Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

J11 szalejace czujniki parkowania


mr Horhe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj mi zawyły czujniki przy wjeździe na myjkę. Po myciu też dawały znać o swoim istnieniu. Jutro powycieram je dokładnie, może to coś pomoże, bo już mnie męczą te czujniki. W poniedziałek dzwonie do Aso ,niech usprawniają. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z cobrą ?. Parkuję w garażu na prywatnej posesji. Miałem od początku sygnały o załączaniu się alarmu w różnych miejscach. Od listopada prowadzone są prace ziemne związane z głębokim wykopem pod tunel wprowadzający ulicę pod tory i dwie poprzeczne ulice. Z konieczności parkuję pod oknem przy bloku. Miałem kilka alarmów dokładnie o 04,15 , praktycznie

co dzień. Na dodatek jakaś szaja wycina katalizatory z aut. Dotknęło to sąsiada który po odpaleniu auta usłyszał ryk silnika. Policja, protokoły, serwis, strata kasy i czasu. Policjanci powiedzieli że mają sporo takich zgłoszeń. Gostkom zabiera taka operacja ok 20 sekund, więc mało kto zdąży zareagować. Sąsiad stał tuż obok i dopiero odpał silnika wywołał osłupinie. W sąsiedztwie mam przedszkole i żłobek które dodatkowo generują ruch w okolicy godziny 14-16. Zmusza mnie to czasem do parkowania poza zasięgiem wzroku. Mam poprawne relacje z sąsiadami więc informują mnie że auto wyje. Proszą bym coś z tym zrobił bo wprowadza to nerwową atmosferę. Z konieczności wyłączałem alarm. W serwisie starali się lecz nie dali rady. Zmiana czujek m.f. nowa centralka ze zmodyfikowanym softem i ,0' zmian. W związku z akcją 'kat' dołożyłem czujki przechyłu. Menele sprzedają je na złom.

Dowiedziałem się "z tyłu sklepu" że akcja zmiany softu objęła też innych. Od tygodnia mam spokój. Technika cienkowarstwowej elektroniki w samochodzie jest poddawana niekorzystnym wpływom, wilgotności, zmianom temperatury i drgań. Niepewny kontakt przy prądach sterowania na poziomie mili amperów potrafi zdrowo zamieszać, a przywrócenie sprawności to przypadek. Tak było u mnie. Polityka Nissana "top sikret" w relacji z Reno to zły prognostyk. Miałem już kiedyś Reno 14 TL w Rumuńskim wykonaniu i podobne stany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie elektronika francuska bywa zawodna, o czym i ja przekonałem się na własnej skórze w Megance, którą kiedyś posiadałem, jednak w tym przypadku nie możesz mieć chyba pretensji do Nissana, bo przecież alarm, który dołożyłeś, nie jest wyposażeniem fabrycznym.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam cobre w innym aucie i też występował problem wycia po nocach , najgorzej było gdy wyjechaliśmy na urlop i swym wyciem alarm rozładował aku !

Po czasie dowiedziałem się że w centralce (mój model) jest rezystor nastawny którym można wyregulować czułość sensorów .

U mnie wyło z powodu spadku napięcia w zimne wilgotne noce na aku , tylko że to musiały być setne części Ampera .

Walczyłem z tym , bo sugerowano mi zaśniedziałe krańcówki w drzwiach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebrałem swojego Qashqaia po naprawie gwarancyjnej.

Na razie działają. Wpisuję się tu aby móc odnaleźć kiedy były naprawiane i jak długo działały jak zaś się zepsują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ze zwykłej przyzwoitości powiem że wszytko się ustablizowało z instalacją. Były dwa powody dziwnych zachowań wycieraczek, radia i rejestratora. Powodem była nie stabilna masa. Drugi powód to ciągłe alarmy cobry. Ta usterka była spowodowana przez nie frasobliwą zmianę mocowania wyłącznika pokrywy silnika.

Doprowadziło to do częściowego wypchnięcia przez popychacz wyłącznika z oprawy. Pozostawienie samochodu na nie równym terenie i zmainy temperatur w

komorze wywoływały alarm. Brak schematu i nowy samochód niby na gwarancji zniechęca do rozbiórek. Jestem zadowolony że w końcu uporałem się z problemem i mogę spokojnie spać. Strata czasu na dojazdy do serwisu, te diagnozy i spojżenia, uff.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś bliżęj z tym czujnikiem klapy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I problem z czujnikami  też mnie dopadł.   :thumbsdown:

Tydzień temu przestał działać hamulec awaryjny ( po 20 km sam się naprawił )

Dziś nie działają żadne czujniki przód / tył. Miga kontrolka na wyłączniku przednich czujników.  :devil:

 

Jutro telefon do :nissan:  i zobaczymy co Panowie powiedzą 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracałem dziś ze sklepu i na mojej ulicy było błoto pośniegowe. Może dostałą się woda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem możliwe. Pewnie zanim pojedziesz do serwisu, to naprawią się same. Inna sprawa, że takie rzeczy nie powinny się przecież dziać od zwykłej chlapy. Coś chyba nie do końca jest OK ze szczelnością tych czujników w naszych Qqułkach.

