marius05 Opublikowano 4 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 (edytowane) witajcie. W tym tyg.wybieram się obejrzeć tego tyanka: http://olx.pl/oferta/nissan-terrano-3-0di-7-osobowy-mozliwa-zamiana-2002-CID5-ID9bY33.html#956130b22d Chciałbym prosić o pomoc przed ewentualnym zakupem tego auta - opinie, jakies wskazówki..., może ktoś zna to auto? Samochód przez 1-ego własc. kupiony w Wawie - w salonie. Od kupna 2 razy był odsprzedawany do tego samego salonu. Teraz ma 3-ego własciciela, ktory - jak twierdzi - po prostu już się nim nacieszył i narzeka, że auto stoi w okresach zimowych, bo nie ma kto nim jeżdzić. Może ktoś dojdzie szczegółow po VIN:VSKTWUR20U0511308 Byłbym wdzięczny za pomoc pozdrawiam Mariusz Edytowane 4 Marca 2015 przez marius05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafi Opublikowano 4 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Po zdjęciach trudno coś powiedziec choć auto wygląda raczej OK, jedyne na co zwróciłbym uwagę to te naklejki na szybie , bo są to chyba autostradówki. Jeśli tak to tyran latał dużo po trasie a ten silnik akurat tego nie kocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius05 Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 (edytowane) Po zdjęciach trudno coś powiedziec choć auto wygląda raczej OK, jedyne na co ... Rozmawiałem z obecnym włascicielem tego tyranka. Osoba prywatna. Wygląda na to, ze bardzo zadbał o auto. Wymienił pompę paliwa, (czy oleju?), jakąś pękniętą spręzynę, przewody hamulcowe, tłoczki w kołach (chodziło mu chyba o hamulce), wyprostował delikatne wgniecenie na błotnku, koła-felgi po renowacji, wstawił nowy akumulator i pare innych rzeczy(na wszystko faktury). Zapewnia o braku jakichkolwiek śladów rdzy na ramie(piaskowana i zabezpieczona) i karoserii, braku wycieków itp. Facet z natury podobny do mnie - pedant dbający o szczegóły Kupił auto do ciągnięcia planowanej przyczepy camping, której w efekcie nie kupił, a samochód z braku zajęcia i chętnych do jazdy wylądował w kącie garazu. Jednak w jednym punkcie wyłapałem zafałszowanie. W ogłoszeniu podany przebieg opiewa na 220kkm. Będąc uczulonym na ściemy zabezpieczyłem się sciągając raport o tym aucie po nr VIN. Wynika z niego, ze 8.03.2014r. czyli rok temu - został zgłoszony przebieg tego pojazdu, jako 259kkm. Do tego dodać rok...skromnie...po powiedzmy 50km/dziennie daje nam + ok. 20kkm. Rzeczywisty przebieg może więc wahać się w granicach 280kkm. Pytanie - czy to dużo, czy nie dla tego samochodu? Zakładając, ze rama, blachy i motor sa ok, czy jest warty żadanych 17.500pln? Edytowane 5 Marca 2015 przez marius05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babcuk Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Ja znam tylko dwa rodzaje sprzedających. - udających pedantów (panie wszystko naprawiane wymienione jak należy) - nic nie widzących (panie ja tu nic nie robiłem tylko olej i ropa i jazda) A najlepiej jechać i oglądać z kimś takim co będzie hamował nasz zapał do kupienia auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fikolek2 Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Jeśli cygani z przebiegiem to Może i w innych kwestiach też,rama nie koniecznie piaskowana i zabezpieczona jakimś paskudztwem przed twoim wzrokiem żeby nie było widać,obym się mylił. Reszta napraw to niskobudżetowe picowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 (edytowane) marius05 a nie daje Ci do myślenia że ktoś strzelił licznik mimo tego że jest pedantem? To ramę sprawdź dobrze bo pewnie jest tylko zakonserwowana po wierzchu. Ja bym się już zastanowił i nie wierzył w ani jedno słowo. Aku wymienić to moment. Reszta to pierdoły. Ramę wypiaskować to nie tak hop. Uważaj i to bardzo. Fikołek pisaliśmy w jednym momencie, ale myślimy podobnie. Edytowane 5 Marca 2015 przez gruby357 