Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Opony i felgi na zimę


Grigorij0
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Często jako argument za drugimi kołami ale równocześnie z wyższym profilem jest to, że jak zimą wpadniemy w dziurę to trudniej uszkodzić felgę. Hmmmm... to tak jakby latem nie było dziur....

Dodam jeszcze - co już tu pisałem - że w poprzednim samochodzie dwa razy rozwaliłem koło, raz na torowisku, raz w dziurze w jezdni. Za każdym razem w środku lata (oba przypadki zgłoszone i ubezpieczyciel Tramwajów Śląskich oraz Miasta Świętochłowice pokrył koszt felgi i opony) i teraz Qashqaiem, też latem: za bardzo ściąłem zakręt i przywaliłem oboma prawymi kołami w krawężnik (sam nie wiem jak to zrobiłem, ale zrobiłem, jednej felgi nie dało się już wyprostować po tym zdarzeniu i biła na boki). Więc... może nie jestem dużą grupą statystyczną, ale w takim razie wnioski z tego są wręcz odwrotne: latem powinno się jeździć na stalówkach z zimowymi oponami, zaś zimą na letnich z aluminiowymi hihihih

A Ty (i znani Ci kierowcy) ile razy na tydzień rozwalasz felgę na dziurze, szczególnie zimą.... zresztą co to za zimy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki za twoją opinie i chyba rzeczywiści kupie tylko jakieś porządne opony. Przynajmniej czujniki też by odpadły.

Albo kup gotowce do nissana...

Używany dobry komplet oryginalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze ja, jeszcze ja!

Bo chciałem napisać karmelowy Karminadlu, że gdybyś miał kołpaki jak nasz ekscentryczny kolega ludzik, to byś jedynie je zgubił po przywaleniu w krawężnik. Tak jak i on zgubił. :D

A się luksusów zachciało, to teraz cierp i kupuj nowe felgi. :D;)

No właśnie, gdzie jest ludzik?

Jeszcze sprawy kołpaków nie ogarnął, a jakiś gad mu już ponoć lusterka utrącił.

Jak tam sprawy się mają ludziku? :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką masz teraz wersję wyposażenia? Mógłbyś dopisać w profilu.

Po co Ci drugie felgi?

Pozwoliłem sobie poczytać Twoje inne posty: pytanie o pokrowiec na samochód :wow: , "żalenie się", że pojawiła się jedna rysa na masce :wow:, pokrowce na siedzeniach :wow: itp. [sorry za OT, ale tak sobie Ciebie wyobrażam jeszcze z gustowną saszetką pod pachą oraz po zamknięciu samochodu: z obchodzeniem i szarpaniem za każdą klamkę czy NA PEWNO są wszystkie drzwi zamknięte hihihi (taki żarcik)]. Więc wkładam Cię do szufladki "użytkowników", którzy nie ma samochodu - a chyba jakiś obiekt czci :devil:

Więc na pewno chcesz być bohaterem domu i zadbać o te piękne fabryczne felgi. Ale po co? I tak i tak z czasem nie będą jak nowe. Gwarantuje Ci to - nawet jak będzie je trzymał w uszytych specjalnie na ie pokrowcach przez żonę na specjalnie w tym celu kupionych stojakach.  A jazda na nich zimą - wierz mi - w niczym im nie zaszkodzi. A jak faktycznie za 4-6 lat nie będą już tak świeżo wyglądać jak prosto z ASO (zresztą i sam samochód też już będzie stary) - to wtedy sobie wymienisz na nowe, i wtedy wydasz te 2-3 tys na nowiuteńkie błyszczące felgi.

A teraz....

... uważam, że lepiej kupić po prostu bardzo dobre zimowe opony na te felgi co masz. Wyjdzie Cię taniej i być może bezpieczniej.

[przy okazji nieźle zabieliło teraz trawniki za oknem a ja jeszcze na letnich oponach hahaha]

 

Pierwsza rysa boli najmocniej.

Edytowane przez damian815
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko29

A przy zmianie kół, jak wygląda sprawa z czujnikami, jeśli są oryginalne to programują się automatycznie czy trzeba jechać na serwis?

