Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić primerę P10, P11, P12 - zapytaj tu i tylko tutaj


Gość strzelec
 Udostępnij

Czy jesteś zadowolony ze swojej Primery ?  

836 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jestes zadowolony z zakupu Primery i kupiłbys ją jeszcze raz ?

    • Tak
      80
    • Raczej Tak
      38
    • Raczej Nie
      3
    • Nie
      2
    • Napewno Nie. To najgorsze auto jakie mialem
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Gość MarekB9
no jak ktos do gazu nie jest przekonany to nic go nie przekona.

co do fabrycznych instalacji to sie mylisz - wystarczy spojrzec na posty o primerach z holandii z fabryczną instalka LPG.

fabrycznych instalacji nie ruszam, nie wiem nic o ich funkcjonowaniu

nie mam żadnych doswiadczeń, pisałem tylko o montowanych dodatkowo przez użytkowników

Co do mojego przekonania do gazu :) -dokładnie tak

Co jest lepsze? każdy sam powinien ocenić.

tak jak pisałem na początku:

kto co lubi. Ja wybrałem diesla

jestem naprawdę zadowolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MarekB9

Nie jeżdżę silnikiem tylko samochodem :)

 

to ciekawe co ten samochód napędza ? :lol::lol::lol::lol:

 

hmm...silnik? czy to jest pytanie w sporze o jeżdżenie lub nie kuchenką gazową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawel_s

Nie ma co się tak sprzeczać. Jak to już wcześniej było napisane zarówno LPG jak i ON mają swoje wady i zalety. Jak jeździłem samochodem z silnikiem benzynowym kilkukrotnie przymierzałem się do instalacji gazowej. Na samym początku było to dla mnie za drogo (5 lat temu), później mi się już nie kalkulowało wsadzać gazu do samochodu, kiedy już wiedziałem, że nie będę nim długo jeździł. Mam kolegę, który jeździ P10 na gazie i niby nic się nie dzieje. Na pewno oszczędza kupę kasy, ale ...

 

To mu na benzynie gorzej pali jak na gazie, to gazem śmierdzi w środku kabiny. Zaznaczam, że już kilkukrotnie był na sprawdzeniu szczelności instalacji.

 

Tak czy inaczej stałem się przeciwnikiem przeróbek silnika mających na celu zmianę paliwa, które go zasila. Z tego powodu kupiłem disla, którego eksploatacja jest tańsza od benzyny. Nie będę się sprzeczał o to na czym jeździ się taniej (bo jak by nie patrzeć na gazie) i na czym ma się lepsze osiągi (bo na zagazowaną primerą kumpla zrywam asfalt a swoją nie). Powtórzę tylko wcześniej postawiną tezę, że każdy jeździ tym co lubi i co bardziej "uważa" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Primerke P10 po niewielkim liftingu na P11. Mam ja dopiero kilka dni, ale jestem zadowolony. Zastanawiam się jak wyjde ze spalaniem ale o gazie poki co nie mysle.

 

 

 

POZDROWIONKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja posiadam moja primere dopiero od poczatku czerwca tego roku i zrobilem nia 4tys km. poki co to jestem baaaardzo zadowolony. uwielbiam zwlaszcza ten silnik na wysokich obrotach :D chociaz juz powoli zaczynam myslec o jakis modyfikacjach...

 

(primera p-11 1997 2.0i slx)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam poszukuje opini właścicieli Primery combi rocznik 1992 diesel. Co sądzicie o tym aucie, interasuje mnie niezawodność,cemy części i ich dostępność oraz "odporność" na korozję? Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał L

Co prawda mam benzyne więc co do silnika to Ci nie poradzę. Ma on jedną duża wadę zamiast łańcuch rozrządu ma pasek, więcej nie wiem.

 

Jeżdzę autem od półtora roku. Do tej pory nie miałem jakiś ogromnych problemów. Wymieniałem części eksploatacyjne (gumy pod wachaczami, tarcze, klocki, olej, filtry itd.) Co do cen części wydaje mi się że nie różnią się od cen części do pozostałych primerek. Z dostepnością też nie miałem problemów. Wymieniłem do tej pory przedni kierunkowskaz (50 pln), tylną klapę (650 pln), tylny zderzak (150 pln).