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziarus Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 jak ktoś oszukał na liczniku to krętacz i kombinator wszystko w temacie , nie wieżę też w to piaskowanie ramy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Krótko, jeżeli wypiaskował i zabezpieczył ramę to za auto chce 7,500. Do piaskowania ramy trzeba ściągnąć nadwozie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafi Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Za 7.500 chętnie bym go wziął :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 chodziło mi bardziej o to że jak faktycznie jest zrobione piaskowanie i zabezpieczenie ramy to popłynęła na to spora kasa i co sprzedaż? Nie wierze od dawien dawna w mikołaja. Jak się mylę to byłby cud. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 jak by wypiaskował ramę to po co go sprzedawać wystarczy ocynkowac i jeżdzić do śmierci a nie sprzedawać.jak wspomniałeś gruby to duży koszt w poruwnaniu z pendzelkiem i puszką konserwacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius05 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 chodziło mi bardziej o to że jak faktycznie jest zrobione piaskowanie i zabezpieczenie ramy to popłynęła na to spora kasa i co sprzedaż? Nie wierze od dawien dawna w mikołaja. Jak się mylę to byłby cud. Ok. Dzięki. Wszystkie uwagi i wskazówki od Was są logiczne i bardzo dla mnie ważne. To prawda - jeśli gość przewalił licznik o - jak myslę - ok. 100.000km to wszystkiego można się po nim spodziewać. Tym bardziej, ze rżnął głupa jak zadzwoniłem i powiedziałem mu, ze znam faktyczny przebieg auta sprzed roku, na dowód przesyłającmu mailem VIN - raport. Udał zdziwienie... Kij z nim. A co powiecie o tym? Moim zdaniem - skoro gość był takim zapalencem, jak pisze w opisie, to może nawet zaistniał tu na forum i samochód jest Wam znany. link: http://otomoto.pl/nissan-terrano-ii-2-7td-off-road-podniesiony-C35674797.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 (edytowane) Ciekawy, natomiast sprawdzania nigdy dość. Korozja ramy i całego nadwozia to standard, na to trzeba zwrócić szczególną uwagę. Nie mam doświadczenia z automatem w Tyranku, więc tu moi koledzy pewnie coś dopowiedzą. Z forum tego auta nie kojarzę, ale może jestem na forum zbyt krótko. Nie wierzę w historię że ktoś po roku szuka czegoś mocnego do turystyki, też tracąc bez mała kilka tysi. Handlarze tak cyganią, a nawet im brewka nie tyknie. Nie twierdzę również że to lub inne auta od razu są złomem. Warto się wybrać oglądać to auto z kimś kto zna ten model, a najlepiej kogoś kto takie auto już ma chwilę. Sprawdzanie, sprawdzanie i jeszcze raz sprawdzanie. Wydaje mi się że już dość chwilę próbują go sprzedać, widziałem to auto z miesiąc temu jak nie lepiej w ogłoszeniach. Przeglądam rynek dość często. Edytowane 6 Marca 2015 przez gruby357 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Uwaga, http://www.bolec.info/index.php?op=forum&forum=16&act=showtopic&topic=95087&strona=1 a tyle było śmiechu: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/97652-ostrze%C5%BCenie-z-wroc%C5%82awia/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafi Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Im więcej bełkotu w ogłoszeniu tym bardziej auto podejrzane ale to tylko moja opinia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziarus Opublikowano 6 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 auto nieźle doinwestowane , widać że nie było żałowane grosza w wyposażenie to i może cała reszta zadbana . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldar Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Jestem tu nowy, więc witam serdecznie wszystkich. Baza wiedzy potężna, przekopać się przez wszytko zajmie trochę czasu chociaż już niewielką część przeczytałem, ale do rzeczy mam pytania i prosiłbym o w miarę konstruktywne odpowiedzi. Szukałem autka 4x4 przejrzałem różne fora, były różne typy autek ale najbliżej pasuje mi Terrano. Do czego ma służyć: wypady na ryby, na grzyby, turystyczny Off Road i jakieś takie błocenie max do progów (na razie ) Autko chce zagazować więc wchodzi benzyna (chociaż podobno dogazowują diesle) Który typ polecacie ? z jakim silnikiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Jeśli T1 to V6 w T2 jesteś skazany na 2,4 Wszystko zależy od tego ile czasu i kapuchy jesteś gotów poświęcić na dostosowanie auta do wymagań Ogólnie ... T2 wymaga raczej więcej nakładów, jeśliby miało "robić w błocie" (mam tu na myśli nadkola) i są to zmiany już nieodwracalne Niestety, nie jestem obiektywny jeśli chodzi o porównanie wizerunków obu modeli, dla mnie T1 bije na głowę następcę ... ale przeważnie odstrasza potencjalnych nabywców wiekiem ... no, dwójki też już zaczynają się sypać Mimo wszystko namawiam Cię na jedynkę 3.0 V6 ... daj znać, jeśli coś upatrzysz, pomożemy wybrać ... na pewno nie kupuj sam ps. na pewno rozglądasz się również w innych markach Terrano to jeden z ostatnich modeli które można samemu serwisować, zawiera trochę cybernetyki ale bez przesady ... konkurencja poszła tutaj dużo dalej czy to dobrze ?... zależy. Jeśli do błota, to raczej TAK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 zdecydowanie Terrano1 3.0 V6 Polecam ENZO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badger1s Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 (edytowane) Skoro Terrano i w gazie, to popieram Kolegów: Terrano 1 3.0 V6 Polecam Badger Edytowane 10 Marca 2015 przez Badger1s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NUREK MAV Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 a Ja polecam to na co cię będzie stać nie po zakupie lecz w serwisie + fanaberie , pamiętaj też ,że apetyt rośnie w miarę jedzenia i na szutrach może się nie skończyć :-) Faceci nadal są małymi chłopcami tylko zabawki mają większe. Na początku miałem Mavericka (terrano)2,4 B/lpg i była zabawa.... teraz jest co innego , obecnie dla kumpla szukam z silnikiem 2,7 D lub 3.0 D w longu ma podobne zamiary co Ty ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 w serwisie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 10 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 faktycznie kosztowna zabawka..... ale każda terenówka tak kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldar Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Dzięki za odpowiedzi, wiem że zabawa w terenówkę jest kosztowna i liczę się z tym ale bez przesady. Były i inne typy np. opel Frontera, suzuki Vitara long lub Grand Vitara 7 osobowa ale w sumie padło na Terrano zakup będzie w okolicy lata chyba że wcześniej sprzedam motor to w tedy już mocno będę się rozglądał za autkiem. Od lipca jestem na emeryturze więc teoretycznie będę miał więcej czasu choć wiem po kumplach że właśnie na emeryturze mają miej czasu niż przed . Również zdaję sobie sprawę z tego że apetyt rośnie w miarę jedzenia , więc liczę się z tym że może w przyszłości dojść do zmiany autka ale na tą chwilę jestem prawie na 100 % zdecydowany na Terrano + gaz + jakiś lift + wyciągarka - to są moje przyszłościowe założenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NUREK MAV Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Od lipca jestem na emeryturze ......, że właśnie na emeryturze mają miej czasu niż przed . Terrano + gaz + jakiś lift + wyciągarka - to są moje przyszłościowe założenia. hmmm młody emeryt..?? Ja w swoim Mavericku miałem przerobiony bak ,tzn część baku 20l - B / reszta 80l -lpg. Wszystko pod autem ładnie schowane i upchane co dawało więcej miejsca na graty w przestrzeni bagażowej auta - spanie/graty ... polecam takie rozwiązanie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.