Edytowane przez damian815
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic z nimi nie robisz, adaptują się same

.....ale jak chcesz, to za parę zł, na pewno zaprogramują Ci je w ASO, a później przez tydzień będą mieli bekę, że trafili na takiego, za przeproszeniem, jelenia :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie poczytać Twoje inne posty: pytanie o pokrowiec na samochód :wow: , "żalenie się", że pojawiła się jedna rysa na masce :wow:, pokrowce na siedzeniach :wow: itp. [sorry za OT, ale tak sobie Ciebie wyobrażam jeszcze z gustowną saszetką pod pachą oraz po zamknięciu samochodu: z obchodzeniem i szarpaniem za każdą klamkę czy NA PEWNO są wszystkie drzwi zamknięte hihihi (taki żarcik)]. Więc wkładam Cię do szufladki "użytkowników", którzy nie ma samochodu - a chyba jakiś obiekt czci :devil:

Nie rozumiem, skąd ten kpiarski dowcip i czemu ma służyć. Nie dla każdego auto, to tylko kupa złomu ułatwiająca życie. Mnie też możesz dopisać do tych z gustowną saszetką, sprawdzających czy zamknęli auto i obchodzących je dookoła po powrocie. Odkurzacza też nie oszczędzam. I z tego co tutaj czytam, nie jestem w swoim podejściu do tego za co zapłaciłem nie małe pieniądze osamotniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza rysa boli najmocniej.

 A to fakt. Czyli już nie jesteś prawiczkiem... w tym zakresie hihihih

Jacko29

A przy zmianie kół, jak wygląda sprawa z czujnikami, jeśli są oryginalne to programują się automatycznie czy trzeba jechać na serwis?

 

Nic nie trzeba zrobić. Tu akurat Nissan zastosował bardzo dobre rozwiązanie. Czujników nie wgrywa się do systemu, a w każdym nadkole jest odbiornik sygnału zczytujący dane tylko z tego danego koła. Tym sposobem nie trzeba wczytywać czujników do systemu. A same dane są dopiero po krótkiej jeeździe dzięki temu eliminując ryzyko odczytu danych np. z koła zaparkowanego samochodu obok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I np.Niemiaszki, których codziennie spotykam dziesiątki, bo mieszkam przy granicy, nie traktują swoich pojazdów jak przysłowiowych ołtarzyków.

Mają kasę, bo zarabiają godnie więc stać ich na zakup nowego auta, którym jeżdżą kilka lat, po czym oddają w rozliczeniu by kupić znów nowe bądź sprzedają głupim Polakom, gdy już znudzi im się jeżdżenie do ichnich kościołów (oczywiście z symbolicznym przebiegiem). Po czym też idą do salonów i kupują nowe. Nie płaczą przy tym rzewnie jak niektórzy sądzą, bo dla większości z  nich samochód to taki sam AGD jak odkurzacz czy inna pralka. Często widuję też takich, którzy nie mają oporów by śmigać jakąś byle jaką Daćką czy innym bieda Nissanem. :D 

Ostatnio na ten przykład widziałem jednego Helmuta w QQ, który wyposażony był w nowe zimówki, jednak naciągnięte na zwykłe czarne stalówki przykryte jakimiś badziewnymi kołpakami. Można odnieść wrażenie (i pewnie tak jest), że samochód dla nich jest jedynie środkiem transportu, który nie musi zajmować najważniejszego miejsca w rodzinie ani być najpiękniejszy. Ot jak zwykła lodówka czy inna mikrofalówka. :D

To pokazuje jak biednym społeczeństwem jesteśmy my przy nich. Często musimy odejmować sobie żarcia od ust żeby było nas stać na zakup jakiegoś wehikułu. A jak już kupimy, to chuchamy na niego jak na jajko, modlimy się do niego czy płaczemy nad najdrobniejszą rysą. Całkiem zdesperowani nie używają nawet kierunkowskazów w przeświadczeniu, że w ten sposób ich spawane z dwóch przystanków BMW posłuży dłużej. No właśnie - nie wiem czemu, ale przodują w tym właściciele właśnie niemieckich pojazdów. Wygląda na to, że oni musieli odmawiać sobie szczególnie innych przyjemności żeby teraz móc jeździć PRESTIŻEM (w ich mniemaniu oczywiście). :P

No cóż, rozpisałem się jakoś tak dużo, że zapomniałem już co chciałem przekazać na początku. Może sobie przypomnę, to dodam. :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemce tak mają. Bardzo często widzi się zimą porządną furę na czarnych stalówkach, nawet bez kołpaków.