 

Wadą tego samochodu jest to że ma najmniejszy bagaznik ze wszystkich trzech odmian :cry: (ale zawsze można rozłożyc siedzenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość primeraW10
Witam poszukuje opini właścicieli Primery combi rocznik 1992 diesel. Co sądzicie o tym aucie, interasuje mnie niezawodność,cemy części i ich dostępność oraz "odporność" na korozję? Dziękuję i pozdrawiam

 

ja tez mam beznynke ale diesle nissana sa ok dobrze zapalaja w zimie i sa idiotoodporne. to ze maja pasek to zadna wada. niezawodnosc combi jest chyba w porzadku i nie trapi jej problem gornych wahaczy bo ich nie ma. reszta generalnie tez sie nie psuje (wiekszosc kombi zrobiono w japonii), a co do korozji to zalezy jak trafisz. widzialem juz zgnite i nie bite primery, a w kombi rdza szczegolnie lubi tylna klape (dookola szyby i kolo wycieraczki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieselki Nissana montowane w P10 i W10 są po prostu rewelacyjne. Może nie mają super osiągów ale cała reszta zostawia daleko z tyłu podobne silniki innych producentów.

Mój silnik ma przejechane 225 tys. km. W zimie nie miałem najmniejszych problemów z zapaleniem samochodu pomimo, że parkuje pod chmurką a świece nie są pierwszej młodości. Silnik od zmiany do zmiany jeździ bez żadnego dolewania oleju. Obecność paska rozrządu nie jest żadną wadą, musisz tylko pamiętać aby wymieniać go co 60 tys. km. Jeśli chodzi o zużycie paliwa to również jest ono bardzo zadowalające ale w momencie gdy przyjdzie Ci ochota poszaleć to wtedy zwiększa się apetyt Primerki na ON. Mam kumpla, który w swojej P10 2.0D ma przejechane 400 tys. km, a silnik pali na dotyk.

Zdecydowanie polecam ten silnik, uważam że to jedna z najbardziej udanych konstrukcji Nissana.

 

Pozdrawiam

Delphi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam P10 w benzynie 420 kkm - to co zmieniłem to 2 przeguby, łożysko w jednym kole, sprzęgło, amory i tulejki wahacza górnrgo oraz sworznie dolnego - całość napraw zamknęła sie w 2 tys PLN. A silnik - śmiga na LPG i nic se z tego nie robi. Polecam, choć nie znam diesli Primery, ale sądzę, że mocne auta jako i moje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam P10 w benzynie 420 kkm - to co zmieniłem to 2 przeguby, łożysko w jednym kole, sprzęgło, amory i tulejki wahacza górnrgo oraz sworznie dolnego - całość napraw zamknęła sie w 2 tys PLN. A silnik - śmiga na LPG i nic se z tego nie robi. Polecam, choć nie znam diesli Primery, ale sądzę, że mocne auta jako i moje.

 

Ostatnio też przymierzałem się do zmiany sworzni wahacza dolnego ale okazalo się że tworzą one całość z wahaczem i należałoby wymienić wszystko. Jak to wyglądało u Ciebie?

 

Pozdrawiam

Delphi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam Szanowne Forum :) !

w sobote jade sobie do Szczecina po Primerke - rocznik 97, 129 tys. 2.0, 130 km z klima, abs, elektryka, alu 16" , itp. cena jest dosc atrakcyjna - auto oczywiscie przyjechalo z Niemiec. posiada ksiazke serwisowa...

i moje pytanie na co patrzec w szczegolnosci???!!! czy primera ma jakies miejsce , ktore powie cos o jej rzeczywistym stanie technicznym? jak rozroznic oryginalna ksiazke serwisowa od kopii? bo ten przebieg cos mi nie pasuje jak na 97 rok...

bede wdzieczny za kazda porade!!!

 

ps.

jakie to to ma osiagi???

