadku ciśnienia, dopóki Ciśnienie nie spadnie w okolice poniżej 1,8

[memeQQ]

Dzięki, tak myślałem Generalnie wnioski są takie, iż można wykonać ten proces, ale i z drugiej strony nie trzeba. Zostawienie wartości w komputerze z letnich 18" ma swój plus, że przy niskich temperaturach, gdy rano nominalne ciśnienie w oponach może mieć swoje wahania spadkowe, TPMS nie będzie nadgorliwy. Tak sądzę.

[kubalon]

Na miasto pompuję przód 2,1 tył 1,9, komfort na dziurach zdecydowanie lepszy, jak są wysokie temperatury to ciśnienie o te dwie dziesiate skoczy do góry. Trasa zgodnie z tabliczką, kalibracje zrobiłem raz na początku i nie ruszam jej. 

[Gość Andrzej G]

Ten system został "stworzony" po to, by Ci dostarczać rzetelnych informacji, a nie po to, byś miał go robić w bambuko.

Jeżeli kombinujesz w ten sposób, to zrób tak ...

Ustaw na kompie wartości nakazane dla poszczególnych kół, napompuj koła do tych wartości. Następnie wykonaj kalibrację.

Po wykonaniu w/w czynności wejdź ponownie do kompa i zmniejsz tam wartości ciśnienia dla poszczególnych kół np. o 0,2 bara.

Tylko nie za bardzo kumam, po co Ci taka zabawa. Czy jak ktoś napompował koła latem przy temperaturze +35 st. , to jak jechał w nocy kiedy temp. spadła do 15 st, to mu coś piszczało, błyskało, czy straszyło ?? Nie. Więc po co konbinować

[kubalon]

To żadna kombinacja 0,2 nie spowoduje reakcji czujnika i jest w granicach błedu, komfort mimo wszystko na kostkach i dziurach zdecydowanie lepszy.

Zawieszenie też mniej w kość dostaje.

[Gość Andrzej G]

Kubuś - nie zrozumiałeś. Pisałem o obniżeniu ciśnienia w kompie, a nie w oponie

[kubalon]

A po zarazę, ustawiony jak fabryka każe a te 0,2 i tak nie odnotuje jako brak powietrza. Sprawdz sobie na paru stacjach jakie wskazania kompresory pokazują, jak skalibrowany a właściwie rozkalibrowany tak pokaże, W aucie pokazuje aktualne cisnienie i nigdy mi nie gdakał że coś nie tak.

[memeQQ]

Zrobiłem jak jest przykazane, czyli ustawienie wartości zgodnie z tabliczką dla 16" oraz calibrate I po kilku km, co najważniejsze w tym wszystkim jest to, że czujniki ciśnienia same się ZAADAPTOWAŁY, więc bezproblemowo. Nawet na tych aluskach wygląda nieźle, ale już tęsknie za 18"   

Edytowane 30 Października 2017 przez memeQQ

[pawcio]

Ja poszedłem na kompromis i cały rok patrzę na piękne dziewiętnastki  

[Brzyk]

Ja poszedłem na kompromis i cały rok patrzę na piękne dziewiętnastki

A ja mam pytanie do niezmieniających.

Jak z popularną solanką i matowymi licami felg?