Pogański kraj, pogańskie obyczaje. :D W sumie tylko patrzeć kiedy mi meczet za Odrą postawią, bo tyle "Pakusiów" do siebie naściągali, że nasza Straż Graniczna musi na stałe stać przy moście granicznym by się tu nie rozplenili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karmiandel ma rację co do podanych przez Ciebie felg - taki wzór występował tylko w rozmiarze 19".

Ja bym Ci proponował rozważenie jednak alufelg i zimówek w mniejszym rozmiarze np. 17" - taki zestaw będzie kosztował 4x500 za dobre opony i 4x350 za tańsze alumy.

Natomiast zimówki w rozmiarze 19" bedą kosztować 4x700.

Więc różnica nie jest taka duża na rzecz dwóch kompletów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko29

A przy zmianie kół, jak wygląda sprawa z czujnikami, jeśli są oryginalne to programują się automatycznie czy trzeba jechać na serwis?

Powinny się same zaadaptować.Kiedy kupiłem drugie oryginalne fele nie było żadnego problemu z adaptacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie trzeba zrobić. Tu akurat Nissan zastosował bardzo dobre rozwiązanie. Czujników nie wgrywa się do systemu, a w każdym nadkole jest odbiornik sygnału zczytujący dane tylko z tego danego koła. Tym sposobem nie trzeba wczytywać czujników do systemu. A same dane są dopiero po krótkiej jeeździe dzięki temu eliminując ryzyko odczytu danych np. z koła zaparkowanego samochodu obok.

Potwierdzam

Edytowane przez Marcin_1998
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Czy mieliscie/macie do czynienia z tymi oponami? 

http://www.oponeo.pl/dane-opony/nokian-wr-suv-3-215-60-r17-100-h-xl#102403484

lub

http://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroyal-ms-plus-77-215-60-r17-96-h-fr#117759609

 

Wlasnie robie przymiarki do zakupu. Oceny tych opon sa podobne..

 

Do tych opon dorzucic chce felgi - http://www.alusy.pl/fw,7,813,17,11,40.00/felgi-aluminiowe-mak-zenith-mat-black.html

Rozmiar: 7.00x17

Rozstaw: 5x114.3

ET: 40.00

Srednio sie orientuje w firmach, ktore robia alufelgi. Sugeruje sie tutaj wygladalem i troche cena :)

 

Pozdr

Pawel

Hej

 

Jako, ze zima zaskoczyla a ja jestem w innej czesci europy aktualnie.. Musze kupic opony i felgi zanim wroce tak aby od razu wymienic aby moc poruszac sie po Krakowie:)

Powiedzcie mi, czy te nokiany 215/60/17 beda pasowac do felg o parametrach:

Rozmiar: 7.00x17

Rozstaw: 5x114.3

ET: 40.00

 

Dzieki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego one mają nie pasować? One muszą pasować.  :wave:

Edytowane przez Yan_2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Jako, ze zima zaskoczyla a ja jestem w innej czesci europy aktualnie.. Musze kupic opony i felgi zanim wroce tak aby od razu wymienic aby moc poruszac sie po Krakowie:)

Powiedzcie mi, czy te nokiany 215/60/17 beda pasowac do felg o parametrach:

Rozmiar: 7.00x17

Rozstaw: 5x114.3

ET: 40.00

 

Dzieki za pomoc!

Prawidłowy rozmiar

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 A to fakt. Czyli już nie jesteś prawiczkiem... w tym zakresie hihihih

 

Nic nie trzeba zrobić. Tu akurat Nissan zastosował bardzo dobre rozwiązanie. Czujników nie wgrywa się do systemu, a w każdym nadkole jest odbiornik sygnału zczytujący dane tylko z tego danego koła. Tym sposobem nie trzeba wczytywać czujników do systemu. A same dane są dopiero po krótkiej jeeździe dzięki temu eliminując ryzyko odczytu danych np. z koła zaparkowanego samochodu obok.