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie raz po raz zawyje przód jak stoję za jakimś autem (może para z wydechu tak działa :)) i widzę że lubi mi się dioda martwego pola w lewym lusterku zapalać co po chwilę, ale już się przyzwyczaiłem. A jak to jest z ręcznym, powinien się sam zaciągnąć po zgaszeniu auta? bo mój się nie zaciąga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie raz po raz zawyje przód jak stoję za jakimś autem (może para z wydechu tak działa :)) i widzę że lubi mi się dioda martwego pola w lewym lusterku zapalać co po chwilę, ale już się przyzwyczaiłem. A jak to jest z ręcznym, powinien się sam zaciągnąć po zgaszeniu auta? bo mój się nie zaciąga...

Nie dostanie raka płuc :D

A tak na poważnie to powinien się zaciągać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym samochodzie niektóre gadżety żyją własnym życiem więc wierzę, że koledze hamulec się zbuntował. Na ten przykład mogę dać mojego bolida, który do niedawna zastanawiał się czy aktywować asystenta ruszania pod górę (czy jak to się tam nazywa) nawet gdy sytuacja tego wymagała, bo stałem rzeczywiście pod górę. :D A może ruszanie bez tego wynalazku szło mi tak dobrze, że asystent miał problem czy pomóc czy jednak nie. W końcu chyba się jednak zastanowił, bo od niedawna próbuje mi pomóc nawet, gdy nie stoję pod górę. ;) Dotarł się czy jak? :P A może doszedł do wniosku, że ruszanie już mi tak nie idzie jak dawniej? :o

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zastanowcie sie co piszecie jak moga wariowac czujniki, bo sa mokre zabrudzone itd ?

To jest samochod a nie labolatorium ! w UK musialbym je odlaczyc bo pol roku pada deszcz ! samochod odebralem pod koniec wrzesnia i od tamtej pory go nie mylem dwa razy byl spryskany karcherem to wszystko !

 

I NIC SIE NIE DZIEJE !!!

 

jak macie problem to do serwisu i tyle 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega się nie wypowiada. Jako mieszkaniec UK miał kolega zapewne możliwość zabrania wyselekcjonowanego QQ wprost z przyfabrycznego placu. ;)

A cała reszta odrzutów popłynęła do demoludów (w tym do kraju nad Wisłą). :P I stąd problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam, jako niedawny też ten z problemami z czujnikami, że po naprawie zrobiłem teraz weekendowe miniferie w Zakopanem. Podróż dzisiaj w warunkach mocnych opadów śniegu. Przód cały zalepiony błotem z śniegu. Przez to błoto czujniki piszczały, że niby przeszkoda. Radar tez komunikaty, że zasłonięty - po oczyszczeniu wszystko wróciło do normy.

I w ogóle od naprawy wszystko jest OK.

Ale nie wiem co mi naprawiali. Na angielskim forum piszą, że Nissan wymienia czujniki - natomiast mi wmawiali, że zwarcie dawał buzzer (brzęczyk) tiiaaaaaa... ASOWscy żartownisie, W każdym razie dwa tygodnie czekałem na odpowiedź nissana co mają mi naprawić, po naprawie wszystko jak na razie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 9.02.2015 kolejna wizyta w Aso kmj Kaszubowski Gdansk. No i ja jestem intruzem w Aso i biorę wolny dzień z pracy po to aby zgłaszać wyimaginowne usterki . No i pokazuje filmiki a pan szanowny z aso widzi to inaczej...kłótni nie było ale rozmowa nie była uprzejma jak w nissan Aso PROMOTOR.

OD CZTERECH MIESIĘCY SIĘ Z TYM BORYKAM, I INNE OSOBY TEŻ MAJĄ PROBLEMY. Pan z aso to deprecjonuje... nie znają się i piszą głupoty. .Całe szczęście że nasz nikuś pokazał usterkę. Mianowicie po podpięciu aparatury i przy w bity 1 biegu,przechodziłem z przodu samochodu a zaświeciły na czerwono TYLNE czujniki mimo braku przeszkody,no i szanowny pan przeprosił i stwierdził że jest to USTERKA Uff. ..NIESTETY NIE MOŻE JEJ NAPRAWIĆ, TYLKO ZGŁASZA DO CENTRALI NOTE Z USTERKA....Poprzednio zmniejszyli czułość systemu ale to nie pomogło...no a serial trwa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dostanie raka płuc :D

A tak na poważnie to powinien się zaciągać.

 

Przeczytałem w instrukcji, w przekładni XTronic ręczny nie zaciąga się automatycznie, trzeba to robić ręcznie. Pewnie dlatego ze auto zostawiamy w pozycji "P". A odpuszcza sam po ruszeniu ale piszą że trzeba mieć zapięte pasy, musze sprawdzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...