 

dzieki! Norbi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Szanowne Forum :) !

w sobote jade sobie do Szczecina po Primerke - rocznik 97, 129 tys. 2.0, 130 km z klima, abs, elektryka, alu 16" , itp. cena jest dosc atrakcyjna - auto oczywiscie przyjechalo z Niemiec. posiada ksiazke serwisowa...

i moje pytanie na co patrzec w szczegolnosci???!!! czy primera ma jakies miejsce , ktore powie cos o jej rzeczywistym stanie technicznym? jak rozroznic oryginalna ksiazke serwisowa od kopii? bo ten przebieg cos mi nie pasuje jak na 97 rok...

bede wdzieczny za kazda porade!!!

 

ps.

jakie to to ma osiagi???

 

dzieki! Norbi

 

Użyj wyszukiwarki, bo temat był już wałkowany dobre 10 razy.

W skrócie powiem tak:

 

a) przednie, górne wahacze lubią skrzypieć lub stukać

B) mechanizm wycieraczek czasem się zużywa

c) zamek w drzwiach kierowcy lubi postukać ( co świadczy o sporym przebiegu )

d) notorycznie palą się żarówki podświetlanie deski rozdzielczej

e) posłuchaj czy rozrząd nie hałasuje, jeśli tak to też może być oznaka znacznie większego przebiegu

f) o większym przebiegu również może świadczyć podarty mieszek gałki zmieny biegów ( lubi się przetrzeć )

 

Ale generalna zasada jest taka: Auto na serwis i podłączyć komputer.

 

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 lat i 129 tys. km - to nie jest jakoś szczególnie niski przebieg. Średnio wychodzi ponad 1300 km miesięcznie. Ja średnio robię mniej.

W Polsce można przyjąć że średnie przebiegi roczne to około 15k - 20k km. Na zachodzie jeżdżą trochę więcej tam trzeba przyjąć, że średnie przebiegi to 25k-30k km rocznie a nawet więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przebieg wydaje sie w miare normalny, ale cofanie licznikow jest chyba w normie w naszym kraju, wiec lepiej popatrz takze na wytarte pedaly i kierownice oraz galke zmiany biegow, dodatkowo na ewentualne wycieki z maglownicy wspomagania, wysiedziany fotel, tez wydaje mi sie ze lepiej zaplacic te 100-150 w serwisie gdzie sprawdza cale autko lacznie z podwoziem, niz wpasc w g..., ale kto wie u nas kupujesz auto jak totolotka - nigdy nie wiesz czy wygrasz, a nuz bedzie wszystko OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i kupilem :)

autko jest w super stanie, pojechalem ze sprzedajacym do serwisy, tam wsio zbadali , popukali i powiedzieli zeby brac :)

 

teraz czeka mnie zagazowanie primerki, moze wiece jaka instalacja bedzie najlepsza i jaki jest jej szacunkowy koszt :)

 

ciesze sie ze znalazlem sie w Waszym gronie !!!

dzieki za porady!!!

fotki postaram sie wrzucic we wtorek - jak dla mnie jest na co popatrzec :)

no i te kapci - 16", 225...

 

pozdrawiam!

Norbert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam PrImerkę p10 91 r 1,6, 16V na gaźniku. Od kilku miesięcy częsciej dosiadam Corolli (strasznie Badziewny samochód), ale P10 "została w rodzinie" więc całkiem się z nią nie rozstałem. Auto nie do zaj..nia. 420 kkm, wtym prawie 300 kkm na gazie i nic zsilnikiem sie nie dzieje. Co prawda pojawiły sie wycieki oleju spod klawiatury, ap. zapłonowego - i to jedyne co silnikowi doskwiera.

W aucie wymieniono - sprzęgło, amory, 2 sworznie dolnego whacza, 2x przegub, 1 łożtysko, chłodnicę wody i standard - regeneracja wahaczy górnych (2x). Auto robi rocznie 40-50 kkm i jest katowane niemiłosiernie - kto go dopadnie ten jeździ. Co tu gadać Corolla 10 lat młodsza i nie umywa się do p10-tki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...