Cześć

Mam letnie 19-ki Tekna, na zimę kupiłem oryginalne 18-ki od N-tec'a z czujnikami. Zeszłej zimy czujniki wprogramowały się same (wystarczy jazda przez minutkę lub dwie powyżej 80kmh). Na lato z powrotem 19-ki ale była zmiana przód na tył - także bez problemu. Tej zimy znowu 18-ki - tym razem znów przód na tył - i.... wprogramowały się. Po 5 minutach jazdy - nie widzi czujników - migająca a potem stale świecąca kontrolka i po 3 kreski przy każdym z czujników. Ponowne odpalenie auta - znowu są. Każda jazda po kilka kilometrów kończyła się brakiem wskazań i migającą kontrolką. Pomogła wizyta w serwisie i programowanie czujników. Także nie ma reguły...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami trwa to znacznie  dłużej niż 5 minut i kilka kilometrów.W letnich jeden czujnik nie chciał złapać przez dwa dni,wziąłem go na przetrzymanie,a przy okazji przewiozłem się jednostajnie ponad 10 km powyżej 100km/h i złapał:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Jako, ze zima zaskoczyla a ja jestem w innej czesci europy aktualnie.. Musze kupic opony i felgi zanim wroce tak aby od razu wymienic aby moc poruszac sie po Krakowie:)

Powiedzcie mi, czy te nokiany 215/60/17 beda pasowac do felg o parametrach:

Rozmiar: 7.00x17

Rozstaw: 5x114.3

ET: 40.00

 

Dzieki za pomoc!

 

Te drugie według etykiety dużo palą

 

http://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroyal-ms-plus-77-215-60-r17-96-h-fr#117759609

 

 

Damian,jeżeli powieliła Ci się odpowiedź w poście,to użyj edycji i wymaż to co powielone

Edytowane przez JACKO29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Mam letnie 19-ki Tekna, na zimę kupiłem oryginalne 18-ki od N-tec'a z czujnikami. Zeszłej zimy czujniki wprogramowały się same (wystarczy jazda przez minutkę lub dwie powyżej 80kmh). Na lato z powrotem 19-ki ale była zmiana przód na tył - także bez problemu. Tej zimy znowu 18-ki - tym razem znów przód na tył - i.... wprogramowały się. Po 5 minutach jazdy - nie widzi czujników - migająca a potem stale świecąca kontrolka i po 3 kreski przy każdym z czujników. Ponowne odpalenie auta - znowu są. Każda jazda po kilka kilometrów kończyła się brakiem wskazań i migającą kontrolką. Pomogła wizyta w serwisie i programowanie czujników. Także nie ma reguły...

 

A robiłeś też - choć nie wiem czy to by pomogło - funkcję "Kalibrowanie czujników"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A robiłeś też - choć nie wiem czy to by pomogło - funkcję "Kalibrowanie czujników"?

Oczywiście. Nic nie pomogło. Czujniki pięknie widziane na początku. Jak byś tylko pojechał do sklepu z 500m to nic byś nie zauważył. Dopiero chwilę dłuższa jazda - tak kilka km - zonk... po 3 kreski na każdym i kontrolka. W serwisie wyszedł komunikat "Błąd komunikacji z czujnikiem". Zaprogramowali ponownie i jest spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak zmieniałem opony to najpierw sprawdzali wszystkie czujniki przed zmianą i po zmianie powtórzyli tą czynność. Nie wiem czy to była kalibracja czy sprawdzanie czy nie zostały uszkodzone ale poszło bez problemów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak zmieniałem opony to najpierw sprawdzali wszystkie czujniki przed zmianą i po zmianie powtórzyli tą czynność. Nie wiem czy to była kalibracja czy sprawdzanie czy nie zostały uszkodzone ale poszło bez problemów. 

Nie wiem co oznacza sprawdzenie przed i po. Zakład, który nie jest ASO może co najwyżej zostać poinformowany o czujnikach, żeby ich nie wyłamać w czasie wymiany. Poza tym ja wymieniałem cały komplet kół więc nie było co uszkodzić. Coś mi się wydaje, że ten dziwny kompik osiągnął max swoich możliwości jeżeli chodzi o ilość różnych zestawów czujników. Tak lekko licząc to był 4ty (na początku 19-ki od nowości, potem cztery nowe na zimówkach, potem 19-ki po przekładce przód tył, i teraz zimówki po przekładce przód tył). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...